Pierwszy raz zabieram głos na forum więc proszę o wyrozumiałość w razie błędów. Chciałbym przedstawić moje drzewko które uformowałem we wrześniu. Nigdy nie pokazywałem drzewek szerszej publiczności więc ciekawią mnie wasze opinie i komentarze.
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Moim nauczycielem są książki i chęć poznawania, kilka pokazów formowania no i "warsztaty podstawowe" u Marka G. w Warszawie. A to drzewko uformowałem bez niczyjej . od początku do końca. Zdaję sobie srawę że wymaga jeszcze wiele pracy.Corfe pisze:powiedz lepiej kto Ci go ulepił
?? ?? ?? ?? ??
jak juz sie takie coś pokazuje to uważam że warto przedstawić jego autora , a ściśle mówiąc Twojego nauczyciela ...
Dzięki Kamil za sugestie. Miałem poczekać aż się to wyrówna naturalnie ale przemyślę zrobienie shari przy jinie z lewej.Kamil pisze:Co mi sie rzuca w oczy to dolna czesc pnia. Najpierw pien jest gruby a potem cienki/cienszy. Ja widze dwie mozliwosci aby to poprawic (jesli Tobie to przeszkadza):
1. Powiekszyc troche te jiny/shari, szczegolnie gorna czesc.
2. Poczekac z kilka lat. Z czasem powinnien ten luk zgrubniec, szczegolnie po wewnetrznej stronie.
Dzięki ale jak zauważysz na zdjęciach zrobionych z boku pień wygina się do przodu tak aby drzewo pochylało się ku oglądjącemu, więc front nie może być z tyłu.shishiodoshiMeth. pisze:Tył też jest fajny, nie wiem czy nie lepszy. Masz już miske dla niego albo jakiś pomysł?
hm... te jiny to tak na prawdę jeden jin który ma imitować pozostałości po dużym konarze, ale chyba mi nie wyszedł skoro tego nie widać.Deoos pisze:Jestem pod wrażeniem.
Zastanawiam sie tylko nad tymi jinami koło siebie. Czy nie byłoby lepiej gdybyś z któregoś zrezygnował.
Ale zapowiada sie super.
więc nie jest to jakaś wydziwiona forma. Wiemy, że Bonsai jest idealizacją drzew spotykanych w różnych, zwykle trudnych środowiskach a jednocześnie pewną wizją artystyczną. Nie oszukujmy się nigdzie nie ma takich drzew jak te najlepsze bonsai. Spójrzcie na korony sosen stylizowanych przez Japończyków. Są tak idealnie przystrzyżone jak trawnik królowej angielskiej. Co nie zmienia faktu, że ciągle nawiązują do prawdziwych drzew i że są piękne.ma imitować pozostałości po dużym konarze
W hipermarketach mozna dostac zestaw trzech malych szczotek drucianych. Koszt okolo 4zl. Gdzie nie ma szpar/wglebien, tam zdaja egzamin te szczoteczki, polecam.afiSh pisze:iny na tym drzewku są bardziej opalone ale to wynika z tego że nie dorobilem się jeszcze szczoteczki do jinów