Sageretia czy ligustr???
Sageretia czy ligustr???
Możecie mi pomóc określić co za drzewko dostałam???
Przeczytałam tu opisy obu gatunków i na podstawie liści nie potrafię stwierdzić (jak dla mnie te i te podobne ) Jeszcze co moge napisać to że kora nie ma raczej żadnych narośli i na moim drzewku się łuszczy (obecnie odstają płaty, pod spodem jasny brąz) Jestem bardziej za sageretią ale wole się upewnić.
Przeczytałam tu opisy obu gatunków i na podstawie liści nie potrafię stwierdzić (jak dla mnie te i te podobne ) Jeszcze co moge napisać to że kora nie ma raczej żadnych narośli i na moim drzewku się łuszczy (obecnie odstają płaty, pod spodem jasny brąz) Jestem bardziej za sageretią ale wole się upewnić.
Łuszcząca się kora, wygląd listków, ich ułożenie - wszystko się zgadza. To sageretia. Najprawdopodobniej sageretia theezans.
Apropos rozważań z innego postu, na temat tej samej rośłinki...
Zobacz liście ligustrów:
japoński (choć plik ma w nazwie "sinense" )...
chiński...
nasz rodzimy - pospolity
Oczywiście to nie wszystkie odmiany ligustrów ale takie, które wg mnie najczęściej się u nas spotyka.
Chiński wchodziłby może w rachubę, ale liście sageretii są błyszczące, wizualnie jakby sztywniejsze, no i jednak bardziej owalne.
Apropos rozważań z innego postu, na temat tej samej rośłinki...
Zobacz liście ligustrów:
japoński (choć plik ma w nazwie "sinense" )...
chiński...
nasz rodzimy - pospolity
Oczywiście to nie wszystkie odmiany ligustrów ale takie, które wg mnie najczęściej się u nas spotyka.
Chiński wchodziłby może w rachubę, ale liście sageretii są błyszczące, wizualnie jakby sztywniejsze, no i jednak bardziej owalne.
Ostatnio zmieniony 26 gru 2005, 21:48 przez Olon, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie w poznaniu le¿y szczêœcie, lecz w d¹¿eniu do niego"
Edgar Alan Poe
Edgar Alan Poe
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
No to odpowiedĽ Arke mnie już troche zmyliła. Moje drzewko ma właśnie dookoła postrzępione liście co dość dobrze widać na drugim zdjęciu. Patrząc na drugie zdjęcie które wkleił Olon (chiński) - tu bym mogła powiedzieć że ma brzegi liści gładkie. Charakterystyczne tu są też czerownawe gałązki czego przy moim drzewku nie zauważyłam.
A może ktoś z was hoduje sageretię i wkleiłby tu jakieś fotki żebym mogła sobie porównać?
Ja wklejam jeszcze zdjęcie pieńka może to bardziej pomoże w identyfikacji:
A może ktoś z was hoduje sageretię i wkleiłby tu jakieś fotki żebym mogła sobie porównać?
Ja wklejam jeszcze zdjęcie pieńka może to bardziej pomoże w identyfikacji:
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Ligustr chiński.
Nota bene - ta popękana kora wróży kłopoty. Trzeba zwracać uwagę czy drzewko w tym miejscu nie zacznie się psuć, skoro kora tak odłazi, to może się wdać jakiś niemiły grzybek i będzie rozkładał tkankę.
Nota bene - ta popękana kora wróży kłopoty. Trzeba zwracać uwagę czy drzewko w tym miejscu nie zacznie się psuć, skoro kora tak odłazi, to może się wdać jakiś niemiły grzybek i będzie rozkładał tkankę.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2005, 14:03 przez AnnaDorota, łącznie zmieniany 2 razy.
Anna Dorota
Właśnie zauważyłam że Arke tutaj napisał że to sageretia a w innym moim temacie (który wylądował na śmietniku) że ligustr
Anno po czym stwierdziłaś że to ligustr? Dziękuję za radę, zwróce uwage na tą korę aczkolwiek drzewko mam zaledwie 3dni i jeszcze mało wiem na temat pielęgnacji. Dziś idę rozejrzeć się za jakąś ksiażką
Anno po czym stwierdziłaś że to ligustr? Dziękuję za radę, zwróce uwage na tą korę aczkolwiek drzewko mam zaledwie 3dni i jeszcze mało wiem na temat pielęgnacji. Dziś idę rozejrzeć się za jakąś ksiażką
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
AnnaDorota
Może jestem "czarnowidzem" ale nie wróżę roślince długiego życia .
