Strona 2 z 2

: 12 mar 2006, 20:07
autor: tazbir
dzięki za rady Olon :-)

oczywiście miałem na myśli ze bym je OBCIˇŁ :-P pomyłka a co do obejmowania to nie, nie chciałbym żeby ktoś uznał mnie za zboczeńca jakiegoś :wink:

Osobiście to wolałbym poprowadzić drzewko wg. propozycji Kamila bo jest o wiele ciekawsza niż miotła. Obecnie każdą wolną chwile spędzam na czytaniu i poszerzaniu wiedzy na temat pielęgnacji i opieki nad drzewkiem :-) Nie wiem może sie mylę ale nie slyszałem o żadnych wystawach a tym bardziej warsztatach w mojej okolicy :cry:

: 12 mar 2006, 20:19
autor: Olon
ja bym zaczął od kontaktu z nimi...

Lublin
Lubelski Klub Bonsai "Kadomatsu"
Adres - brak danych
Spotkania: brak danych
Internet: http://www.kadomatsu.prv.pl

Jeśli ktoś ma wiedzieć coś o wystawach i warsztatach to z pewnością podążysz pod właściwy adres (którego jeszcze nie znamy :D )

Jak się czegoś dowiesz to podziel się z nami na forum !

: 12 mar 2006, 21:09
autor: tazbir
Okej wielkie dzięki :razz: oczywiście zastosuje sie do twojej sugestii i skontaktuje z nimi!

: 22 mar 2006, 17:47
autor: tazbir
Co sądzicie o takiej formie prowadzenia drzewka? Jest to odrobine zmieniona propozycja którą zaproponował Kamil (Kamilu mam nadzieje że sie nie obrazisz ze bazowałem na twoim pomyśle :wink: ). Ta mała gałązka w środku ma być skierowana do tyłu. Czekam na wasze opininie.

: 22 mar 2006, 19:27
autor: Kamil
Uzasadnij nam dlaczego akurat tak chcesz a nie inaczej.

: 22 mar 2006, 21:56
autor: PiotrMochocki
Ja bym został przy propozycji Kamila.Tutaj na twoim vircie mam wrazenie ze to drzewko jets takie"bidne".U Kamila jest to pokazane,jak by korona była bardziej rozbudowana,szersza,sprawia jak by drzewko było masywniejsze.

: 24 mar 2006, 10:55
autor: tazbir
Może rysunki pomocnicze coś tutaj wyjaśnią. Oczywiście przedstawiaja one baaaardzo uproszczony układ gałązek. W zasadze to skupiłem sie na jednej wg. mnie najistotniejszej. Oczywiście jestem otwarty także na inne propozycje jeśli by ktoś coś wykombinował z tych zdjeć które wcześniej zamieściłem.

: 25 mar 2006, 09:37
autor: Deoos
Wydaje mi się, że Kamilowi bardziej chodziło o pochylenie rośliny w docznice niż o wybór frontu. Więc myślę, że można połączyc Wasze pomysły. Pochylenie Kamila, które wygląda lepiej + Twój front.

: 25 mar 2006, 12:54
autor: Kamil
Tylko ze Kuba zapomina o pewnej zasadzie, a mianowicie, ze drzewko powinno sie kierowac w strone ogladajacego a nie od niego.

: 25 mar 2006, 14:51
autor: tazbir
Ależ drogi Kamilu pamiętam o tej zasadzie i wcale nie chce jej złamać! Tylko no jeśli by wybrać twoją propozycje to drzewko bedzie oszpecone przez to paskudne cięcie :-( więc nie wiem już co lepiej. A może znajdzie sie jeszcze jakies inne rozwiązanie w którym zostanie zachowana zasadza o której mówisz i w którym jakoś zakamufluje sie tą skaze?

: 25 mar 2006, 15:54
autor: Kamil
Rozwiazaniem jest czas...

Bonsai z OBI

: 18 kwie 2006, 15:41
autor: Amvi
Witajcie! Mój wiąz również jest z OBI i dlatego podłączam się pod ten temat, aby prosić o wskazówki co mogłabym z nim zrobić. Głównie chodzi mi jak mogłabym go ukształtować?? Jestem laikiem w tym temacie, gdyż tymi pięknymi drzewkami interesuję się od niedawna, oczywiście poczytałam co nie co, ale daleko mi do Waszej wiedzy. Wracając do sedna sprawy, drzewko mam od dwóch tygodni i poza naworzeniem i podlewaniem nic z nim nie robiłam. W sklepie poinformowano mnie, że przez dwa lata mam go nie przesadzać, czy to prawda?? I czy te "głazy" mu nie przeszkadzają?? Sami zobaczcie, dołączam fotki :)

: 20 kwie 2006, 08:33
autor: Deoos
Też dostałem kiedyś podobnego. Myślę, że mógłbyś go przesadzić i zabrać te kamienie. Przynajmniej ja tak zrobiłem ze swoim. Korzenie są pewnie bardzo przerośnięte., więc myślę, że nie ma co czekać 2 lata. Zredukuj może trochę bryłę korzeniową i daj lepszą ziemię (np. zmieszaj ogrodniczą ze żwirem).

