Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Mam roślinkę od niedawna, nigdy nikt się nią specjalnie nie zajmował. Postanowiłam dać jej szanse i teraz mieszka ze mną. Nie jest w najlepszym stanie, ale chciałabym zrobić jak najwięcej. Jestem totalnie zielona w temacie bonsai ale kiedyś bardzo chciałam mieć drzewko i pomyślałam czemu by nie połączyć przyjemnego z pożytecznym ;)
Roślinka ma dwie główne odnogi, niestety powyginały się one samopas i nie wiem co z tym zrobić, nie znam żadnych stylów, a nie chce jeszcze pogorszyć jej stanu.
Przede wszystkim ją przesadzę w specjalną ziemie, zrobię drenaż i dostanie większą doniczkę. Ale co dalej? Martwi mnie górna część jednej z łodyg, widać na zdjęciu, odciąć czy odżyje?

Ogólnie ., co polecacie jako eksperci?

grubosze kształtujemy przez ciecie
jedyne co bym polecał na obecna chwile to przycięcie i pozostawienie roślinki na rok

Nie widać dokładnie ale wydaje mi się, że był ostro przelany. To jest sukulent nie wymaga częstego podlewania gromadzi wodę w liściach.

Ale po czym wnioskujesz, że był ostro przelany?... Gruboszowi w przypadku przypadku przelania jaśnieją/żółkną liście, miękną, a tutaj tego - tak mi się wydaje - nie widać.