Storczyki
- Valheru
- Posty: 175
- Rejestracja: 17 paź 2004, 20:26
- 19
- Imie i nazwisko: Marcin S.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
Storczyki
Jak zauważyłem jest tu kilkoro ludzi, którzy uprawiają również storczyki i właśnie do nich kieruję moje pytanie.
Do nowego domu zakupiłem okazyjnie kilka ( trzy sztuki) egzemplarzy orchideii; zamieszczam zdjęcia poniżej- może pomożecie mi w określeniu nazwy odmiany ;po kilku dniach zauważyłem że pomimoże roślina dzielnie rozwijała kolejne pąki to liście zaczynają żółknąc więc co mam robić by ich nie zniszczyć.
Rośliny są na parapecie wschodnio-południowej elewacji, w pokoju jest temp 20st. C i stoją na keramzycie. Co robię więc Ľle ??
Do nowego domu zakupiłem okazyjnie kilka ( trzy sztuki) egzemplarzy orchideii; zamieszczam zdjęcia poniżej- może pomożecie mi w określeniu nazwy odmiany ;po kilku dniach zauważyłem że pomimoże roślina dzielnie rozwijała kolejne pąki to liście zaczynają żółknąc więc co mam robić by ich nie zniszczyć.
Rośliny są na parapecie wschodnio-południowej elewacji, w pokoju jest temp 20st. C i stoją na keramzycie. Co robię więc Ľle ??
- Załączniki
-
- liÂście roÂśliny ze zdjĂŞcia 106_700.jpg
- 107_0701.JPG (47.07 KiB) Przejrzano 17357 razy
-
- ??
- 106_0700.JPG (54.5 KiB) Przejrzano 17357 razy
-
- phalaenopsis??
- 106_0697.JPG (49.18 KiB) Przejrzano 17352 razy
-
- phalaenopsis ??
- 106_0696.JPG (28.08 KiB) Przejrzano 17348 razy
Marcin Sochacki pozdrawia Wszystkich
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
No więc: 1. Phalenopsis, 2. Phalenopsis 3. Phalenopsis. Ten z drobnymi kwiatkami ma pewnie jakieś geny Doritis. Ale niestety określenie odmiany nie jest tak naprawdę możliwe, bo to rośliny dosłownie masowej produkcji, nikt już nie zawraca sobie głowy określaniem odmian tylko mieszają tak, żeby duzo i ładnie kwitły.
Na żółknięcie liści może mieć wpływ oko, nie lubią bezpośredniego słońca. Wystarczy trochę zacienić jak jest duże słońce i będzie OK. Nie obcinaj przekwitłych pędów kwiatowych jeśli nie zasychają, powinny zakwitnąć znowu po jakimś czasie (u tego gatunku). Mogą być po prostu zmęczone warunkami w kwiaciarni czy w markecie, może były zalewane - mozna nie podlewać przez tydzień. One czasem wolą być podsuszone niż przelane
Zajrzyj na stronę www.storcyki. org - dział UPRAWA, Od A do Z, Phalenopsis
albo www.orchidarium.pl
Ostrzegam -
storczyki to ciężka choroba i zaraĽliwa, powoduje nałóg, masz ich więcej i więcej i więcej...............
Na żółknięcie liści może mieć wpływ oko, nie lubią bezpośredniego słońca. Wystarczy trochę zacienić jak jest duże słońce i będzie OK. Nie obcinaj przekwitłych pędów kwiatowych jeśli nie zasychają, powinny zakwitnąć znowu po jakimś czasie (u tego gatunku). Mogą być po prostu zmęczone warunkami w kwiaciarni czy w markecie, może były zalewane - mozna nie podlewać przez tydzień. One czasem wolą być podsuszone niż przelane
Zajrzyj na stronę www.storcyki. org - dział UPRAWA, Od A do Z, Phalenopsis
albo www.orchidarium.pl
Ostrzegam -
storczyki to ciężka choroba i zaraĽliwa, powoduje nałóg, masz ich więcej i więcej i więcej...............
Anna Dorota
- Valheru
- Posty: 175
- Rejestracja: 17 paź 2004, 20:26
- 19
- Imie i nazwisko: Marcin S.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
Dzieki za informacje.
Myślę że nie jest to winą okna bo u nas przez ostatnie 2 tyg nie było ostrego słońca by mogło przypalić liście. U mnie podlewane są co tydzień.