: 20 kwie 2006, 09:33
autor: Amvi
Bardzo Ci dziękuję Wojtku za radę, myślałam już, że nikt nie odpisze :-) .... jeśli miałeś podobnego to może doradziłbys mi jeszcze jak go podcinać i czy w ogóle teraz to robić ?? może dać mu trochę czasu żeby rósł - puszcza mi już nowe listki :-) .... a tak szczerze mówiąc to nie bardzo wiem jak go kształtować :oops: nie mam jeszcze tej umiejetności żeby przewidywać co z niego będzie jak wytnę tę czy inną gałaĽ, stąd moje obawy :? ... co dalej ??


PS. A tak na marginesie mój podpis dobitnie wskazuje, że jestem kobietą, więc nie rozumiem Twojego zwrotu do mnie jak to płci meskiej 8)

: 20 kwie 2006, 13:22
autor: Deoos
Sorry, że Ci zmieniłem płeć. To tylko przez nieuwagę.
Teraz postaraj się przede wszystkim żeby Twój wiąz przeżył. Ja miałem ze swoim sporo problemu w związku z przędziorkami. Stracił przez to większość liści, ale w końcu odżył.
Jeśli nie masz na niego pomysłu to po prostu obcinaj te gałązki, które wyrastają poza obrysk trójkąta korony. Dzieki temu zachowasz jego pokrój.
Najwyżej kiedyś, jak już będziesz więcej umiała, pomyśl o zmianie formy.

: 20 kwie 2006, 22:08
autor: Amvi
Dzięki Wojtku, tak zrobię, będę go podcinać aby korona tworzyła trójkąt. W sumie ładnie by tak wyglądał tylko żeby bardziej ją zagęścić, ale to może z czasem. Co do chorób to narazie - i oby tak zostało - nie zaobserwowałam niepokojących objawów. W kilka dni po zakupie miał kilka żółtych listków, ale teraz już ich nie ma, no i wyrastają mu nowe listki :razz: a to chyba świadczy, że nie najgorzej mu u mnie :-) Jeszcze raz dzięki za rady, gorąco pozdrawiam !!

: 21 kwie 2006, 16:14
autor: smerfetka
Przecierz jeśli będziesz tak przycinać gałęzie, żeby nie wyrastały poza "trójkąt", to przy okazji zagęścisz korone... :wink:

: 25 paź 2006, 12:46
autor: tazbir
Tak tak to znowu ja:) jeśli myśleliście że znudziło mi sie opiekowanie moim marketsai i dałem sobie z tym spokoj to jesteście w błędzie:p Postanowiłem za radą starszych doświadczeniem kolegów uzbroić się w cierpliwość i dać troszke porosną ćdrzewku. Oczywiście co jakiś czas przycinałem mu pędy które były za długie, podlewałem i nawoziłem, efektem czego troche sie zageścił. Wiąz całe wakacje spędził na balkonie na świerzym powietrzu. Wydaje mi sie że był w dobrej kondycji. Teraz też jeszcze stoi na dworze bo mam nadzieje że zrzuci liście (bo przecież nie bedzie dla niego dobrze jeśli zimę spędzi w stanie ulistnienia nie?) więc jak już mówiłem stoi na balkonie i powolutku pozbywa sie ulistnienia. Tylko nie wiem czy nie zabrać go już do piwnicy bo jest teraz coraz zimniej i nie chce żeby gdziec przypadkiem przemarzł i umarł. Więc co zrobić? Zostawić go na dworze aż zrzuci wszystkie liście czy zabrać go już teraz i zostawić w piwnicy??

PS. Niebawem umieszcze zdjęcia zarówno z okresu wakacji jak i te przedstawiajace jego obecną formę.
Pozdrawiam
TaĽbir

: 31 paź 2006, 12:40
autor: tazbir
Czuje sie olany:> nikt nie chce mi pomóc?:(

: 31 paź 2006, 13:26
autor: shishiodoshiMeth.
Ja z kolei czuję się olany przez Ciebie, ponieważ w tym temacie viewtopic.php?t=1449
między innymi napisałem:

Kod: Zaznacz cały

Jeżeli będziesz trzymać drzewko w domu to najprawdopodobniej będzie mu za gorąco, jeżeli na dworze (balkonie) to za zimno. Najlepiej byłoby umieścić roślinę w szklarni.
Nie raczyłeś poszukać informacji sam, a próbujesz nas przekonać, że Ci na informacji bardzo zależy. Odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz i tu: http://bonsai.kamcio.com i tu: http://www.google.pl i w wielu innych miejscach. SprawdĽ jakie są naturalne warunki dla gatunku Twojego drzewka i odpowiedz sobie sam na to pytanie!

Dodam, że na odpowiedĽ na Twojego posta straciłem dobre 5 min, a mógłbym w tym czasie zrobić sobie chociażby kawę...