Dlaczego ? Nigdy nie miałem sargetii ,ale kilka gat. i odmian lig. widziałem - wszystkie miały gładkie liście,nigdy piłkowane .Ligustr chiński.
Ano pień martwy , a przynajmniej znaczna jego część (nadaje się już tyko na pseudo-sharimiki ,albo pokarm dla grzybków (o czym AnnaDorota pisała ) .Notas bene - ta popękana kora wróży kłopoty. Trzeba zwracać uwagę czy drzewko w tym miejscu nie zacznie się psuć, skoro kora tak odłazi, to moze się wdać jakiś niemiły grzybek i będzie rozkładał tkankę.
Może jestem "czarnowidzem" ale nie wróżę roślince długiego życia .
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Spokojnie, liscie wygladają na zdrowe, znaczy coś tam się w roślinie kołacze. W najgorszym razie trzeba będzie zaimpregnować te łyse kawałki płynem do jinów albo (jako pierwszą .) roztworem Citroseptu (tak, to ten spozywczy środek przeciw przeziębieniom, sprawdza się w uprawie np. storczyków i roślin w ogóle) lub Kaptanu czy Funabenu - wszystko przeciwgrzybowo. Ale oczywiście trzeba (powtarzam) pilnie obserwować pień: czy nie zmienia koloru i nie wykazuje objawów zarażenia grzybem...
Anna Dorota
To mnie acer trochę zmartwiłeś, ale dobrze że teraz póki jeszcze się do tego drzewka nie przyzwyczaiłam Jak pisałam dostałam je w prezencie i choć nie znam się kompletnie, na pierwszy rzut oka stwierdziłam że nie jest w zbyt dobrym stanie (z drugiej strony ten pień wygląda jeszcze gorzej - pęknięty na pół) I tak miałam zamiar kupić sobie jeszcze ze 2 inne drzewka więc dużej straty nie będzie, a póki co będę się nim zajmowała Nie zmienia to jednak faktu że nadal chciałabym wiedzieć co to za gatunek
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Do tego to nawet taki laik jak ja doszedł, a wolałabym bez "albo..albo"
Co do liści to w real nie są aż tak mocno błyszczące jak wyszły na zdjęciach ale jednak są, ząbkowanie wyraĽne. Może jak zobacze na żywo jak wygląda ten ligustr więcej będę mogła stwierdzić, obecnie zdaje się na wasze doświadczenia :D
P.S. Żeby nie zaśmiecać forum i nie zakładać nowego tematu zadam pyt. tutaj. Otóż jako że jestem początkująca w tematyce bonsai chciałabym kupić sobie jakąś książkę. Po tym co przeczytałam na forum zwróciłam uwagę na 2 pozycje:
- "Bonsai" Tomlinson'a
- "Robimy bonsai" Kawollka
Którą z nich byście polecili? (a może jeszcze jakąś inną?!) Powiedzmy że cena nie jest istotna. Chciałabym się czegoś z niej nauczyć
Co do liści to w real nie są aż tak mocno błyszczące jak wyszły na zdjęciach ale jednak są, ząbkowanie wyraĽne. Może jak zobacze na żywo jak wygląda ten ligustr więcej będę mogła stwierdzić, obecnie zdaje się na wasze doświadczenia :D
P.S. Żeby nie zaśmiecać forum i nie zakładać nowego tematu zadam pyt. tutaj. Otóż jako że jestem początkująca w tematyce bonsai chciałabym kupić sobie jakąś książkę. Po tym co przeczytałam na forum zwróciłam uwagę na 2 pozycje:
- "Bonsai" Tomlinson'a
- "Robimy bonsai" Kawollka
Którą z nich byście polecili? (a może jeszcze jakąś inną?!) Powiedzmy że cena nie jest istotna. Chciałabym się czegoś z niej nauczyć
Witam
Ja bym stawiał na Tomlinson'a. Jest na prawde sporą skarbnicą wiedzy.
Opisano w niej sporą część roślin z naszego klimatu ( outdoor) i z klimatu tropikalnego (indoor które możesz uprawiać w domu). Każdy gatunek jest ładnie opisany (podlewanie, przycinanie, przesadzanie czyli cała pielęgnacja drzewka).
Co do tej drugiej książki nie mogę się wypowiedzieć bo niestety jeszcze jej nie posiadam ale zamierzam kupić
Ja bym stawiał na Tomlinson'a. Jest na prawde sporą skarbnicą wiedzy.
