Witam,
wyszukalam to forum,(jestem pod wrazeniem wiedzy, ktora tutaj przekazujecie na temat tego pieknego hobby!!!) dlatego ze dostalam wprezencie urodzinowym to oto drzewko...no i chcialabyms ie nim zaopiekowac. Z tym ze, nic nie wiem na temat bonsai, ale przyznam, ze moje drzewko po prostu uwielbiam tylko nie wiem co robic by: sie rozwijalo, nie tracilo lisci itp itd. Doradzcie mi prosze. Pozdrowienia Magda
Moje drzewko :-)
-
Megi
Moje drzewko :-)
- Załączniki
-
- IMAG0024a.JPG (38.17 KiB) Przejrzano 1632 razy
-
- IMAG0021a.JPG (36.1 KiB) Przejrzano 1632 razy
Ostatnio zmieniony 14 sty 2007, 16:37 przez Megi, łącznie zmieniany 1 raz.
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 19
- Lokalizacja: Radom
Witam
Jest to fikus retusa,microcarpa.Ma on bulwy przy podstawie,jak już pewnie zauwazyłaś,jest on nazywany"fikus marchewowy" lub bulwiasty.Do wiosny go nie przycinaj,daj mu sie zaaklimatyzować,by się przyzwyczaił do nowego otoczenia.Spryskuj go dośc często,aby miał stałą wysoką wilgotność,a powinno być wszystko ok:))
Pozdrawiam
Jest to fikus retusa,microcarpa.Ma on bulwy przy podstawie,jak już pewnie zauwazyłaś,jest on nazywany"fikus marchewowy" lub bulwiasty.Do wiosny go nie przycinaj,daj mu sie zaaklimatyzować,by się przyzwyczaił do nowego otoczenia.Spryskuj go dośc często,aby miał stałą wysoką wilgotność,a powinno być wszystko ok:))
Pozdrawiam
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
-
Megi
Dziekuje za odpowiedz
. Troszke poszperalam w miedzy czasie w necie nt. bonsai i domyslilam sie ze to ten wlasnie gatunek.
Aktualnie moje drzewko postawilam w slicznym reprezentatywnym miejscu mojego mieszkanka na parapecie, z jednej strony ma swiatlo (a tego podobno bardzo potrzebuja), a z drugiej strony czesto wietrze pomieszczenie otwierajac okno. Obawiam sie przeciagu, ktorego kwiaty nie lubia, bonsai domyslam sie ze rowniez. Czy tak?
Slyszalam takze, ze bulwa, ktora ma, nie moze byc zamoczona przy podlewaniu. Czy to prawda?
Pozdrowienia
Aktualnie moje drzewko postawilam w slicznym reprezentatywnym miejscu mojego mieszkanka na parapecie, z jednej strony ma swiatlo (a tego podobno bardzo potrzebuja), a z drugiej strony czesto wietrze pomieszczenie otwierajac okno. Obawiam sie przeciagu, ktorego kwiaty nie lubia, bonsai domyslam sie ze rowniez. Czy tak?
Slyszalam takze, ze bulwa, ktora ma, nie moze byc zamoczona przy podlewaniu. Czy to prawda?
Pozdrowienia
