Jak się robi odciÄ…gi?

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Jak się robi odciÄ…gi?

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Jak robicie odciągi gałęzi? Z jakiegoś drutu, żyłki?
Do czego przymocowujecie? Do doniczki, korzenia, pnia?
Nie jest to specjalnie skomplikowane, ale jakoś nie mogę
złapać żadnego patentu.
Artur
Awatar użytkownika
romek
Posty: 94
Rejestracja: 05 sie 2005, 21:25
18
Lokalizacja: KonstantynĂłw ÂŁĂłdzki
Kontakt:

Post autor: romek »

Witam ja odciągi robie za pomocą drutu przymocowanego do brzegu doniczki.
Pozdrawiam wszystkich.

Romek-ÂŁĂłdz
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Odciag najczesciej robi sie z drutu ale podaje takrze inny przyklad kiedy jest on zrobiony z linki stalowej.

Doddatkowo:

Odciag z drutu tak jak na pierwszej fotce mozna jeszcze zkrecic w celu uzyskania wiekszego naciagniecia (wygiecia rosliny).
Trzeba przy tym uwazac bo nie mamy czucia pod palacami i nie wyczujemy miejsca krytycznego.

Odciagi mocujemy w miejscach w ktorych potrzebujemy zamontowac drugi koniec odciagu tak by wygiecie uzyskac w ta strone w ktora mamy chec wygiac rosline. Dodatkowo jesli takiego miejsca nie umiemy osiagnac na doniczce czy wiazac galezie mozemy uzyc wkreta stalowego lub oczek podobnych do tych ktore wkreca sie w sufit do kwiatkow. Trzeba ich poszukac w sklepach z drewnem (panelami itp)
Załączniki
bez tytu³u.JPG
bez tytu³u.JPG (37.45 KiB) Przejrzano 6736 razy
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Drugi przyklad sorki ze w nowym poscie.
Załączniki
Mvc-012e.jpg
Mvc-012e.jpg (7.07 KiB) Przejrzano 6734 razy
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
lukas_gr
Posty: 410
Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
18
Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: lukas_gr »

Bolas jesli to Twoje rosliny, to chcialem Ci tylko powiedziec ze sa fatalnie zadrutowane, wlasciwie to kardynalny błąd klasc drut pod takim katem i z takim zageszczeniem
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Zdaje mi sie czy to temat o odciagach nie drutowaniu?

PS Zebys mogl spac po nocach nie, nie sa to moje rosliny.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Oj Lukaszu, Lukaszu...

Dodam, ze jesli dana galaz jest odrutowana to staramy sie owinac drut o drut owiniety o dana galaz. Jesli dana galaz nie jest odrutowana to najlepiej dany drut przeciagnac przez kawalek wezyka, tak aby cala sila opiera sie wlasnie na tym wezyku a nie bezposrednio na drucie.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Gość

Post autor: Gość »

Dzięki, teraz przynajmniej wiem, że drut. Próbowałem odciągać sznurkiem :? ale to nie było to.
Bolas, co do wkrętów to nie podoba mi się pomysł dziurawienia roślin.
Zależy mi na tym aby odciąg był:
1. Trwały
2. Nie kaleczył roślin
3. Jak najmniej rzucał się w oczy
4. Umożliwił przesadzenie drzewka bez zdejmowania odciągów.
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Anonymous pisze:4. Umożliwił przesadzenie drzewka bez zdejmowania odciągów.
Przewaznie mocuje sie odciagi do doniczki. Z drugiej strony zazwyczaj taki odciag pozostawia sie na jeden sezon a przeciez czesciej nie przesadza sie drzewek, wiec czym sie martwisz?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Chciałem odciągi założyć teraz (na benjaminie) i trzymać je do wiosny 2007. A fikusa chce przesadzić na wiosnę 2006.
Z tego co zauważyłem to fikusy szybko odginają się spowrotem, a tak liczę na trwałe nagięcie.
Chyba nie ma przeciwskazań, aby naciągać dłużej niż rok..?
Artur
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Ale jak założysz drut lub odciągi na beniamina i zdejmiesz dopiero w 2007 to jedno masz jak w banku: FATALNE ŚLADY PO WRASTAJˇCYM DRUCIE. Na ficusach szalenie łatwo takie ślady zrobić, a pozbyć się ich - to prawie niemożliwe, i nie będą to ślady wklęsłe, tylko z dwóch stron narośnie buła z tkanki. Tak więc proponuje sprawdzać założone umocowania często (ficusy potrafią to zrobić już po paru tygodniach) bo potem fatalnie to wygląda.
Anna Dorota
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Dlatego tez Aniu stosuje sie tez gumowy wezyk i co jakis czas delikatnie na prawo lub lewo przesuwa.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Wiem Kamciu, jednakowoż 2 lata... upierałabym się przy bardzo częstym sprawdzaniu, bo ficusy pod tym względem są szybkie i podstępne.
Anna Dorota
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Będę pamiętać o sprawdzaniu i o wężyku. Niektóre odciągi chcę zaczepić na rozgałęzieniu, resztę drutów będę przesuwać po gałęzi w razie czego.
Ten gość powyżej to byłem ja
Artur
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Co do tych wkretów to nie masz racji. Jesli sytuacja naprawde wymaga tego to wierz mi maly wkrecik nikomu nie zaszkodzi a rana po nim goi sie szybciej niz po ucietej galezi. oczywiscie jest to niemozliwe jesli drzewko ma 15cm wys i 5cm obwodu. Mowie tu o okazach grubych i kilkudziesieciocentymetrowych.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
ODPOWIEDZ