Pozdrowienia dla Bonsaistów
moj ficus retusa gubi liscie!!!
-
dominika
moj ficus retusa gubi liscie!!!
cześć!jakieś 2 tygodnie temu kupiłam ficusa retusa (bonsai oczywiscie), przez pierwsze dni było wszystko Ok,po czym ficus zaczal gubić liscie
.Część liści zółknie(chociaż w ostatnich dniach już mniej),część opadających liści jest zdrowa,zielona, część zaczyna robić się czarnych.Nie wiem co robić-podlewam chyba dobrze, ficus ma zawsze wilgotne podłoże, boję się spryskiwać, bo po pierwszych paru razach zaczał właśnie gubić liście(woda była przegotowana,nie była zimna). Nie wiem co robić.Czy jednak za mało podlewany, może za dużo?Czy spryskiwać mimo wszystko?NawieĽć go?Czy to po prostu wyniki aklimatyzacji?prosze o .,będę wdzięczna i mój ficus również.
Pozdrowienia dla Bonsaistów
Pozdrowienia dla Bonsaistów
- Corfe
- Posty: 707
- Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
- 21
- Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
- Województwo: opolskie
Witaj
Wygląda na to ze coś jest nie tak ... , gdybyś zamieściła zdjęcie trafniej moglibyśmy Ci pomóc . Ponizej kilka przyczyn które mogą powodować takie bjawy:
-przenawożenie (z nawozami zawsze bardzo ostrożnie - własciwie nie potrzeba ich wystarczy co jakiś czas (1/rok) przesadzenie do nowej zyĽniejszej mieszanki glebowej i większej doniczki.
-przelanie (z wodą tez nie należy przesadzać - Fikusy - również Retusa - a mam ich kilka świetnie znoszą lekkie przesuszenie , oczywiście te z Hipermarketu czy kwiaciarni podlewamy głównie przez zanurzenie w wodzie do momentu całkowitego nasiąknięcia bryły korzeniowej , inaczej korzonki włośnikowe -a one właśnie pobierają wode utworzą skorupę przy ściance donicy której woda lana z góry nie zdąży przesiąknąć i tak postepuje - max 1 lub 2 w tygodniu )
-objawy które opisujesz mogą być spowodowane również rozwojem jakiejś choroby lub grzyba/pleśni , powinnaś więc bezwzględnie pozbyć się tych "czarnych liści" o których wspominasz - najlepiej norzyczkami ..
ROŚLINIE ZAPEWNIJ SŁOŃCE I NIE NAWOŹ , ja bym ją czasami zrosił nad wanną porządnie ..
powodzenia
Wygląda na to ze coś jest nie tak ... , gdybyś zamieściła zdjęcie trafniej moglibyśmy Ci pomóc . Ponizej kilka przyczyn które mogą powodować takie bjawy:
-przenawożenie (z nawozami zawsze bardzo ostrożnie - własciwie nie potrzeba ich wystarczy co jakiś czas (1/rok) przesadzenie do nowej zyĽniejszej mieszanki glebowej i większej doniczki.
-przelanie (z wodą tez nie należy przesadzać - Fikusy - również Retusa - a mam ich kilka świetnie znoszą lekkie przesuszenie , oczywiście te z Hipermarketu czy kwiaciarni podlewamy głównie przez zanurzenie w wodzie do momentu całkowitego nasiąknięcia bryły korzeniowej , inaczej korzonki włośnikowe -a one właśnie pobierają wode utworzą skorupę przy ściance donicy której woda lana z góry nie zdąży przesiąknąć i tak postepuje - max 1 lub 2 w tygodniu )
-objawy które opisujesz mogą być spowodowane również rozwojem jakiejś choroby lub grzyba/pleśni , powinnaś więc bezwzględnie pozbyć się tych "czarnych liści" o których wspominasz - najlepiej norzyczkami ..
ROŚLINIE ZAPEWNIJ SŁOŃCE I NIE NAWOŹ , ja bym ją czasami zrosił nad wanną porządnie ..
powodzenia
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
www.naturalfine.com
-
dominika
Hej!
Dzięki za podpowiedzi.
Ficus nie był nawożony przeze mnie wiec to chyba odpada.Pozbyłam się liści z czarnymi plamkami.Ale zielone liście wciąż odpadają.Ficus ma stale wilgotne podłoże, jednak z wkładaniem go do wody może być problem bo to duży okaz około 120cm,jakieś wskazówki jak podlewać takie kolosy, zeby wszystkie korzonki się napiły?Dziś był spryskany:)Nie wiem co dalej rozić,mam nadzieję, że przeżyje.
Jeszcze raz dzięki za ., może jeszcze coś komuś przyjdzie do głowy to będę wdzięczna!
Dzięki za podpowiedzi.
Ficus nie był nawożony przeze mnie wiec to chyba odpada.Pozbyłam się liści z czarnymi plamkami.Ale zielone liście wciąż odpadają.Ficus ma stale wilgotne podłoże, jednak z wkładaniem go do wody może być problem bo to duży okaz około 120cm,jakieś wskazówki jak podlewać takie kolosy, zeby wszystkie korzonki się napiły?Dziś był spryskany:)Nie wiem co dalej rozić,mam nadzieję, że przeżyje.
Jeszcze raz dzięki za ., może jeszcze coś komuś przyjdzie do głowy to będę wdzięczna!
-
Nihlahtak
też kiedyś kupilem ficusa retusa, kiepsko sie rozwijal, kiedy juz naprawde balem sie ze go strace odwarzylem się na przesadzenie jako laik uszkodzilem troche bryle korzeniową najperw stan drzewka sie jeszcze pogorszyl ale po pewnym czasie fikus się zaklimatyzowal i teraz bardzo ladnie rosnie
, a tak a propo przesadzania wlozylem go w czystą akadame, uwazam ze to dobre rozwiązanie dla początkujących poniewaz widać dokladnie kiedy trzeba podlać..[/url]
-
bogdan paszkowiak
Ja mam pytanko... Mam ficusa retusa i nie wiem czy mogę go... to zabrzmi śmiesznie nawozić bobkami (odchodami króliczymi) To mi przyszło do głowy, ponieważ moja ciocia używa bobków jako nawozu i to podobno świetnie działa... Pomidory itp. są bardzo smaczne i ładne...
, a pozatym to jest naturalny i zdrowy nawóz... Proszę o ....

, a pozatym to jest naturalny i zdrowy nawóz... Proszę o ....
Szukaj, a znajdziesz...
Ania
Ania
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)

- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 19
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
