Modrzew

Jeśli uważasz, że twoje drzewko ma naprawdę predyspozycje na bonsai.
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Modrzew jak na początek jest całkiem ładny. Poki co zostaw go takim jaki jest - przynajmniej jeśli chodzi o dalszą redukcję. Te 2 dolne gałęzie niech rosną swobodnie i wpływają na grubość, po czym, za jakieś 2-3 lata radziłbym je uciąć lub zrobić jiny. Zresztą z czasem sam zdecydujesz czy nie wytniesz jakichś gałęzi.
Czy mi sie tylko wydaję czy drzewko nie ma gałęzi skierowanych do przodu ?? Pamiętaj trójwymiar jest ważny :wink:
Załączniki
modrzew_1_108prop.JPG
modrzew_1_108prop.JPG (24.75 KiB) Przejrzano 11580 razy
Adam Cieślik
Awatar użytkownika
romek
Posty: 94
Rejestracja: 05 sie 2005, 21:25
18
Lokalizacja: KonstantynĂłw ÂŁĂłdzki
Kontakt:

Post autor: romek »

Dzięki za wszystkie wypowiedzi.
Co do 1 i 2 gałęzi to zrobię jak radzi Adam Jonas tzn.poczekam.(przynajmiej do wiosny)
Zapewniam was że drzewko posiada gałęzie z przodu(jak pożyczę cyfrówke to zrobie nowe fotki).
Jeszcze raz dzięki. :D :D

P.S jak zimujemy modrzewia?Czy może stać na ziemi,czy trzeba go wkopać,osłonić itp.?
Pozdrawiam wszystkich.

Romek-ÂŁĂłdz
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Jesli chodzi o ów zasade:

Musicie patrzec na przyrode i sens kazdego wygiecia! Odpowiedzcie sobie na pytania: "Dlaczego jest tam to wygiecie!!?? i dlaczego w ta a nie inna stronę??!! dlaczego drzewko powinno miec galazki skierowane ku dolowi??!!" Powtarzalem to wielokrotnie na zajeciach w Katowicach.

Wygiecie takie spowodowane jest sciaganiem rosliny w danym kierunku przez ciezkie najstarsze gałęzie. Jednoczescie roslina jest tak zorganizowana ze lapie pion i rownowage wiec pien powyzej galezi przechyla sie w druga strone.
W ten sposob powstaje naturalna krzywizna drzewa. (jesli nie jest to forma bunjin gdzie krzywizne i ksztalt formuja warunki atmosferyczne.

Próbujcie zrozumiec drzewo a nie bezmyslnie kształtowac nature.

Powodzenia
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
lukas_gr
Posty: 410
Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
18
Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: lukas_gr »

no, wreszcie jakies sensowne wytlumaczenie, trudno sie nie zgodzic :)
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

dodałbym ze gałązie wyrastające z zewnętrznej strony wygięcia pnia mają tam najlepsze warunki do rozwoju...(światło).. a te schowane siłą rzeczy nie miałyby szans na spokojny rozwój ..(brak światła) ..
PROSTE
:wink:
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
Awatar użytkownika
romek
Posty: 94
Rejestracja: 05 sie 2005, 21:25
18
Lokalizacja: KonstantynĂłw ÂŁĂłdzki
Kontakt:

Post autor: romek »

Witam wszystkich po długiej przerwie.
Odświeżam temat,jakieś 1,5 roku temu modrzew został wstępnie uformowany
na warsztatach pod okiem Darka Zająca i trafił do gruntu.
poniżej zamieszczam aktualne fotki,myślę że na wiosnę będzie gotowy do dalszej pracy nad nim.
Co o nim sądzicie.
Załączniki
100_0758.JPG
100_0758.JPG (54.25 KiB) Przejrzano 11141 razy
100_0757.JPG
100_0757.JPG (82.56 KiB) Przejrzano 11142 razy
Pozdrawiam wszystkich.

Romek-ÂŁĂłdz
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Dużo nie powiemy po zarośnietym krzaczorze :) Powinieneś skrócić wszystkie pędy tegoroczne mniej wiecej na zblizoną długośc jaka bedzie potrzebna w przyszłości (jezeli wiesz jak on ma byc formowany). Wtedy on wypuści drugą partie pędów bocznych - i tym samym bardziej się zagęsci.

viewtopic.php?t=3864 - tu na fotce 3 od góry masz stan mojego modrzewia zblizony do wyglądu Twojego drzewka teraz .
Przemysław Radomyski

http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Awatar użytkownika
romek
Posty: 94
Rejestracja: 05 sie 2005, 21:25
18
Lokalizacja: KonstantynĂłw ÂŁĂłdzki
Kontakt:

Post autor: romek »

A czy jak już na wiosnę zostały przycięte to im nie zaszkodzi drugie cięcie???
Pozdrawiam wszystkich.

Romek-ÂŁĂłdz
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Na wiosne przycinałeś zdretwiałe już gałązki zapewne - teraz roślina po cieciu wiosennym wypuściła nowe przyrosty - które są bardzo długie. Jeżeli zostawisz je takie to będą sie wydłużaly bardziej - przez co drzewko bedzie traciło całą energie - na pewno nie bedą potrzebne Ci takie pędy długie (chyba że potrzebujesz gałęzi z takiego pędu to nie musisz jej przycinać - ona będzie dalej rosła i przyrastała na grubośc).
Ja swojego modrzewia z nowych pędów przycinam na przełomie maja - czerwca. I do tej pory (lipiec) drugie już przyrosty w tym roku maja po 2-4 cm dlugości - je również skracam na tyle ile mi potrzeba. Ot cała filozofia
Przemysław Radomyski

http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

A ja bym je przycial dopiero na wiosne...
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Kamil pisze:A ja bym je przycial dopiero na wiosne...
Kamilu a żeby nie bawić sie w "ciuciubabke" - Poprstu pytam czy mógłbyś to troche bardziej rozwinąć - czemu akurat tak? Czy to wynika z jakiegoś Twojego doświadczenia z modrzewiami ?
Przemysław Radomyski

http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Awatar użytkownika
jacenty_3
Posty: 515
Rejestracja: 19 paź 2004, 22:52
19
Lokalizacja: BiaÂła Podlaska

Post autor: jacenty_3 »

Popieram Przemka, ja też już pędy poprzycinałem oprócz tych co miają być grubsze :) - Szkoda czasu na czekanie a przy okazji pęd się zagęści!
Bonsaiœci ca³ego œwiata ³¹czcie siê !!

