Karmona drobnolistna - jak zacząć opiekę nad drzewkiem

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
SpyQue
Posty: 3
Rejestracja: 07 kwie 2008, 00:11
16
Lokalizacja: WozisÂław ÂŚlÂąski

Karmona drobnolistna - jak zacząć opiekę nad drzewkiem

Post autor: SpyQue »

Witam, jestem nowym użytkownikiem forum, jak i nowym, szczęśliwym właścicielem Karmony drobnolistnej. Sporo czytałem na temat Bonsai jak i na temat "mojego gatunku" jednak chcę, abyście mi w miare możliwości doradzili co dalej. W chwili obecnej drzewko wygląda tak:

Obrazek

Nie licząc tych dużych odrostów, drzewko ma około 20 cm. Chyba będzie trzeba ja przyciąć, prawda?

Ahhh, i czy będzie możliwe, aby miała pień takim "zygzakiem puszczony", jeśli tak, to w jaki sposób podrutować :D

Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2008, 22:09 przez SpyQue, łącznie zmieniany 1 raz.
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Witam nowego kolegę.
Z tego co wyczytałem to dopiero co nabyłeś to drzewko, więc proponuję na sam początek dać mu ze 3 tygodnie czasu żeby się zaaklimatyzował do nowych warunków.
Najlepiej umieść je na parapecie żeby miało dużo światła, ustaw na podstawce z keramzytem lub jakimiś kamyczkami i zalej podstawkę wodą pamiętając o tym, aby nie dotykała ona dna doniczki bo korzenie szybko zgniją (zabieg ten pomoże utrzymać wyższą wilgotność wokół drzewka), spryskuj je 3 razy dziennie, jeśli możesz to rób to częściej.
Niestety "zygzaka" z tego pnia nie zrobisz i lepiej drutów na razie nie dotykaj;)
Ja na Twoim miejscu nie przycinałbym tych odrostów, niech drzewko nachapie się światła czym może i nabiera siły. Pod koniec jesieni lub wczesną wiosną będziesz mógł poprzycinać do woli, ale wykorzystałbym je częściowo do zbudowania nowej, większej korony i poprowadził drzewko w stylu hokidachi (styl miotlasty).
Życzę cierpliwości i powodzenia:)
SpyQue
Posty: 3
Rejestracja: 07 kwie 2008, 00:11
16
Lokalizacja: WozisÂław ÂŚlÂąski

Post autor: SpyQue »

Zdobyłem keramzyt i zasypałem podstawkę i zalałem wodą. Wygląda to teraz tak:
Obrazek

Nie wiem, czy stawianie na parapecie to w moim przypadku dobry pomysł, ponieważ mam pokój od południa i smaży tu naprawdę potężnie, tak, że pomyślałem sobie, że miejsce na biurku przy oknie będzie w sam raz (tak jak na zdjęciu) ponieważ światła jest bardzo dużo, a w godzinach południowych pada lekki półcień od firanki.

Dodatkowo kupiłem nawóz, który poleciła mi pani w sklepie ogrodniczym. Nazywa się on Bio Florin. Pisze, żeby zasilać co 2 tygodnie. Czy jest to dobry nawóz?

Ponad to mam małe pytanko co do podlewania. Obecnie drzewko jest zraszane około 3-4 razy dziennie. Jednak w poradnikach wyczytałem, że jak wierzchnia warstwa gleby jest podsuszona, trzeba je, jeszcze dodatkowo podleć bezpośrednio na glebę. Odstawiłem w tym celu wodę (czy zamiast odstawiania wody, można używać wody filtrowanej o temperaturze pokojowej?). I tutaj kolejne moje pytanie... po czym poznać, że roślinka jest dostatecznie podlana. Gdzieś czytałem, że podlewamy do momentu, gdy z otworów na spodzie doniczki zacznie wyciekać woda, czy to prawda?

Zauważyłem, że drzewko ma też dość spore listki, czy przycinanie ich w późniejszym etapie będzie konieczne. I jak dokładnie przycinać gałązki, aby uzyskać formę Hokidachi? Wg mnie drzewko ma zbyt wiele malutkich zdrewniałych gałązek w środku, może będzie trzeba to trochę przerzedzić i zrobić miejsce dla nowych zdrowych i zielonych pędów, które uformują soczyście zieloną koronę?

Pozdrawiam
mum666
Posty: 84
Rejestracja: 23 mar 2007, 14:06
17
Imie i nazwisko: Adrian
Województwo: lubuskie
Lokalizacja: Kunowice
Kontakt:

Post autor: mum666 »

Koronie przyda sie tak jak piszesz prześwietlenie, podlewaj przez zanurzenie doniczki w wodzie, woda najlepiej przegotowana odstana 24h albo deszczówka.
Pozdrawiam, Adrian.
bazyl
Posty: 34
Rejestracja: 17 sie 2007, 19:15
16

Post autor: bazyl »

