Pieprzowiec chiński - gubi liście, marnieje
: 10 lis 2012, 15:42
Około 3 tyg temu w ramach prezentu (jak najbardziej chcianego) dostałem pierwsze drzewko - pieprzowiec chiński - pochodzenie Leroy Merlin. W domu ulokowałem go w najbardziej nasłonecznionym pokoju (południowa strona). Nie stoi on bezpośrednio przy oknie aby nie narażać go na przeciągi z okazji wierzenia czy zbyt suche powietrze generowane przez kaloryfer w okresie grzewczym. Niestety drzewko zaczęło gubić liście. Pierwotnie sądziłem iż jest to najprawdopodobniej skutek aklimatyzacji drzewka w nowych warunkach bądź złego podlewania (codziennie delikatnie około 2 łyżki stołowe wody), przeszedłem wiec na system podlewania poprzez zanurzanie w misce wody tak aby "ciągnął" wodę od spodu 2x w tygodniu po 10-15 min + delikatne zraszanie ziemi i korzeni na powierzchni. Niestety nie przyniosło to oczekiwanych efektów a opadających liści drastycznie przybywa!
Zdjęcia sprzed ~2.5tyg:
Zdjęcia dzisiejsze:
Jak widać na ostatnim zdjęciu zdecydowałem się na "zbadanie" bryły korzeniowej (przed podlaniem) żeby zobaczyć czy nie jest przesuszony/przelany, korzenie są tak mocno skompresowane, że praktycznie jest ich więcej niż ziemi. Tutaj pojawia się wiec pytanie czy nie należałoby drzewka przesadzić do większej doniczki? Jeśli tak jaka ziemia ogólnodostępna będzie najodpowiedniejsza? Zdaję sobie sprawę, że przesadzanie drzewka w okresie jesienno zimowym nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na krótkie dni i małą dostępność słońca, aczkolwiek obawiam się, że za półtora miesiąca nie będzie już czego ratować..... Z góry dziękuję za wszelkie rady! Mam nadzieję że z pomocą osób o wiele bardziej doświadczonych kolejna misja ratunkowa powiedzie się pomyślnie
Zdjęcia sprzed ~2.5tyg:
Zdjęcia dzisiejsze:
Jak widać na ostatnim zdjęciu zdecydowałem się na "zbadanie" bryły korzeniowej (przed podlaniem) żeby zobaczyć czy nie jest przesuszony/przelany, korzenie są tak mocno skompresowane, że praktycznie jest ich więcej niż ziemi. Tutaj pojawia się wiec pytanie czy nie należałoby drzewka przesadzić do większej doniczki? Jeśli tak jaka ziemia ogólnodostępna będzie najodpowiedniejsza? Zdaję sobie sprawę, że przesadzanie drzewka w okresie jesienno zimowym nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na krótkie dni i małą dostępność słońca, aczkolwiek obawiam się, że za półtora miesiąca nie będzie już czego ratować..... Z góry dziękuję za wszelkie rady! Mam nadzieję że z pomocą osób o wiele bardziej doświadczonych kolejna misja ratunkowa powiedzie się pomyślnie