naprawde wielka szkoda....szczerze zaluje, bo byl to najladniejszy klon jaki tu widzialem. sugeruje nie spisywac go odrazu na straty, bo moze przy mocnym cieciu cos wypusci....
Michale - gratuluje ladnego klonu, co to za odmiana?
ja swoje klony przezimowalem w donicy w zimnej, slonecznej piwnicy.
panicznie sie balem sadzic klony do gruntu, zeby mi nie padly w zimie
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)