Natomiast co do winy marketu to możliwe że tam je przelali.
Myślę że nie jest to winą okna bo u nas przez ostatnie 2 tyg nie było ostrego słońca by mogło przypalić liście. U mnie podlewane są co tydzień.
Natomiast co do winy marketu to możliwe że tam je przelali.
Znam gorsze choroby. Pozatym mam na oku już następnego; u mamy pięknie się rozrósł i wygląda, że da się rozsadzić :D . Oczywiście po przekwitnięciu.storczyki to ciężka choroba i zaraĽliwa, powoduje nałóg, masz ich więcej i więcej i więcej...............
- Załączniki
-
- 101_0156.JPG (53.23 KiB) Przejrzano 17312 razy
-
- zbliÂżenie kwiatu (na tle innego phalaenopsisa)
- 101_0157.JPG (48.97 KiB) Przejrzano 17308 razy
-
- dwie oddzielne Âłodygi kwiatowe
- 101_0158.JPG (58.31 KiB) Przejrzano 17304 razy
Marcin Sochacki pozdrawia Wszystkich
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
)
Przechodzę w sklepie koło półki ze storczykami juz kolejny raz i .... niesamowicie mnie kusi, zeby zakupic
Ale mam tylko okna od północnego-wschodu. W zasadzie bezpośredniego słońca prawie w nich nie ma (może chwilkę rano).
Czy to wystarczy storczykom?
Czy faktycznie są one takie trudne w uprawie????
Jak często kwitną te białe Phanelopsisy???
Pozdrawiam,
Aneta
Przechodzę w sklepie koło półki ze storczykami juz kolejny raz i .... niesamowicie mnie kusi, zeby zakupic
Ale mam tylko okna od północnego-wschodu. W zasadzie bezpośredniego słońca prawie w nich nie ma (może chwilkę rano).
Czy to wystarczy storczykom?
Czy faktycznie są one takie trudne w uprawie????
Jak często kwitną te białe Phanelopsisy???
Pozdrawiam,
Aneta
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Okno idealne dla Phalenopsisów!!!
A kwitną często, jeśli im się zapewni odp. warunki, np. chwilę przechodzenia (moje właśnie wróciły z 3-tygodniowych wakacji na balkonie). Praktycznie czasem wystarczy nieco przyciąć pęd kwiatowy po kwitnieniu, żeby po pewnym czasie z tego samego wyrosła gałązka z nowymi pąkami... Są mniej więcej tak trudne w utrzymaniu jak fiołek afrykański.
Aha, nie stawiajcie tylko w poblizu kwitnących storczyków miski z owocami, dojrzałe jabłka w kilkanaście godzin załatwią wszystkie kwiaty na storczyku...
A kwitną często, jeśli im się zapewni odp. warunki, np. chwilę przechodzenia (moje właśnie wróciły z 3-tygodniowych wakacji na balkonie). Praktycznie czasem wystarczy nieco przyciąć pęd kwiatowy po kwitnieniu, żeby po pewnym czasie z tego samego wyrosła gałązka z nowymi pąkami... Są mniej więcej tak trudne w utrzymaniu jak fiołek afrykański.
Aha, nie stawiajcie tylko w poblizu kwitnących storczyków miski z owocami, dojrzałe jabłka w kilkanaście godzin załatwią wszystkie kwiaty na storczyku...
Anna Dorota
- Bartosz Warwas
- Posty: 181
- Rejestracja: 04 maja 2005, 18:44
- 19
- Lokalizacja: Katowice
Witam.
Ja też należe do storczykoholików. Rożlinki są łądne, zdrowe. Jeśli chodzi o phalaenopsisy (pot. falki) a konkretnie o zółknięcie liści to może być normalne(jeśli żółkną te od dołu) To jest naturalne ale stale utrzymują ok 5 liści ale to też zalezy od krzyżówki.
Dnia 11-13 listopada jest wysatawa storczyków w sosnowieckim egzotarium. Gorąco zapraszam. Jako organizator siedze tam prez te 3 dni na okrągło. Uwaga będzie możliwość zakupu storczyków po niskich cenach. Możemy się spotkać;)
Ja też należe do storczykoholików. Rożlinki są łądne, zdrowe. Jeśli chodzi o phalaenopsisy (pot. falki) a konkretnie o zółknięcie liści to może być normalne(jeśli żółkną te od dołu) To jest naturalne ale stale utrzymują ok 5 liści ale to też zalezy od krzyżówki.
Dnia 11-13 listopada jest wysatawa storczyków w sosnowieckim egzotarium. Gorąco zapraszam. Jako organizator siedze tam prez te 3 dni na okrągło. Uwaga będzie możliwość zakupu storczyków po niskich cenach. Możemy się spotkać;)
Pozdrawiam
Bartosz
Bartosz
Fiołki afrykańskie są bardzo łatwe w uprawie. Nie musisz sypać fiołkowi nawozów. Wystarczy podlewać tak aby ziemia nie była sucha.
Fiołki nie potrzebują dużo słońca. Możesz postawić je na półciemnym parapecie.
Jeżeli chcesz je rozmnożyć to musisz mieć liść z łodygą i:
a)zanurzyć łodygę w ukorzeniaczu i wsadzić do doniczki
lub
b)wsadzić liść z łodygą do doniczki bez zanurzania w ukorzeniaczu lecz rozmnażanie tym sposobem jest dużo dłuższe.
Gdy pojawią się pierwsze listki, usuń liść z łodygą odcinając go od liści.
Po rozrośnięciu roślinka będzie tak wyglądała:
To chyba tyle.
Pozdrawiam Darek.
Fiołki nie potrzebują dużo słońca. Możesz postawić je na półciemnym parapecie.
Jeżeli chcesz je rozmnożyć to musisz mieć liść z łodygą i:
a)zanurzyć łodygę w ukorzeniaczu i wsadzić do doniczki
lub
b)wsadzić liść z łodygą do doniczki bez zanurzania w ukorzeniaczu lecz rozmnażanie tym sposobem jest dużo dłuższe.
Gdy pojawią się pierwsze listki, usuń liść z łodygą odcinając go od liści.
Po rozrośnięciu roślinka będzie tak wyglądała:
To chyba tyle.
Pozdrawiam Darek.
- Bartosz Warwas
- Posty: 181
- Rejestracja: 04 maja 2005, 18:44
- 19
- Lokalizacja: Katowice
......i podobno przekwitające kwiaty wytwarzają etanol, więc mówi się żę powiino się usunąc przekwitający kwiat zaraz po przekwtinięciu
P.S.
Ustrzegam wszystkich,to hobbby niesie wiele niebezpieczeństwa. Ja po ostatecznym liczeniu mam już ponad 60 storczyków;) - w tym weekandzie doszło aż 17
P.S.
Ustrzegam wszystkich,to hobbby niesie wiele niebezpieczeństwa. Ja po ostatecznym liczeniu mam już ponad 60 storczyków;) - w tym weekandzie doszło aż 17
Pozdrawiam
Bartosz
Bartosz
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
A storczyki mają setki jaeśli nie tysiące gatunków, dziesiątki tysięcy odmnian i łatwo się krzyżują międzygatunkowo, dając nowe odmiany jakich ludzkie oko nie widziało... I jak tu nie kupować, kupować, KUPOWAĆ? Acer Palmatum słusznie ostrzega...
Ale radzę wejść na stronę www. storczyki.org lub www.orchidarium.pl - bo tutaj jednak forum o bonsai...
Ale radzę wejść na stronę www. storczyki.org lub www.orchidarium.pl - bo tutaj jednak forum o bonsai...
Anna Dorota
- Bartosz Warwas
- Posty: 181
- Rejestracja: 04 maja 2005, 18:44
- 19
- Lokalizacja: Katowice
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Północno - wschodnie będzie właśnie odpowiednie!!! Południowe jest do kitu, usmażysz rośliny nawet duzo bardziej odporne na oparzenia, miałam zawszeproblemy jak tylko się zaczynała cieplejsza pogoda - trzeba było robić przeprowadzki z parapetu. Phalenopsisy kwitły co prawda, ale nie maiły prawieliści, bo coraz to któryś oparzony odpadał. Masakra.
No i - żeby tylko kilkadziesiąt złotych... No w listopadzie będzie wystawa w Sosnowcu (Acer coś o tym wie ;P ) już zbieram kasiorkę, a i tak będę cierpieć, że wszystkiego kupić nie mogę...
No i - żeby tylko kilkadziesiąt złotych... No w listopadzie będzie wystawa w Sosnowcu (Acer coś o tym wie ;P ) już zbieram kasiorkę, a i tak będę cierpieć, że wszystkiego kupić nie mogę...
Anna Dorota