Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Witam wszystkich, mam parę pytań odnośnie mojego wiąza. Kupiłem go umierającego w leroy, bardzo spodobał mi się jego kształt. Na szczęście udało mi się go uratować, parę razy już go przycinałem, ogólnie rośnie jak szalony.
1. Czy da się coś zrobić z tym widocznym ubytkiem na pniu ? Wątpię, że jest to specyfika jego kory. Czy nie stwarza to zagrożenia dla drzewka ? Ryzyka chorób czy wejścia szkodników ?
2. Czy może potrafilibyście w jakimkolwiek stopniu przewidzieć, jak dalej wyrośnie pień ? czy dalej będzie tak wygięty, wyprostuje się nieco czy może muszę jakoś ten pień naginać samodzielnie ? Średnica pnia to mniej więcej 2cm.
3. Drzewko stoi w domu, ale wszędzie można wyczytać, że dla większego zdrowia wiąza należy trzymać na zewnątrz, mógłbym przestawić go na balkon, tylko pytanie czy pora jest odpowiednia, widzę również, że drzewko prawie wyskakuje z doniczki bo tak mu ciasno, na wczesną wiosnę planuje przesadzić go do dużej donicy, tak aby mógł swobodnie rosnąć, więc może wtedy będzie odpowiednia pora również na przestawienie go na zewnątrz.
4. Na koniec parę pytań o zimowanie. Czy zimować go na zewnątrz, przykryć doniczkę korą oraz nakryć białą folią z resztą drzewek outdoor, czy może zimować w piwnicy ? Nie bardzo wiem co będzie lepsze, skoro póki co wiąz jest indoor, a przecież wczesną wiosną stanie się outdoor. Oraz oczywiście pytanie, czy wszystko jest z nim w porządku ? Czy czegoś mu nie brakuje ?
Z góry dziękuje i proszę o ., mam nadzieje że widzicie zdjęcia. Pozdrawiam!

Hej,

1. Nie, nie stwarza to zagrozenia dla drzewka

2. Pien sie juz nie wyprostuje

3. Mozesz teraz wystawic drzewko na zewnatrz, tylko nie od razu na pelne slonce

4. To zalezy czy Twoj wiaz zgubi liscie na zime. Na podstawie tego mozesz zadecydowac gdzie go przezimujesz.

Ogolnie to Twoje drzewko wyglada zdrowo.

Nie przestrasz się jak roślina zgubi liście na dworze. Podlewaj wiązy tak przeważnie reagują na zmianę warunków następne listki będą silniejsze.