Jałowiec
Jałowiec
Witam
to mój pierwszy post
to moze na początku troche o sobie: jeżli chodzi o doswiadczenie to powiem tak teoretycznie jest już zaawansowany ale jeżeli chodzi o praktyke to jeszcze sprawia mi to klopot (zwłaszcza to ze za bardzo trzymam się tych opisów ksiązkowych jeżeli chodzi o wygląd poszczególnych stylów, wiem o tym i starm sie to zmieniać)
Zakupilem jałowca, troche przyciołem, zadrudowałem i czekam
marzy mi się z niego wyprostowany nieregularny ale coś mi to nie idzie
co zrobić z szczytem drzewa bo jak go przytne to chyba zepsój drzewo a jak nie zachamuje wzrostu to tez Ľle
zdjęcie http://www.akwarium54.republika.pl/bonsai.jpg
zdjecie jest tu bo nie chcialem zbytnio zmniejszać foty
to mój pierwszy post
to moze na początku troche o sobie: jeżli chodzi o doswiadczenie to powiem tak teoretycznie jest już zaawansowany ale jeżeli chodzi o praktyke to jeszcze sprawia mi to klopot (zwłaszcza to ze za bardzo trzymam się tych opisów ksiązkowych jeżeli chodzi o wygląd poszczególnych stylów, wiem o tym i starm sie to zmieniać)
Zakupilem jałowca, troche przyciołem, zadrudowałem i czekam
marzy mi się z niego wyprostowany nieregularny ale coś mi to nie idzie
co zrobić z szczytem drzewa bo jak go przytne to chyba zepsój drzewo a jak nie zachamuje wzrostu to tez Ľle
zdjęcie http://www.akwarium54.republika.pl/bonsai.jpg
zdjecie jest tu bo nie chcialem zbytnio zmniejszać foty
1) jałowiec za młody niewiele tu zwojujesz (ale pierwsze próby na takim można przeprowadzać ) .
2) krzak jest niby zadrutowany (bo żadnych pozytywnych efektów tego nie widać ) i co z tego ... był krzak i jest krzak .
Najpierw należy oczyścic a potem zabierać się za drutowanie .
3) Masz 2 wyjścia :
a) zostawić tą biedną roślinkę w spokoju na kilka lat (najlepiej w gruncie)
b) próbowac uczyć sie formować (przezedzić i zadrutować) .
2) krzak jest niby zadrutowany (bo żadnych pozytywnych efektów tego nie widać ) i co z tego ... był krzak i jest krzak .
jeszcze ?? Przecież te gałęzie wogóle nie były ruszane norzycami :-o .Paweł T pisze: a te galęzie co bylo pisane wcześniej to bardzo jeszcze przezedzić?
Najpierw należy oczyścic a potem zabierać się za drutowanie .
3) Masz 2 wyjścia :
a) zostawić tą biedną roślinkę w spokoju na kilka lat (najlepiej w gruncie)
b) próbowac uczyć sie formować (przezedzić i zadrutować) .
nie ma to jak pomóc drugiej osobie
jak nie macie nic do napisania prócz "no comment" na co piszecie to się nazywa nabijanie postów. Moderatorzy śpią - na innych forach autorzy takich wypowiedzi które nic nie wnoszące do tematu sa karani i wywalani z forum.
człwiek prosi kulturalnie o . to jak nie macie nic do napisania albo macie pisać coś co nie pomaga innym to...
ciekwae jak wyglądal wasze pierwsze drzewka na pewno tak jak te z wystwa i wszystko wiedzieliści od razu
jak nie macie nic do napisania prócz "no comment" na co piszecie to się nazywa nabijanie postów. Moderatorzy śpią - na innych forach autorzy takich wypowiedzi które nic nie wnoszące do tematu sa karani i wywalani z forum.
człwiek prosi kulturalnie o . to jak nie macie nic do napisania albo macie pisać coś co nie pomaga innym to...
ciekwae jak wyglądal wasze pierwsze drzewka na pewno tak jak te z wystwa i wszystko wiedzieliści od razu
Przejrzyj sobie inne posty-niektóre są identyczne jak Twój a nie wszyscy lubią odpowiadać na to samo pytanie kilka, kilkanaście razy... Spróbuj zrobić coś sam...pokombinować... A jak nie czujesz się jeszcze na silach żeby kształtować drzewko to zostaw je w spokoju i zabierz się za teorię...Paweł T pisze:nie ma to jak pomóc drugiej osobie
jak nie macie nic do napisania prócz "no comment" na co piszecie to się nazywa nabijanie postów. Moderatorzy śpią - na innych forach autorzy takich wypowiedzi które nic nie wnoszące do tematu sa karani i wywalani z forum.
człwiek prosi kulturalnie o . to jak nie macie nic do napisania albo macie pisać coś co nie pomaga innym to...
ciekwae jak wyglądal wasze pierwsze drzewka na pewno tak jak te z wystwa i wszystko wiedzieliści od razu
teoroie to mam taką ze moze być wam łyso i nie piszcie mi tu udowodnij
zaraz pewnie będzi odpowiedz jak znasz teorie to na co pytasz to powiem tak: załużmy ze nie umiecie prowadzić samochodu to ja Wam mówie "masz tu ksiązke przeczytaj ją i jedz" pojejrzewam ze nie ruszysz a jak ruszysz to jak kangur, więc w niektórych wypadkach to teoria od praktyki jest daleka
to jak bylo to nie prosciej podać linka gdzie to jest bo podobnego nie znalzłem
i jeszcze jedno wiem ze dużo ludzi nie lubi odpisywać na coś co było więc na co piszą.
zaraz pewnie będzi odpowiedz jak znasz teorie to na co pytasz to powiem tak: załużmy ze nie umiecie prowadzić samochodu to ja Wam mówie "masz tu ksiązke przeczytaj ją i jedz" pojejrzewam ze nie ruszysz a jak ruszysz to jak kangur, więc w niektórych wypadkach to teoria od praktyki jest daleka
to jak bylo to nie prosciej podać linka gdzie to jest bo podobnego nie znalzłem
i jeszcze jedno wiem ze dużo ludzi nie lubi odpisywać na coś co było więc na co piszą.