ficus wiandi

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Varss

ficus wiandi

Post autor: Varss »

Witam,
Jeżeli ktoś ma pomysł co z tym można zrobić i czy w ogole coś można to bardzo prosze o .. O tym, że to moje pierwsze drzewko chyba nie muszę wspominać... Pozdrawiam.
Varss

Post autor: Varss »

no tak o czymś zapomniałem
Załączniki
ficus_w.jpg
ficus_w.jpg (45.85 KiB) Przejrzano 7947 razy
ficus1_w.jpg
ficus1_w.jpg (46.59 KiB) Przejrzano 7946 razy
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Bardzo ładny fikus.Ja na twoim miesjuc zrobił bym takiego malego literata.
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
Varss

Post autor: Varss »

Myślałem bardziej o Shakan. Na podstawie kilkunastu drzewek których zdjęcia oglądalem wydawało mi się, że styl literacki dedykowany jest drzewkom iglastym.
acer6

Post autor: acer6 »

na podstawie kilkunastu drzewek których zdjęcia oglądalem wydawało mi się, że styl literacki dedykowany jest drzewkom iglastym.
Coprawda znacznie żadziej niż iglaste ale zdarzają się liściaste bunjiny .
Drzewko ma powyginana linię pnia ,proponuje coś takiego :
Załączniki
WÂłsciwie nie wiem jak to nazwaĂŚ czy to bardziej moyogi z pÂłaskÂą wysoka koronÂą czy raczej coÂś pod bunjina . Moim zdaniem jest to forma doÂśc 'naturalna' ,ale nie chaotyczna .
WÂłsciwie nie wiem jak to nazwaĂŚ czy to bardziej moyogi z pÂłaskÂą wysoka koronÂą czy raczej coÂś pod bunjina . Moim zdaniem jest to forma doÂśc 'naturalna' ,ale nie chaotyczna .
fikus.JPG (9.28 KiB) Przejrzano 7880 razy
Varss

Post autor: Varss »

Acer, dzieki za propozycje - podoba mi sie i chyba pójdę w tym kierunku.
Jeszcze pytanie: to na dole to korzenie powietrzne, "uziemnione" gałązki, czy tak Ci się maznęło ?? :-)
acer6

Post autor: acer6 »

Jeszcze pytanie: to na dole to korzenie powietrzne, "uziemnione" gałązki, czy tak Ci się maznęło
Korzenie powietrzne są dość naturalne dla ficusów i czasem widać zwieszjace się ze szczytu i pnia wysokich tropikalnych roślin prawie jak liany . Oczywiście nie ma tu zasady - mogą być lub może ich nie być ,zależy to już od inwencji twórcy (no i od panujących warunków ).
Varss

Post autor: Varss »

No to dorobiłem p****e uszy!!!
Nie spieszyłem się. Poczekałem aż fikus sie zaklimatyzuje bo ze wzgledu na zmianę miejsca zaczął gubić listki. Przejrzałem literaturę.
Dzisiaj zacząłem drutowanie. To owinięcie na dole to moje dzieło. Fikus złamał się jak chrust. Okazuje się że wiandi to bardzo łamliwy gatunek - nawt go za bardzo nie wygiąłem...

Czy jest szansa, że złamanie się zabliĽni, bo na razie mam bonsai składajace się z dwóch części, a wrodzony realizm podpowiada, że zostanie tylko miki i nebari co jako bonsai oka nie przyciaga. [/img]
Załączniki
ficus po zÂłamaniu__2.jpg
ficus po zÂłamaniu__2.jpg (38.99 KiB) Przejrzano 7688 razy
ficus po zÂłamaniu__1.jpg
ficus po zÂłamaniu__1.jpg (40.16 KiB) Przejrzano 7693 razy
Adek

Post autor: Adek »

Fikus viandi jest bardzo łamliwy, ja swojego tez połamałem ale były to tylko gałązki.
Teraz raczej sie już nic nie zrośnie, ale może wybićz dolnej częsci jakieś gałązki,
a góre wsadĽ do wody, moze wypuści jakieś korzenie.

Adek
acer6

Post autor: acer6 »

Ja bym od razu powycinał z 3/4 wszystkich liści ,niektóre połamania da się sklecić (ale jak przy szczepoieniu muszą być szczelnie zawinięte taśmą i stabilne ,dobrze jeśli jest połamane pod skosem ,a jeśli jest dość "prosto" to lepiej zrób z góry duża sadzonkę a dół przytnij równo (wypuści i będzie dalej rosnąć ) . W wodzie można ukorzenić ,ale w ziemi szybciej łatwiej
(nie zapomnij o zwiększeniu wilgotności np. folia ) .
Varss

Post autor: Varss »

Ok, zrobiłem to od razu.
Ile może trwać ukorzenienie tak dużej sadzonki??
Po jakim czasie i czy w ogóle pojawią się listki na pniu??
Z góry dzięki za odp.
Załączniki
wyglÂąda jak krajobraz po bitwie...
wyglÂąda jak krajobraz po bitwie...
fikus.jpg (37.53 KiB) Przejrzano 7594 razy
Vegetan
Posty: 83
Rejestracja: 20 lis 2005, 20:20
18
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Vegetan »

Użyłeś ukorzeniacza?


Trochę za mała doniczka, przesadĽ tego dużego na wiosnę.
Kajetan mam na imiĂŞ,
staropolsko zaiste,
chociaÂż urodziÂłem siĂŞ w zimie,
lubie dni pogodne, lecz i mgliste :P
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Witam,
Nie widzę sensu na przesadzanie tej większej części drzewka. To ma się najpierw ukorzenić. Przesadzić będzie można wtedy, kiedy zauważalne będą oznaki życia rośliny, ale to za jakiś czas :wink:
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Vegetan
Posty: 83
Rejestracja: 20 lis 2005, 20:20
18
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Vegetan »

Masz rację, ale jak się korzenie rozrosną, to nawet nie tyle przesadzanie, co przełożenie całej masy korzeniowej z ziemią do większej doniczki i dosypanie niedomiaru ziemi :)
Kajetan mam na imiĂŞ,
staropolsko zaiste,
chociaÂż urodziÂłem siĂŞ w zimie,
lubie dni pogodne, lecz i mgliste :P
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Nawet takie przełożenie nazywamy przesadzeniem :wink:
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Vegetan
Posty: 83
Rejestracja: 20 lis 2005, 20:20
18
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Vegetan »

Muszę się jeszcze wiele nauczyć ;)

Ale kończmy już offtop.
Kajetan mam na imiĂŞ,
staropolsko zaiste,
chociaÂż urodziÂłem siĂŞ w zimie,
lubie dni pogodne, lecz i mgliste :P
ODPOWIEDZ