Jałowiec- nasze poczatki..

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
Sathis
Posty: 1
Rejestracja: 09 kwie 2009, 23:22
15
Imie i nazwisko: Aleksandra S
Województwo: opolskie

Jałowiec- nasze poczatki..

Post autor: Sathis »

Czesc,
jakkolwiek wiem ze ten post bedzie dla wiekszosci zaawansowanych hodowcow dosc denerwujacy (sama jestem hodowca roslin owadozernych i wiem jak potrafia wkurzyc basic pytania) to musze podpytac i poprosic o .. Rozpoczelismy z mezem przygode z bonsai w dniu dzisiejszym formujac Jalowiec plozacy w taki oto sposob jak na fotce. Chcialabym prosic o porade- jak dalej poprowadzic drzewko gdyz "wena" ze mnie uleciala :D Chcialabym maksymalnie wykorzystac warunki tego przedstawiciela swojegu gatunku, nie przekombinowujac zbytnio. Ponizej podaje zdjecie ktore do mnie "przemowilo" :D
Z gory dziekuje za . i pozdrawiam

Obrazek
to stan obecny

Obrazek
a to stan- marzenie :D
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Witaj Olu,

drzewko nadal zyje?
Nastepnym krokiem powinno byc odrutowanie drzewka i ulozenie galezi. Skoro jestes poczatkujaca, a jestes z opolskiego, to moze wizyta u Pana Pietraszki we Wroclawiu lub na naszym spotkaniu kolo Kedzierzyna-Kozla?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
ODPOWIEDZ