nowe gałązki

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
luqas
Posty: 69
Rejestracja: 18 lip 2006, 14:09
17
Lokalizacja: Bombowo
Kontakt:

nowe gałązki

Post autor: luqas »

Jak sprawić żeby mniejwięcej w określonym miejscu na pniu wyrosła nowa gałąź ?
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

wszystko zależy w jakim miejscu chcesz zeby wyrosla galazka i od tego jakie to drzewko. Czasami wystarczy przyciac w odpowiednim miejscu a czasami zaszczepic.
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
luqas
Posty: 69
Rejestracja: 18 lip 2006, 14:09
17
Lokalizacja: Bombowo
Kontakt:

Post autor: luqas »

Ficus benjamina. Chciałbym gałązkę na pniu, w połowie długości drzewka, bo łyso tam wygląda
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Mnóstwo światła, przycinania stożków wzrostu i czasu.
Działa jak złoto na większość fikusów, które posiadam. Z gołego pnia wypuszczają nowe gałązki.
Wojciech N.
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

i wysoka wilgotnosc powietrza;)
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Adrian0
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2009, 23:02
14
Imie i nazwisko: Adrian
Województwo: mazowieckie

Post autor: Adrian0 »

Bushman pisze:Mnóstwo światła, przycinania stożków wzrostu i czasu.
Działa jak złoto na większość fikusów, które posiadam. Z gołego pnia wypuszczają nowe gałązki.
Przycinania stożków wzrostu czyli czego? jestem nowy i nie bardzo wiem :( Nowych pędów?
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Stożek wzrostu znajduje się na końcach pędów, tam gdzie powstają nowe listki. Fikusy bardzo szybko potrafią wytwarzać nowe pędy z pąków uśpionych. Pąki te znajdują się w wielu miejscach rośliny, nawet na pniu. Stożek wzrostu wytwarza hormon hamujący wzrost pąków, które w zasadzie też są stożkami wzrostu. Dla tego usuwając istniejące stożki wzrostu usuwamy źródło hormonu co powoduje "obudzenie" się pąków poniżej. Jeżeli zamierzasz zająć się bonsai na poważnie to poczytaj trochę o anatomii i fizjologi roślin.

Jest jeszcze jedna metoda uzyskania gałązki w miejscu jakie sobie zaplanujesz. Jest to tak zwane szczepienie. Ale ponieważ są to techniki zaawansowane sugeruję abyś sam nie próbował szczepić nowych gałązek dopóki nie zdobędziesz więcej doświadczenia w hodowli roślin. Jeżeli chcesz, możesz również poprosić kogoś o . na spotkaniach bonsaistów.
Wojciech N.
Adrian0
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2009, 23:02
14
Imie i nazwisko: Adrian
Województwo: mazowieckie

Post autor: Adrian0 »

Czyli są to te jeszcze nie rozwinięte liście (wyglądają jak zwinięty papier w rurkę?). Chce zająć sie na poważnie tą piękną sztuką i czytam jak na razie książki o bonsai
Dziękuje za .
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Tak, tam gdzie listki są jeszcze zwinięte w rulonik jest stożek wzrostu.
Załączniki
example01.jpeg
example01.jpeg (44.98 KiB) Przejrzano 8248 razy
Wojciech N.
Adrian0
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2009, 23:02
14
Imie i nazwisko: Adrian
Województwo: mazowieckie

Post autor: Adrian0 »

Dziękuje Jest Pan wielki
Proszę mi tylko jeszcze powiedzieć czy ciąć to całe czy może jakoś w połowie a noże palcami uszczykiwać
A co do Kontaktu z Bonzaistami na warsztatach na razie mnie nie stać :-k Mam nadzieje że uda mi sie coś wymyślić.
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Obcinaj, urywaj, odgryzaj, obszkubuj ale całe bo stożek jest w głębi tego wałeczka.
Znajdź grupę, która nie pobiera opłat za spotkania (nie dotyczy płatnych warsztatów organizowanych przez grupę od czasu do czasu).

A na koniec jedna prośba: nie mów mi "pan" bo się staro czuję. :wink:
Wojciech N.
Adrian0
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2009, 23:02
14
Imie i nazwisko: Adrian
Województwo: mazowieckie

Post autor: Adrian0 »

Będę gryzł, walczył z nimi na tyle ile siły mi dadzą :D
Dobrze proszę Pana :D
Pozdrawiam i dziękuje
Więcej takich jak TY :p :wink:

No w warszawie nie ma nic takiego... Każdy sobie liczy :D
e_gregor
Posty: 10
Rejestracja: 21 maja 2009, 12:47
15
Imie i nazwisko: Grzegorz Z
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: e_gregor »

A ja nie radę obgryzania ;) zwłaszcza jeśli to jakieś fikusy czy bluszcze. Można się zatruć!
Pozdrawiam
Grzesiek
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Wiesz co to żart? Poza tym nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie obgryzał nawet nietrującej rośliny. Kończymy OFFTOPIC.
Wojciech N.
e_gregor
Posty: 10
Rejestracja: 21 maja 2009, 12:47
15
Imie i nazwisko: Grzegorz Z
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: e_gregor »

A wiesz co znaczy emotek ;) ?

Na zart odpowiedziałem zartem. Myślę że przypominanie poczatkujacemu o tym że roślinki bywaja trujące nie jest offtopem. Zwłaszcza że ktoś kto zaczyna nowe hobby czesto niema jeszcze odpowiednich narzedzi i np może używac pierwszych lepszych napotkanych w domu nożyczek do przycinania gałązek.

Miałem dobre intencje - przepraszam jeśli ktoś je źle odebrał

Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam
Grzesiek
Adrian0
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2009, 23:02
14
Imie i nazwisko: Adrian
Województwo: mazowieckie

Post autor: Adrian0 »

A czemu niby nożyczki domowe mają być złe? Dla mnie to nir robi różnicy z koro mają być tylko do bonsai pewnie z czasem wydam te 50 zł na nożyczki ale na razie nie mam takiego zamiaru. Jeśli to ma być złe że domowymi nożyczkami więc będę uszczykiwał palcami :co:
e_gregor
Posty: 10
Rejestracja: 21 maja 2009, 12:47
15
Imie i nazwisko: Grzegorz Z
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: e_gregor »

kolego, własnie dlatego że sok fikusa jest trujący! Ja zacząłem od fikusów (bo je lubie i są dość wytrzymałe). W tym celu kupiłem jakieś małe nożyczki za 5zł żeby nie uzywac tych samych co do innych (np otwierania kartonów z mlekiem). Prosze tylko bardziej doświadczonych, żeby nie krzyczeli ;) Kiedyś sobie kupię profesjonalne narzedzie, a na razie wystarczają.
Pozdrawiam
Grzesiek
Adrian0
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2009, 23:02
14
Imie i nazwisko: Adrian
Województwo: mazowieckie

Post autor: Adrian0 »

No to przecież pisze że tylko do bonsai a mam tylko fikusy :D Outdoory są cięte czym innym ;p
ODPOWIEDZ