Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Witam, poniżej dwa graby pozyskane w połowie kwietnia 2013:

Jeśli chodzi o moje doświadczenie w wykopkach - są one moimi pierwszymi samodzielnymi, jednak wcześniej uczestniczyłem kilkukrotnie jako pomagier w przesadzaniu drzew przez pracowników leśnych, więc jako taką wiedzę nt. przesadzania mam (chociaż były to przesadzania do gruntu). Natomiast jeśli chodzi o bonsai jestem początkujący i te drzewka będą stanowiły pewnego rodzaju pole doświadczalne. Oczywiście, wszystko mam zamiar robić w sposób przemyślany i jak najbardziej w zgodzie ze sztuką – drzewka postoją ze 2 lata zanim dobiorę się do nich bogaty w wiedzę i obserwacje

Parę danych:
- lokalizacja wykopków – okolice Ostródy (warmińsko-mazurskie), skraj lasu na granicy z polami uprawnymi (drzewka miały charakterystyczne zgrubienia na końcach gałęzi po podgryzaniu przez zwierzęta – zgrubienia wyciąłem),
- grab 1 - wysokość - ok. 85 cm (miejsce cięcia), obwód pnia u podstawy - ok. 15 cm,
- grab 2 – wysokość – ok. 95 cm (miejsce cięcia), obwód pnia u podstawy - ok. 20 cm,
- gleba w miejscu kopania – glina + ziemia,
- mieszanka w donicach – 1/3 torf nieodkwaszony , 1/3 perlit, 1/3 piasek rzeczny, na dnie donic 2 cm warstwa drenażu ze żwiru,
- donice (d/sz/w)– grab 1 - 40x40x30, grab 2 - 60x60x50 (spore, nawet jak na donice robocze – jednak ze względu na moje niezbyt duże doświadczenie, wolałem nie przegiąć ze zbytnim przycięciem korzeni, których sporo udało się zachować – na zmniejszanie doniczek jeszcze przyjdzie czas),
- gadżet – czujnik wilgotności gleby – znalazłem w necie urządzenie mierzące ciśnienie ssania wilgoci z gleby przez korzenie (przynajmniej wg zapewnień producenta) – im ziemia bardziej sucha, tym większa wartość ciśnienia. Sonda ma długość 20cm, więc do normalnych bonsai nie nadaje się – ale w moim donicach spokojnie mieści się.

Jeśli chodzi o pomysł na graby – głównym celem pozyskania tych drzew jest nauka, jednak jeśli przy okazji uda się zrobić ładną formę bonsai będzie super. Drzewka nie mają zbyt wiele ruchu, więc prawdopodobnie w grę wchodzi styl wyprostowany regularny.

Mam parę pytań do Was:
- co myślicie o drzewkach i jakie ewentualnie pomysły co do dalszego postępowania z nimi moglibyście podrzucić? Chodzi mi o potencjalne formowanie po 2 latach (o ile drzewka będą żywe i zdrowe),
- na pewno będziecie pytali o nebari – przed kopaniem nebari tych grabów było 2-3 cm pod powierzchnią. Po przesadzeniu bałem się je odkryć – pytanie, czy słusznie? Kiedy można je odkryć?,
- czy ktoś jest w stanie określić wiek drzewek? Jedyną bezinwazyjną metodą, którą znalazłem, jest tabela Majdeckiego. Wg tej metody wiek drzewa można określić na podstawie obwodu pnia na wysokości ok. 130 cm. Przed cięciem na tej wysokości drzewka miały 5-7 cm obwodu, co dla graba wskazuje na wiek 20 lat. Tylko coś nie chce mi się wierzyć, że są one takie stare.

Witaj Bartku,

moim zdaniem drzewka sa dobrym materialem na bonsai.
Pytasz czy mamy jakies pomysly
a) trudno na podstawie jednego zdjecia cos powiedziec
b) jak slusznie zauwazyles, nie nalezy na chwile obecna formowac jeszcze drzewek. Za rok lub dwa drzewka moga wygladac calkiem inaczej a wiec imho. troche za wczesnie na porady z naszej strony.
Nebari. Nie zalezy Tobie teraz na wygladzie drzewka a wiec bym nebari nie odkrywal.

Wiek w bonsai nie jest wazny ale masz racje, 20 lat te drzewka nie maja.

Dzięki Kamilu za odpowiedź. Faktycznie, przede mną i przed drzewkami jeszcze trochę czasu, ale być może kogoś zainteresuje kwestia rozwoju drzewek. Tak więc jeśli graby będą żyły, co jakiś czas będę umieszczał zdjęcia.

Przy okazji mam kilka pytań. Nigdzie nie mogłem znaleźć informacji jakich konkretnie prac nie można wykonywać przy nowo pozyskanych drzewach. Wszyscy piszecie, że po wykopaniu nie można ich ruszać przez co najmniej 2 lata, tylko nikt nie sprecyzował (albo nie udało mi się znaleźć) czego nie można robić. Tak więc pytanie – czy macie na myśli „nie ruszać = tylko podlewać, a poza tym nie dotykać”, czy raczej „nie ruszać = nie drutować, nie wyginać, ale już wycinanie niepotrzebnych gałęzi jest możliwe”?

Pytam, ponieważ graba 2 będę chciał w przyszłości formować w stylu dwupiennym. Na zdjęciu poniżej widać drugi pień wyrastający ze wspólnej bazy nieco powyżej podstawy pnia. W kierunku tego drugiego pnia wyrasta kilka gałęzi (vide zdjęcie całego graba 2), które przy stylu dwupiennym są niepotrzebne, a ich liście utrudniają dostęp do światła drugiemu pniu, przez co jego rozwój jest utrudniony.
Poza tym, chciałbym przyciąć wierzchołki obu grabów poniżej wysokości docelowej, żeby przed rozpoczęciem właściwego formowania utworzył się i pogrubił nowy wierzchołek, a rana zaczęła zabliźniać.

Moim zdaniem, grab jest rośliną dość odporną na cięcia, a obecny stan moich drzewek wskazuje na raczej niezłą kondycję (chyba że idą „siłą rozpędu” i jeszcze właściwy kryzys powykopkowy nie nadszedł). Wydaje się więc, że powinny przeżyć wycięcie kilku gałęzi i skrócenie wierzchołków. Jednak pewnie wiecie o czymś, czego ja nie wiem – tak więc prośba o Wasze zdanie na ten temat. (oczywiście wszystkie operacje będę ewentualnie wykonywał pod koniec zimy, wczesną wiosną - jeszcze muszę poczytać kiedy dokładnie, bo jedni mówią zima, a inni wiosna).

czym i po co one są przykryte?

Na wierzchu jest siatka. Mam szkodnika dobierającego się do korzeni, którego nie mogę potraktować chemią, bo to dziecko...

Wygląda to jak folia ,chcesz udusić tego szkodnika?
A jak podlewasz te drzewa?
Nie wiem czy wiesz ale korzenie też potrzebują powietrza.A tak z ciekawości co to za szkodnik?

Zerknij jeszcze raz na mojego posta powyżej - tam są wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania.