Jak się robi odciÄ…gi?
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Jak się robi odciÄ…gi?
Jak robicie odciągi gałęzi? Z jakiegoś drutu, żyłki?
Do czego przymocowujecie? Do doniczki, korzenia, pnia?
Nie jest to specjalnie skomplikowane, ale jakoś nie mogę
złapać żadnego patentu.
Do czego przymocowujecie? Do doniczki, korzenia, pnia?
Nie jest to specjalnie skomplikowane, ale jakoś nie mogę
złapać żadnego patentu.
Artur
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 19
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Odciag najczesciej robi sie z drutu ale podaje takrze inny przyklad kiedy jest on zrobiony z linki stalowej.
Doddatkowo:
Odciag z drutu tak jak na pierwszej fotce mozna jeszcze zkrecic w celu uzyskania wiekszego naciagniecia (wygiecia rosliny).
Trzeba przy tym uwazac bo nie mamy czucia pod palacami i nie wyczujemy miejsca krytycznego.
Odciagi mocujemy w miejscach w ktorych potrzebujemy zamontowac drugi koniec odciagu tak by wygiecie uzyskac w ta strone w ktora mamy chec wygiac rosline. Dodatkowo jesli takiego miejsca nie umiemy osiagnac na doniczce czy wiazac galezie mozemy uzyc wkreta stalowego lub oczek podobnych do tych ktore wkreca sie w sufit do kwiatkow. Trzeba ich poszukac w sklepach z drewnem (panelami itp)
Doddatkowo:
Odciag z drutu tak jak na pierwszej fotce mozna jeszcze zkrecic w celu uzyskania wiekszego naciagniecia (wygiecia rosliny).
Trzeba przy tym uwazac bo nie mamy czucia pod palacami i nie wyczujemy miejsca krytycznego.
Odciagi mocujemy w miejscach w ktorych potrzebujemy zamontowac drugi koniec odciagu tak by wygiecie uzyskac w ta strone w ktora mamy chec wygiac rosline. Dodatkowo jesli takiego miejsca nie umiemy osiagnac na doniczce czy wiazac galezie mozemy uzyc wkreta stalowego lub oczek podobnych do tych ktore wkreca sie w sufit do kwiatkow. Trzeba ich poszukac w sklepach z drewnem (panelami itp)
- Załączniki
-
- bez tytu³u.JPG (37.45 KiB) Przejrzano 6746 razy
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2780
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 19
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Oj Lukaszu, Lukaszu...
Dodam, ze jesli dana galaz jest odrutowana to staramy sie owinac drut o drut owiniety o dana galaz. Jesli dana galaz nie jest odrutowana to najlepiej dany drut przeciagnac przez kawalek wezyka, tak aby cala sila opiera sie wlasnie na tym wezyku a nie bezposrednio na drucie.
Dodam, ze jesli dana galaz jest odrutowana to staramy sie owinac drut o drut owiniety o dana galaz. Jesli dana galaz nie jest odrutowana to najlepiej dany drut przeciagnac przez kawalek wezyka, tak aby cala sila opiera sie wlasnie na tym wezyku a nie bezposrednio na drucie.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
Dzięki, teraz przynajmniej wiem, że drut. Próbowałem odciągać sznurkiem ale to nie było to.
Bolas, co do wkrętów to nie podoba mi się pomysł dziurawienia roślin.
Zależy mi na tym aby odciąg był:
1. Trwały
2. Nie kaleczył roślin
3. Jak najmniej rzucał się w oczy
4. Umożliwił przesadzenie drzewka bez zdejmowania odciągów.
Bolas, co do wkrętów to nie podoba mi się pomysł dziurawienia roślin.
Zależy mi na tym aby odciąg był:
1. Trwały
2. Nie kaleczył roślin
3. Jak najmniej rzucał się w oczy
4. Umożliwił przesadzenie drzewka bez zdejmowania odciągów.
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Ale jak założysz drut lub odciągi na beniamina i zdejmiesz dopiero w 2007 to jedno masz jak w banku: FATALNE ŚLADY PO WRASTAJˇCYM DRUCIE. Na ficusach szalenie łatwo takie ślady zrobić, a pozbyć się ich - to prawie niemożliwe, i nie będą to ślady wklęsłe, tylko z dwóch stron narośnie buła z tkanki. Tak więc proponuje sprawdzać założone umocowania często (ficusy potrafią to zrobić już po paru tygodniach) bo potem fatalnie to wygląda.
Anna Dorota
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 19
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Co do tych wkretów to nie masz racji. Jesli sytuacja naprawde wymaga tego to wierz mi maly wkrecik nikomu nie zaszkodzi a rana po nim goi sie szybciej niz po ucietej galezi. oczywiscie jest to niemozliwe jesli drzewko ma 15cm wys i 5cm obwodu. Mowie tu o okazach grubych i kilkudziesieciocentymetrowych.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk