Forum poświęcone sztuce bonsai - od ponad 20 lat!

Hey!
Jestem nowy na tym forum i chcialbym zaczerpnac rady na temat mojego drzewka od bardziej doswiadczonych ludzi! Roslina ma bardzo "bogate korzenie"- mozna ją bez problemu wyciagniac z tej za duzej donicy, korzenie wrecz ją wypelniaja.. Mam wlasciwie do was dwa pytania:
1. Czy o tej porze roku skrocic korzenie i jak bardzo?
2.Czy moglbym jeszcze gdzies dociac?(bo moich cieciach troszeczke zrobila sie goła)?

Zapomniałeś wrzucić zdjęć drzewka
W każdym razie drzewka z naszej strefy klimatycznej przesadzać najlepiej wiosną, tak więc ciąć korzenie także.

wiesz co za duzo warzyly i wlasnie kombinuje z zdjeciami/ z gory przepraszam / taki maly blad ;d

@Edit!

Idę zrobic zdjecia na mniej wymagajacym tle...
Przepraszam ,ze to tak dlugo trwalo ,ale oto i one!~:

Do jakiej formy dazyles przycinajac to drzewko?

Chudzinka straszna. Jakby to było moje drzewko, to wysadził bym je do gruntu, z podłożonym czymś płaskim jakieś 20-30cm pod drzewkiem, żeby korzenie rosły w poziomie i formował w gruncie przez najbliższe 4-5 lat.

i tak chyba zrobie.. Do gruntu /co do kształtu to w sumie bylem bez pomyslu ale chcialem zachowac proporcje "trójkąta", a i jescze chcialem odkryc troszeczke konar i gałezie