Klon zwyczajny

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
Awatar użytkownika
romek
Posty: 94
Rejestracja: 05 sie 2005, 21:25
18
Lokalizacja: KonstantynĂłw ÂŁĂłdzki
Kontakt:

Klon zwyczajny

Post autor: romek »

Witam drzewko to zakupiłem w centrum ogrodniczym.Wysokość ponad 2m skrócona do 80cm w pojemniku jakieś 2 sezony.Proszę o rady co zrobić żeby dolne gałęzie były grubsze,górne staram się hamować.
Załączniki
100_0750.JPG
100_0750.JPG (54.53 KiB) Przejrzano 6286 razy
100_0749.JPG
100_0749.JPG (55.42 KiB) Przejrzano 6285 razy
100_0748.JPG
100_0748.JPG (50.6 KiB) Przejrzano 6284 razy
100_0747.JPG
100_0747.JPG (51.73 KiB) Przejrzano 6285 razy
100_0746.JPG
100_0746.JPG (58.05 KiB) Przejrzano 6284 razy
Pozdrawiam wszystkich.

Romek-ÂŁĂłdz
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

"Do gruntu" Romku :-) i dalej przycinaj jedynie w gornej partii.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
romek
Posty: 94
Rejestracja: 05 sie 2005, 21:25
18
Lokalizacja: KonstantynĂłw ÂŁĂłdzki
Kontakt:

Post autor: romek »

Jak nie ma innej rady no to pójdzie do gruntu.
Dzięki Kamilu
Pozdrawiam wszystkich.

Romek-ÂŁĂłdz
PatrykRadulak
Posty: 262
Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
18
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PatrykRadulak »

On rośnie w tej "delmie"? :shock: Wydaję mi się (ale to tylko teoretyczne podejście), że możesz na górnej części przeprowadzić defiolację. Dzięki temu spowolnisz dodatkowo wzrost górnej części a dolna nadal będzie się rozwijała (zyskasz trochę czasu) :wink:
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
Awatar użytkownika
romek
Posty: 94
Rejestracja: 05 sie 2005, 21:25
18
Lokalizacja: KonstantynĂłw ÂŁĂłdzki
Kontakt:

Post autor: romek »

Nie rośnie w większym pojemniku a ""delma"" jest po to że kora została nacięta co ma spowodować wypuszczenie nowych korzeni i znajduje się w niej
łatwo przepuszczalne podłoże.
Pozdrawiam wszystkich.

Romek-ÂŁĂłdz
davidinho
Posty: 16
Rejestracja: 11 wrz 2007, 20:26
16

Post autor: davidinho »

a ja mam pytanie do tego typu drzewek, tylko, że np mam sadzonke góra 30cm, to jakie ona duże liście będzie miała?? takie jak normalne drzewo czy narazie malutkie, a wraz z czasem liście będę z roku na rok coraz większe ?? jak tak to czy jest jakiś sposób, aby zahamować wzrost liści ?? tzn. żeby one nie rosły duże ?? i kiedy można robić sadzonki właśnie z klonu ??
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

Tyle co wiem zeby pomniejszac listki mozna je co jakis czas odcinac, zostawiajac tylko ogonek lisciowy, od nasady ogonka wyrosnie nowa galazka z nowymi, mniejszymi listkami, jesli bedziesz jeszcze je chcial pomniejszyc to jeszcze raz lub kilka razy ten zabieg powtorz. Nazywa sie to defoliacja.
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
Awatar użytkownika
LeXmark
Posty: 73
Rejestracja: 27 lut 2006, 13:21
18
Imie i nazwisko: Mateusz Nowacki
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce/Radwan

Post autor: LeXmark »

A co do sadzonek to z tego co sie kiedys dowiedzialem / i sam praktykuje taki sposob to mniej wiecej w okolicach czerwca mlode pedy nalezy zciac,pozniej w ukorzeniacz i do doniczki z ziemia (dobrze by bylo jesli bys jeszcze na doniczke nalozyl jakas folie/worek przezroczysty co zapewni lepszy rozwoj sadzonki)
Ale to dopiero na przyszly rok :wink:

ps. Jesli cos pomieszalem to mnie poprawcie :roll:
NIGDY NIE MÓW NIGDY
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

fawin pisze:Tyle co wiem zeby pomniejszac listki mozna je co jakis czas odcinac, zostawiajac tylko ogonek lisciowy, od nasady ogonka wyrosnie nowa galazka z nowymi, mniejszymi listkami, jesli bedziesz jeszcze je chcial pomniejszyc to jeszcze raz lub kilka razy ten zabieg powtorz. Nazywa sie to defoliacja.
I jest to świetny sposób, żeby drzewku zaszkodzić.
Defoliację powinno się wykonywać, kiedy formowanie jest już zakończone, jako ostatni zabieg, ponieważ bardzo spowalnia przyrastanie. I nie można sobie tego beztrosko robić "co jakiś czas" bo jest to operacja która kosztuje roślinę bardzo dużo wysiłku. Jeśli chodzi o rośliny outdoor, w ogóle można to robić wczesnym latem, nie poźniej - roślina nie da rady odbudować pędów tak, żeby sobie odpowiednio zdrewniały do zimy: jeśli będzie za późno, to pędy przemarzną, czasem w ten sposób zabijesz całą roślinę, a już na pewno zniszczysz jej formę tracąc gałęzie.
Bzdurą jest też polecanie tego zabiegu "raz lub kilka razy" - już powtórzenie wypuszczania pędów u outdoorów jest naprawdę poważnym wydatkiem energii, jeśli zrobisz to w krótkim czasie ponownie, problemy masz jak w banku. nawet fikus zresztą maiłby wtedy problemy!
Anna Dorota
ODPOWIEDZ