Witam
W kwestii podlewania. Podlewaj przez zanurzenie na kilkadziesiąt sekund całej doniczki w wodzie. Carmona nie lubi suszy. Samo zraszanie nie wystarczy.
W kwestii nawozu. Póki co daj sobie sokój z nawożeniem. Łatwoprzesadzić z dawką (zwłaszcza jak jest w płynie) i po drzewku.
W kwestii zygzaka- zapomnij
W kwestii formowania- nie drutuj bo to jest trudne w przypadku Carmony - kruche gałęzie. Jeśli juz jest to konieczne zrób odciągi.
I na koniec - daj drzewku czas a aklimatyzację.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Jak pisał Wojtek G., doniczka NIE MOŻE stać bezpośrednio na keramzycie z wodą bo korzenie zgniją (nawet jeśli na mokrym keramzycie są tylko nóżki ceramicznej doniczki to woda i tak podsiąka do wnętrza). Połóż na keramzyt podstawkę i na nią doniczkę.
Anna Dorota
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Na razie daj sobie spokój z przycinaniem, niech drzewko się zaaklimatyzuje.
Tak jak pisałem przycinanie będziesz mógł zacząć pod koniec jesieni lub wczesną wiosną.
I nie zapomnij podłożyć podstawkę pod doniczkę.
SpyQue
Posty: 3
Rejestracja: 07 kwie 2008, 00:11
16
Lokalizacja: WozisÂław ÂŚlÂąski

Post autor: SpyQue »

Podstawka już stoi :D dzięki :D

A o przycinanie pytałem tak na przyszłość :D
pinacolada
Posty: 7
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:11
16
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: pinacolada »

Witam!

Ja również jestem świeżą włascicielka Karmony, bylam w Książu, a że od dawna chciałam miec drzewko to je nabylam. Tak czytam te wszystkie porady i zastanawiam sie jak podlewac - pani na wystawie powiedziala zeby co 3 dni zanurzac doniczke tak mniej wiecej do wysokosci jej krawedzi, na 15 minut i drzewko napije sie ile bedzie potrzebowalo. Zastosowaac sie do tej rady? Zauwazylam, ze ma jednego drobnego kwiatuszka - co zrobic zeby kwitlo dalej i sie nie zmarnowalo? chcialabym zeby bylo zdrowe - nigdy nie mialam reki do kwiatow, moze z drzewkiem sie uda. Ach.. i jeszcze jedno - co zrobic zeby te male czarne robaczki ze skrzydelkami sie nie zalegly? Bo strasza, ze tak sie dzieje nawet kilka razy w roku :(

To moje drzewko:

http://oczy.wiscie.dl.interia.pl/IMGP0557.JPG
http://oczy.wiscie.dl.interia.pl/IMGP0558.JPG

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

Druty można pozdejmować, bo tylko szpecą. I chyba nie powinnaś yruhamiać tego wentylatora, bo drzewka nie lubią być przewiane.
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
pinacolada
Posty: 7
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:11
16
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: pinacolada »

wentylator sobie tylko stoi ;) czytalam wlasnie, ze jakiekolwiek wietrzenie jest niewskazane. a Druty... szpecą, ale drzewko ładnie sie kształtuje. Czy jak je zdejmę to się przypadkiem nie zmieni?
Awatar użytkownika
krzysiak88
Posty: 91
Rejestracja: 27 kwie 2008, 23:41
16
Imie i nazwisko: Krzysztof K
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle

Post autor: krzysiak88 »

zależy ile już czasu masz to drzewko odrutowane?? jeśli tak gdzieś koło 4 miesięcy lub więcej to nie powinno sie nic zmienić :D Też mam karmone drobnolistną i mając odrutowane to drzewko przez 4 miesiące po zdjęciu zachowuje kształt taki jaki założyliśmy :D
Pozdrawiam
pinacolada
Posty: 7
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:11
16
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: pinacolada »

sęk w tym ze niezbyt wiele wiem o drzewku... kupilam je wczoraj i juz bylo odrutowane, wiec na razie nie bede tego zdejmowala. Niech sie klimatyzuje odrutowane:)
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

Druty na drzewku chyba nie są najnowsze (patrząc na ilość korozji jaka je pokrywa :wink: ) i nie wyglądają jakby coś trzymały, więc przypatrz się czy wyginają gałęzie, czy są tylko bo są? Jeżeli nic nie dają to można rozdrutować i na złom :wink:
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
pinacolada
Posty: 7
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:11
16
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: pinacolada »

Bardzo dobra rada :) dzieki ;) a jak juz mi się roślina zaklimatyzuje to jest taka mozliwosc ze kiedys bedzie wygladala mniej wiecej tak:

http://www.kwiatyozdobne.pl/obrazy/bonsai_wypas.jpg

?

jak ja przyciąć, żeby byla taka piękna, równa i gęsta?
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

"kiedyś"

Szansa zawsze jest, tylko, że na razie nie masz za bardzo czego przycinać, ani z czego formować, aby uzyskać taki efekt potrzeba wiele lat pracy i niezaniedbywania drzewka. Twoje drzewko ma na razie wiele mankamentów, ale z czasem jak będziesz je zagęszczała to gędą stawały się coraz mniej widoczne, ale jednak zawsze będą.

Na razie nic z nim nie rób, tylko podlewaj.
Jak się zaaklimatyzuje, możesz pokombinować z odrutowaniem prowadzącym do przyszłej, wymarzonej formy, następnie będzie trzeba zagęścić, a na końcu dopiero nadawać ostateczną formę. Tak więc kilka lat pracy przed Tobą.

Powodzenia i wytrwałości:)
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
pinacolada
Posty: 7
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:11
16
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: pinacolada »

chcialabym zeby sie udalo :) dzieki za rady :)
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

spoko :-)
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
pinacolada
Posty: 7
Rejestracja: 04 maja 2008, 22:11
16
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: pinacolada »

ale co mam z tym profilem zrobic... przeciez jest napisane skad jestem, a zdaje sie, ze to jedyne wymagane w regulaminie pole.
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
18
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

A co masz wpisane w pole "Imię i inicjał nazwiska" ?
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
ODPOWIEDZ