Pozdrawiam!
Robert Kotyra
Awatar użytkownika
lukas_gr
Posty: 410
Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
18
Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: lukas_gr »

Czesc, takie przyrosty przycina sie zdecydowanie w okresie zima- wiosna gdyz nie sa one jeszcze zdrewniale. Nie powinno sie ciac zielonych przyrostow. Po za tym zapuszczenie go i sielne obiciecie w stanie spoczynku sprzyja pogrubianiu galezi.
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
Awatar użytkownika
romek
Posty: 94
Rejestracja: 05 sie 2005, 21:25
18
Lokalizacja: KonstantynĂłw ÂŁĂłdzki
Kontakt:

Post autor: romek »

No to teraz już sam nie wiem co mam robić ciąć czy nie?
Pozdrawiam wszystkich.

Romek-ÂŁĂłdz
Awatar użytkownika
lukas_gr
Posty: 410
Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
18
Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: lukas_gr »

ja bym zostawil tak jak jest i przycial radykalnie dopiero w stanie bezlistnym
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
Michał Malawski
Posty: 19
Rejestracja: 18 kwie 2007, 21:19
17

Post autor: Michał Malawski »

Witam
Zdecydowanie zostaw przyciecie tych pędów do zimy. Niech zdrewnieją. Powiem tak - jak tnie się modrzewie gdy gałąź jest jeszcze zielona do nigdy sie dobrze nie zagęści !! Zdarza się nawet że dużo takich pędów usycha i pozostają kikuty. Jak obetniesz je w zimie to będą juz zdrewniałe i całkiem inaczej zachowają się na wiosnę. Proponował bym obcięcie za tzw. drugą kuleczką na nowym pędzie. Zobacz że na tym nowym przyroście sa kuleczki - pączki z których mogą rozwinąc się nowe przyrosty.

Poza tym w zimie można bedzie zaraz po cięciu go formować czego teraz nie zrobisz.
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

No i wychodzi na to że każdy ma swoje zdanie i doświadczenie. Ja napisze tylko tak - gdybym czekał tak jak pare osób pisało do wiosny - to tego modrego co wklejałem na forum - formowałbym przy dobrych wiatrach może na wiosne 2008 - może.
Ten zagęscił się w rok czasu - i jaki efekt... (a zdanie moje wynika nie tylko z zagęszczania tego modrzewia a kilkunastu)

Ale przyznam się do tego co pisze Michał - zdarzyc się potrafi że nowy pęd zmienia się w łysy kikut - ale to wyłacznie 1 na 100 - przez nieumiejętne ścięcie tak się dzieje. :roll:
Przemysław Radomyski

http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Michał Malawski
Posty: 19
Rejestracja: 18 kwie 2007, 21:19
17

Post autor: Michał Malawski »

To wszystko zalezy od tego z jakim materiałem mamy do czynienia. Przedmiotowy modrzew nie jest praktycznie rozkrzewiony. Dlatego najpierw należy stworzyć bazę tj grube i zdrewniałe przyrosty. Niestety do stworzenia bazy potrzeba conajmniej 3 lat. Na nich trzeba tworzyć nowe cieńsze przyrosty i później można je spokojnie ciąć w trakcie gdy są zielone. Ja także miałem ten problem w swoim modrzewiu. Polecam zobaczyć ten post http://www.bonsai.pl/forum/viewtopic.php?t=832 a tak poza tym to Przemek zdradź nam twoją technike przycinania bo nie wim co oznacza u ciebie umiejętne ścięcie. To czy taki przyrost wypadnie czy nie zalezy jedynie od tego jak rozwinął się w nim układ życiowy. Jego skracanie gdy jest zw cześnie tak włąsnie sie objawia.
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Michał Malawski pisze: a tak poza tym to Przemek zdradź nam twoją technike przycinania.
Po prostu nie zgnieść młodego pędu za mocno paluchami przy cięciu lub uszczykiwaniu...
PS. mój modrzew też miał główne gałęzie i zieleń zbyt oddaloną od pnia. Nie wiem nad czym się rozczulamy - zrobi jak zechce. Ja będe robił po swojemu bo mi przynosi takie zagęszczanie zadowalające efekty (co widać po fotkach - i co tu więcej pisać) ... Tylko podzieliłem się swoim doświadczeniem - każdy może sam ocenić i spróbować.
Wiadomo że jak chcemy rozbudować główne gałęzie z cienkich pędów to nie będziemy ich skracali.
Przemysław Radomyski

http://przemekradomyski.blog.onet.pl
tomek_baobab
Posty: 56
Rejestracja: 08 gru 2006, 19:26
17
Imie i nazwisko: Tomek K.
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tomek_baobab »

"przez nieumiejętne ścięcie tak się dzieje. "

to jakie jest umiejętne cięcie? Ja długopędy w swoim modrzewie uszczykiwałem do mniej więcej 2/3, czasem 1/2 długości
Zły ogrodnik drzewo krzywe i chore wyhoduje, dobry-zdrowe i proste...
ODPOWIEDZ