odkład powietrzny
odkład powietrzny
Tak wygląda mój odkład powietrzny założony rok temu na klonie palmowym.
Roślinka świetnie przetrzymała zimę i teraz się zastanawiam czy już czas, aby pozwolić odkładowi rosnąć sobie samemu :-D
Jak Wy uważacie?
Czy te korzenie, będą w stanie utrzymać roślinę po odcięciu od macierzystej?
Małym problemikiem jest to, że roślina, jak na razie, wytworzyła korzenie głównie po jednej stronie pnia. Przyglądając się z bliska z drugiej są zaczątki.
Roślinka świetnie przetrzymała zimę i teraz się zastanawiam czy już czas, aby pozwolić odkładowi rosnąć sobie samemu :-D
Jak Wy uważacie?
Czy te korzenie, będą w stanie utrzymać roślinę po odcięciu od macierzystej?
Małym problemikiem jest to, że roślina, jak na razie, wytworzyła korzenie głównie po jednej stronie pnia. Przyglądając się z bliska z drugiej są zaczątki.
- Załączniki
-
- widok korzeni z drugiej strony
- P3240774.JPG (37.87 KiB) Przejrzano 8020 razy
-
- widok korzeni z jednej strony
- P3240773.JPG (37.03 KiB) Przejrzano 8019 razy
-
- widok ogĂłlny
- P3240772.JPG (23.73 KiB) Przejrzano 8020 razy
Możesz oddzielić i zredukowac część nadziemną odkładu (tak dla pewnosci że korzenie że "wyrobią" ) . Możesz też dać roślinę pod folię (bardzo prosty i skuteczny domowy sposób) .
Ja robiłem kiedyś odkład na ficusie i sie udało . Teraz planuję odq na niskim położeniu u Ligustra yamadori - rośnie na gruzie i nie da się go normalnie wykopać .
Ja robiłem kiedyś odkład na ficusie i sie udało . Teraz planuję odq na niskim położeniu u Ligustra yamadori - rośnie na gruzie i nie da się go normalnie wykopać .
A więc tak Evo:
1. dbałem o zapewnienie wilgoci podłoża nieco bardziej odkładu niż rośliny matecznej
2. rośliny nie trzymałem w pełnym słońcu
3. roślinę mateczną nawoziłem dwukrotnie rzadziej, czyli co miesiąc
Rada: przy zakładaniu odkładu zwróć uwagę na pochylenie gałęzi, na której założysz odkład. Ja zrobiłem błąd-nie wypionowałem jej, stąd korzenie, które się rozwinęły, są zdecydowanie po jednej stronie. Teraz będę "mądrzejszy"
Jest jednak szansa, że dość szybko wykształcą się równomiernie, bo widziałem zaczątki po przeciwległej stronie :-D
Powodzenia
1. dbałem o zapewnienie wilgoci podłoża nieco bardziej odkładu niż rośliny matecznej
2. rośliny nie trzymałem w pełnym słońcu
3. roślinę mateczną nawoziłem dwukrotnie rzadziej, czyli co miesiąc
Rada: przy zakładaniu odkładu zwróć uwagę na pochylenie gałęzi, na której założysz odkład. Ja zrobiłem błąd-nie wypionowałem jej, stąd korzenie, które się rozwinęły, są zdecydowanie po jednej stronie. Teraz będę "mądrzejszy"

Jest jednak szansa, że dość szybko wykształcą się równomiernie, bo widziałem zaczątki po przeciwległej stronie :-D
Powodzenia
Evuś, co Ty? Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi tego za złe.
Zarówno Twoja jabłoń, jak i mój klonik przechodzi w stan hibernacji zimą.
W związku z tym oczywiste jest, że wówczas nie nawilżałem normalnie. Jedynie kontrolowałem wilgotność i ją utrzymywałem przez spryskiwanie.
Ja do odkładu wykorzystałem małą rozciętą doniczkę. Ją na zimę owinąłem agrowłókniną-kilka warst.
Zarówno Twoja jabłoń, jak i mój klonik przechodzi w stan hibernacji zimą.
W związku z tym oczywiste jest, że wówczas nie nawilżałem normalnie. Jedynie kontrolowałem wilgotność i ją utrzymywałem przez spryskiwanie.
Ja do odkładu wykorzystałem małą rozciętą doniczkę. Ją na zimę owinąłem agrowłókniną-kilka warst.
Tak, oczywiście, że może zaszkodzić mróz. Tak samo jak dbamy o nieprzemarznięcie brył korzeniowych innych drzewek, tak samo musimy zabezpieczyć bryłę korzeniową odkładu.
Ja zabezpieczyłem rozciętą doniczkę odkładu agrowłókniną, kilka warstw.
@Adamie, wukasuj pozostałe łącznie z tą linijką
Ja zabezpieczyłem rozciętą doniczkę odkładu agrowłókniną, kilka warstw.
@Adamie, wukasuj pozostałe łącznie z tą linijką

Ostatnio zmieniony 28 mar 2005, 23:29 przez garas, łącznie zmieniany 1 raz.