Dostalem w prezencie takie drzewko

Wiem wiem marchewa, ale podoba mi sie. Jest to moje pierwsze drzewko i chce na nim cwiczyc, ale nie doprowadzic go do szybkiej smierci. Drzewko wypuszcza nowe listki, jest ich dosc sporow, wiec wnioskuje, ze jest z nim wszystko dobrze. Natomiast dzis zauwazylem, na kilku starszych brazowe plamki, jakby wyschniete. Co z tym robic? Podlewam je codziennie delikatnie, chyba ze czuje, ze ma wilgotna ziemie, dodatkowo spryskuje liscie woda. Zauwazylem tez pod mchem male robaczki jakies, czy zaczac sie tym przejmowac? uzyc jakichs preparatow?