Opisano w niej sporą część roślin z naszego klimatu ( outdoor) i z klimatu tropikalnego (indoor które możesz uprawiać w domu). Każdy gatunek jest ładnie opisany (podlewanie, przycinanie, przesadzanie czyli cała pielęgnacja drzewka).
Co do tej drugiej książki nie mogę się wypowiedzieć bo niestety jeszcze jej nie posiadam ale zamierzam kupić
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis
Chyba muszę uzupełnić wypowiedĽ:
Kilka słów z definicji o rodzaju: Ligustrum
"Rodzaj ten obejmuje 50 gatunków występujących we wschodniej Azji, w Chinach, w Japonii i na Archipelagu Malajskim. Jeden gatunek występuje w europie i północnej Afryce. ... Są to krzewy do 10 m wysokości, rzadziej małe drzewka o liściach pojedynczych, całobrzegich, zimozielonych lub opadających na zimę..."
a oto kilka fotek listków sageretii:...
W stanie naturalnym (duuuże zdjęcie listków)... http://biotech.tipo.gov.tw/plantjpg/1/S ... thea-1.jpg
Kwestia kory...
Mam nadzieję że na zasadzie porównania zdjęć, dojdziemy do porozumienia :-P
Z książkami o bonsai jest tak że w każdej jest coś takiego dla czego warto tę książkę mieć. Bardzo ciężko Ci podpowiedzieć który egzemplarz wybrać. Prawdopodobnie , jeśli położono by Ci obie na stól do przejżenia to po wnikliwych oględzinach dostałabyś syndromu Osiołka (któremu w żłoby dano ). I Kawollek i Tomlinson podeszli do tematu bardzo żetelnie. Każdy z nich dodał też co nieco z własnej filozofi , czego nie da się skopiować. Jeśli cena nie gra roli to kup obie. W przyszłości dożuć jeszcze do tego inne pozycje (Stahla, Kohlhepp'a , Płochockiego- jeśli go zdobędziesz). Sumując... nie sądzę by była książka o bonsai w której znadzesz wszystko. to jest po prostu Nierealizowalne.
:D
Kilka słów z definicji o rodzaju: Ligustrum
"Rodzaj ten obejmuje 50 gatunków występujących we wschodniej Azji, w Chinach, w Japonii i na Archipelagu Malajskim. Jeden gatunek występuje w europie i północnej Afryce. ... Są to krzewy do 10 m wysokości, rzadziej małe drzewka o liściach pojedynczych, całobrzegich, zimozielonych lub opadających na zimę..."
a oto kilka fotek listków sageretii:...
W stanie naturalnym (duuuże zdjęcie listków)... http://biotech.tipo.gov.tw/plantjpg/1/S ... thea-1.jpg
Kwestia kory...
Mam nadzieję że na zasadzie porównania zdjęć, dojdziemy do porozumienia :-P
Z książkami o bonsai jest tak że w każdej jest coś takiego dla czego warto tę książkę mieć. Bardzo ciężko Ci podpowiedzieć który egzemplarz wybrać. Prawdopodobnie , jeśli położono by Ci obie na stól do przejżenia to po wnikliwych oględzinach dostałabyś syndromu Osiołka (któremu w żłoby dano ). I Kawollek i Tomlinson podeszli do tematu bardzo żetelnie. Każdy z nich dodał też co nieco z własnej filozofi , czego nie da się skopiować. Jeśli cena nie gra roli to kup obie. W przyszłości dożuć jeszcze do tego inne pozycje (Stahla, Kohlhepp'a , Płochockiego- jeśli go zdobędziesz). Sumując... nie sądzę by była książka o bonsai w której znadzesz wszystko. to jest po prostu Nierealizowalne.
:D
"Nie w poznaniu le¿y szczêœcie, lecz w d¹¿eniu do niego"
Edgar Alan Poe
Edgar Alan Poe
Dziękuje Ci olon, fotki są bardzo pomocne i coraz bardziej jestem przekonana że to jednak sageretia. Cytujesz że ligustry mają listki "całobrzegie", a mnie cały czas zmyla zdjęcie pojedynczego listka ligustra z tej stronki http://republika.pl/bonsai_sprzedaz/ligustr.htm? - jest postrzępiony
Co do książki na razie wolałabym kupić tylko jedną i zastanawiam się którą warto by było przestudiować jako pierwszą (póĽniej z pewnością będę uzupełniała swój zbiorek) Nadal czekam na wasze sugestie
Co do książki na razie wolałabym kupić tylko jedną i zastanawiam się którą warto by było przestudiować jako pierwszą (póĽniej z pewnością będę uzupełniała swój zbiorek) Nadal czekam na wasze sugestie
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom