choroba jałowca

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Awatar użytkownika
Pit
Posty: 390
Rejestracja: 17 sie 2004, 16:32
Answers: 0
20
Imie i nazwisko: Piotr S.
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

choroba jałowca

Post autor: Pit »

Czy ktoś wie co to za choroba i czy może przenosić się na inne rośliny ?
Charakteryzuje się zgrubieniem z wypustkamy na gałęziach lub na pniu głównym (jak na zdjęciach).
Załączniki
mini-IMG_0074.JPG
mini-IMG_0074.JPG (44.87 KiB) Przejrzano 6993 razy
mini-IMG_0073.JPG
mini-IMG_0073.JPG (37.09 KiB) Przejrzano 6992 razy
Piotr
Dziadek

Post autor: Dziadek »

Piotrze,ch...a wyglada to czerwoną gruzełkowatość .Nie idzie tego paskuctwa zwalczyć opryskami trzeba wycinać i palić.Występować może na wszystkich drzewach i krzewach owocowych oraz ozdobnych nie słyszałem żeby na jałowcu.Bardzo chciałbym żeby moja diagnoza była mylna.
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
Answers: 0
20
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Powodzenia niezła zaraza modl sie zeby nie dostało sie na inne okazy. nawet jesli cos na to jest to ten pien juz nie wyglada dobrze i watpie zeby pozniej szlo jeszcze cos z nim zrobic.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Michał

Post autor: Michał »

Pierwszy raz wydze taki syf. Ale jeśli to co mówi Dziadek to szczerze współczuje drzewka. :(
Andrzey

Post autor: Andrzey »

Z tego co wiem. Takie deformacje zdrewniałych pędów u jałowców i sosen.
Są powodowane przez rdzę.
Niewiele możesz teraz z ty zrobić bowiem uszkodzone gałęzie trzeba wycinać. :cry:
Dziadek

Post autor: Dziadek »

Piotrze przeczytaj ten artykuł http://www.przyrodapolska.pl/zagrozenia.htm na zdjęciu narośl u Ciebie wyglada inaczej.
Roman
Awatar użytkownika
Pit
Posty: 390
Rejestracja: 17 sie 2004, 16:32
Answers: 0
20
Imie i nazwisko: Piotr S.
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Pit »

dzięki za wszystkie uwagi
mając na uwadze bezpieczeństwo innych drzew spaliłem tego jałowca, rósł kilka lat w ogrodzie i nie widziałem tej choroby, dopiero gdy chciałem go przeformować zauważyłem to.
Na stonie , którą podesłał mi Roman opis tej choroby pasuje, tylko zdjęcie nie bardzo, ale to może byc pózniejsze stadium. oby zarodniki nie zdążyły się przenieść, a tak na marginesie - szkoda go - ładny był. :(
Piotr
Awatar użytkownika
Pit
Posty: 390
Rejestracja: 17 sie 2004, 16:32
Answers: 0
20
Imie i nazwisko: Piotr S.
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Pit »

może to stary temat, ale wreszcie się dowiedziałem:
to jest RDZA gruszy i jałowca,
wywołuje ją grzyb (gymnosporangium sabinae) , nie wolno sadzić jałowców obok gruszy (ten rósł ok 10m od dość dużej i starej gruchy).
Piotr
Awatar użytkownika
Valheru
Posty: 175
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:26
Answers: 0
20
Imie i nazwisko: Marcin S.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Valheru »

Temat stary, ale niedawno natkąłem sie na pewien artykuł Jurgena Zaar'a w 3 nr Akademii bonsaii.
Pisze w niej, że coprawda nie ma pewności, że się tego pozbędziemy, ale można z tym walczyć, szczególnie gdy zaatakuje ładne okazy.
Oto co pisze:
Gdy pojawi się złoto-pomarańczowy nalot gąbczasty, to usuwamy go za pomocą noża lub paznokcia. Następnie czyścimy to miejsce porowata gąbką zamoczoną w 2%-wym roztworze ALIETTE ( Celaflor). Przez następne 5 dni spryskujemy to miejsce tym samym roztworem. Podczas tych zabiegów wybieramy suche, zadaszone miejsce zdala od innych jałowców.
I 3mamy kciuki by znowu się nie pojawił.
Marcin Sochacki pozdrawia Wszystkich
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2781
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
Answers: 0
20
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Tylko, ze Aliette juz nie dostaniesz (w Niemczech przynajmniej) - wycofali ja. Gdyby jednak ktos chcial to mam z 2-3 pudelka (kupilem sobie na zapas ;-)
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
ODPOWIEDZ