lasek modrzewiowy

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
JolantaCałuch
Posty: 17
Rejestracja: 14 lis 2007, 08:03
16
Lokalizacja: SulejĂłwek

lasek modrzewiowy

Post autor: JolantaCałuch »

Witam jestem początkująca w tym temacie.
Kupiłam sobie lasek modrzewiowy.Mam go 4 dni i strasznie pożółkły mu kolki a wiele opada. Sprzedawca zapewniał że mogę go przezimować w domu a od kwietnia do września mogę wynieść na dwór ale też niekoniecznie. Teraz nie wiem czy kolki opadają bo jest jesień a na wiosną odbiją???????Proszę opomoc.
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
18
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

Modrzew MUSI stać na zewnątrz, zostałaś oszukana, trzymając go w domu ubijesz drzewko. Modrzewie na jesień zrzucają igły.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
JolantaCałuch
Posty: 17
Rejestracja: 14 lis 2007, 08:03
16
Lokalizacja: SulejĂłwek

Post autor: JolantaCałuch »

To znaczy że ma być na dworze cały rok ???A w zimie czy mi nie zamarźnie???
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
18
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

A widziałaś, żeby modrzewie w Polsce na zimę wynajmowały pokój w hotelu?
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Awatar użytkownika
Kojot
Posty: 97
Rejestracja: 21 mar 2007, 17:16
17
Lokalizacja: JastrzĂŞbie ZdrĂłj

Post autor: Kojot »

święta racja Damianie
musisz dać sobie go na balkon i specjalnie zabezpieczyć bryłę korzeniową...
Mateusz ZamĂŞcki
JolantaCałuch
Posty: 17
Rejestracja: 14 lis 2007, 08:03
16
Lokalizacja: SulejĂłwek

Post autor: JolantaCałuch »

A jak go dobrze zabezpieczę to co ile go mam podlewać ????
Jak go kupiłam był jeszcze zielony.........
Załączniki
to zdjĂŞcie mojego lasku
to zdjĂŞcie mojego lasku
HPIM0970 [640x480].JPG (64.26 KiB) Przejrzano 7236 razy
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Jest to na pewno modrzew? Mozesz zrobic zdjecie jakies galazki?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
daniell 79
Posty: 240
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:47
16
Lokalizacja: sieradz

Post autor: daniell 79 »

widzialem te modzewie mozna je zimowac ale do temperatory -10 c . dalej moga przemarznac
bo kazdy jest kims
JolantaCałuch
Posty: 17
Rejestracja: 14 lis 2007, 08:03
16
Lokalizacja: SulejĂłwek

Post autor: JolantaCałuch »

To znaczy że trzymać na dworzu do -10 a potem w domu?????
JolantaCałuch
Posty: 17
Rejestracja: 14 lis 2007, 08:03
16
Lokalizacja: SulejĂłwek

Post autor: JolantaCałuch »

Zdjęcia gałązki nie mogę dziś dorzucić bo mi aparat nawalił.
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
18
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

:roll: Poczytaj teorii bo podstaw jak widzę nie masz żadnych. I co do wnoszenia do domu przy minus 10 - absolutnie. Drzewko z naszego klimatu w żadnym razie nie powinno w zimie stać w temperaturze pokojowej. Jak to sobie wyobrażasz - jednego dnia -10 następnego +23 a po dwóch dniach -8. Pomyślunku trochę! Na pytania jakie zadajesz odpowiedzi znajdziesz choć by w kompendium na forum. Powoli temat zbliża się do kompostownika.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
JolantaCałuch
Posty: 17
Rejestracja: 14 lis 2007, 08:03
16
Lokalizacja: SulejĂłwek

Post autor: JolantaCałuch »

W/g rady.... znalazłam poradnik na forum i zaczne od jego przeczytania.
Dzięki i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Damian, nie jestem pewna czy modrzew ze zdjęcia zniesie naszą zimę - nie jest to nasz rodzimy gatunek!
Nie natknęłam się nigdzie na opis tego gatunku, nie znam nazwy łacińskiej, aby coś znaleźć w literaturze, ale widziałam ich sporo w sprzedaży i nie wygladają mi na drzewka które znisą nasze mrozy. Nie wiem nawet, czy to nie jest czasem zimozielone... Ta nagła zmiana koloru igieł jest niepokojąca.

Właścicielce proponowałabym przetrzymać drzewko przez zimę w temperaturze +10 stopni, w jasnym pomieszczeniu, będą kłopoty w mieszkaniu. Powinna wrócic do sklepu i wypytać sprzedawcę o nazwę, najlepiej łacińską - może zachował jakieś etykiety itd? Wtedy postaram się coś zanleźć na ten temat, szkoda byłoby tego lasku...
Anna Dorota
JolantaCałuch
Posty: 17
Rejestracja: 14 lis 2007, 08:03
16
Lokalizacja: SulejĂłwek

Post autor: JolantaCałuch »

Kupiłam ten lasek na allegro, sprzedawca sam nie zna nazwy łacińskiej ale zapewniał mnie, że w swojej prywatnej kolekcji ma taki lasek, który trzyma cały rok w domu i nic mu się nie dzieje......a ja mu uwierzyłam.
Sama mam teraz żal do siebie, że go kupiłam a nie umiem się nim zająć a on ma coraz mniej kolek, więc myślam że tak musi być bo idzie zima........Łudziłam się,że jak kupię od razu taki duży okaz to będzie już łatwo..............
A co do przechowania to mam całe piętro domu niezamieszkałe i nieogrzewane.Mogę więc go postawić przy oknie balkonowym myślę, że temperatura powinna być tam dla niego dobra teraz jest 12 stopni a jak przyjdzie mróz to nie powinna spaść poniżej 0.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

To pomieszczenie chyba będzie najlepsze.

Niestety z roślinami jest tak, że im większy (starszy) okaz tym trudniej przystosuje się do nowych warunków - mówię tu przede wszystkim o roślinach do trzymania w domu, w każdym mieszkaniu jest inaczej i trudno zapewnić odpowiednie warunki.

Dopóki nie poznamy nazwy, trudno coś mówić.
Proponowałabym zapytać o to p. Pietraszkę, jest spora szansa, ze doradzi, jest fachowcem i sprzedaje importowane drzewka. Sugeruję zamieścić post na forum PAB albo posłać maila wprost do p. Pietraszki.
Trzeba działać szybko, naprawdę szkoda by było tego lasku.
Anna Dorota
PatrykRadulak
Posty: 262
Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
18
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PatrykRadulak »

To jest modrzewnik chiński.
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
JolantaCałuch
Posty: 17
Rejestracja: 14 lis 2007, 08:03
16
Lokalizacja: SulejĂłwek

Post autor: JolantaCałuch »

Dzięki za rozpoznanie.Dzięki temu znalazłam dużo wiadomości na jego temat.
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
Kulesza Rafał
Posty: 5
Rejestracja: 11 paź 2007, 08:57
16
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: Kulesza Rafał »

Witam.
Korzystam z loginu Rafała,bo teraz u niego siedzę.To jest modrzew koreański.Musi zimować w zimnym tunelu foliowym lub werandzie.Temp. od 0 do +10 stopni . Musi być osłonięty od wiatru bo inaczej padnie.Jest delikatniejszy od japońskiego czy naszego europejczyka.


darek zając
RUSKI ;-)
ODPOWIEDZ