Przesadzić?
Przesadzić?
Mój wiaz zsoatł zakupiony niedawno i zastanawiam się czy mogę go teraz przesadzcić gdyż jego korzenie są duże i w dużych ilościach?! A czy przy przesadzaniu mogę mu skrócić korzenie?
Wszystko zależy od jego kondycji, ale jeżeli go kupiłeś w markecie to na pewno dobrze nie wyglada. Moja znajoma ostatnio tez dostała ładnego wiąza na urodziny i dala mi go na razie pod opieke bo zaczłęy mu zółknąć i odpadać liście. Moim zdaniem, na twoim miejscu na razie czyli w tym sezonie zostawiłbym go w tej donniczce i pozwoli mu nabrać sił i zastanowic sie co z nim zrobić (jaki kształt). Drugie wyjscie to jak mówią inni koledzy przesadzic do wiekszej donnicy ale bez ingerencje w bryłę korzeniową. A jeżeli to zrobisz to poczytaj co w tedy, tzn. z nawożeniem podlewaniem itp.
Wszystko zależy od jego kondycji, ale jeżeli go kupiłeś w markecie to na pewno dobrze nie wyglada. Moja znajoma ostatnio tez dostała ładnego wiąza na urodziny i dala mi go na razie pod opieke bo zaczłęy mu zółknąć i odpadać liście. Moim zdaniem, na twoim miejscu na razie czyli w tym sezonie zostawiłbym go w tej donniczce i pozwoli mu nabrać sił i zastanowic sie co z nim zrobić (jaki kształt). Drugie wyjscie to jak mówią inni koledzy przesadzic do wiekszej donnicy ale bez ingerencje w bryłę korzeniową. A jeżeli to zrobisz to poczytaj co w tedy, tzn. z nawożeniem podlewaniem itp.
Iwona, ja bym był jednak z tym ostrożny. Czasem nieodpowiednie waruki nie ujawniają się w pierwszym sezonie. Czasem drzewko pozbawione corocznych okresów sezonowego spoczynku reaguje w sposób widoczny dopiero po 2-3 sezonach. Ciężko wtedy zdiagnozować przyczynę, bo wydaje się, że warunki są idealne, a jednak liście żółkną i opadają, zatrzymuje się wzrost itd. Może jednak na parapecie przy oknie temperatura jest niższa niż 20 stopni, szczególnie zimą.
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Iwona twoje zyczenie jest dla mnie rozkazem
@Fizyk-zgadzam sie z Toba w zupełnosci,odrazu nie musi pokazywac objawów choroby...Tak samojets z nami jesli złapiemy jakis wirus czujemy sie dobrze,bardzo dobrze a po pewnym czasie rozkaldamy sie powoli albo bach..i pozamiatane...tak smao moze byc z drzewkiem
@Fizyk-zgadzam sie z Toba w zupełnosci,odrazu nie musi pokazywac objawów choroby...Tak samojets z nami jesli złapiemy jakis wirus czujemy sie dobrze,bardzo dobrze a po pewnym czasie rozkaldamy sie powoli albo bach..i pozamiatane...tak smao moze byc z drzewkiem
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 19
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Słuchajcie to ze wiaz powinien zimowac jest ogolnie wiadome ale moze tez byc trzymany przez zime w "stanie listnym" co tylko zachwieje jego rownowage i nieznacznie osłabi. Jesli jednak chcemy by wiazik mial piekne male listeczki i byl zdrow powinnismy go zimowac w temp nie wyzszej niz 10-15st (co dla niektorych jest trudne do utrzymania) oraz ograniczac mu <font color="#FF0000">naworzenie //ort</font> i podlewanie.
Nawet przesuszenie cojakis czas dobrze mu zrobi.
Nawet przesuszenie cojakis czas dobrze mu zrobi.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- kutny leszek
- Posty: 65
- Rejestracja: 14 paź 2005, 20:03
- 18
- Imie i nazwisko: Leszek
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Kontakt: