Strona 1 z 1

Karmonka

: 10 maja 2012, 12:26
autor: fidelpatcha
Witam. Mam taką karmonkę, marketowiec jednak z niebanalnym pieńkiem. Owa niebanalność jest raczej utrudnieniem przy samym wyborze formy, choć wśród masy bankanów zwróciła moją uwagę.
Założenie pierwsze to literat. W miarę cienki pień i ten cudaczny ruch skłaniał mnie do bunjina.
Ostatnio jednak wpadłem na inny pomysł i obecnie skłaniam się raczej do opcji z wirta

Pierwotny plan:
P5099491.jpg
P5099491.jpg (147.6 KiB) Przejrzano 8654 razy
kilka innych ujęć:
P5099486.jpg
P5099486.jpg (144.82 KiB) Przejrzano 8654 razy
P5099484.jpg
P5099484.jpg (146.7 KiB) Przejrzano 8654 razy
P5099489.jpg
P5099489.jpg (142.62 KiB) Przejrzano 8654 razy
wirt na przyszłość:
carmonka virt.jpg
carmonka virt.jpg (66.96 KiB) Przejrzano 8654 razy

Re: Karmonka

: 10 maja 2012, 13:24
autor: wizja
fajny virt, natomiast zanim go zobaczyłem, myślałem o czymś w ten deseń, ale nie wiem czy nie za wysoki:
P5099486_wizja.jpg
P5099486_wizja.jpg (69.85 KiB) Przejrzano 8642 razy

Re: Karmonka

: 13 maja 2012, 12:34
autor: Kamil
A ja bym Sebastianie został przy pierwotnym planie...

Re: Karmonka

: 13 maja 2012, 20:23
autor: fidelpatcha
Przy pierwotnym planie wyszło by drzewko, które z przodu wygląda dość poprawnie, z boku dość dziwnie(prawie jak na fotce P5099486), a z przodu dodatkowo dwie pierwsze gałęzie są na jednym poziomie. Oczywiście to kwestia gustu, ale mnie nie leży takie rozwiązanie.
Wolę mniej banalne rozwiązanie, ciężkie do określenia pod względem stylu, ale naturalniejsze moim zdaniem. Kształt pnia przy takim nasadzeniu pokazuje właśnie roślinę rosnącą na stoku, gdzie wiatr wieje głównie z jednego kierunku. Zrobiłem wirt z poprawionym kątem nasadzenia - bardziej w kierunku fukinagashi

Re: Karmonka

: 31 maja 2012, 12:59
autor: Kamil
No to czekamy Damianie na efekty Twojej pracy ;-)

Re: Karmonka

: 01 cze 2012, 19:12
autor: artur1969
coś powinno z tego być, powodzenia

Re: Karmonka

: 10 cze 2012, 15:44
autor: fidelpatcha
Stan na dziś. Ładnie się zagęszcza, choć akurat przy założeniu nieco bazującym na Fukinagashi zbliżanie zieleni do pnia nie koniecznie jest oczekiwane.

Re: Karmonka

: 15 sie 2012, 13:40
autor: fidelpatcha
Witam
Uaktualniam. Pomysł z fuki jednak zarzucony, karmonka ma się dobrze, powoli buduję gałęzie z przodu i tyłu, aby nabrała trójwymiarowości

Re: Karmonka

: 25 wrz 2012, 18:41
autor: fidelpatcha
Przeszła jeszcze jedną transformację. Spłaszczyłem nieco koronę, żeby nie miała trójkąta jak iglak. Mam dylemat odnośnie doniczki, na wiosnę będę chciał przesadzić ją, więc jest trochę czasu na przemyślenie i zakup odpowiedniej. Proszę więc o pomysły.

Re: Karmonka

: 25 wrz 2012, 19:15
autor: Przemek R.
I chcesz pod takim kontem wsadzić rośline do donicy ? Czemu ?

Re: Karmonka

: 25 wrz 2012, 19:58
autor: fidelpatcha
Przemek R. pisze:I chcesz pod takim kontem wsadzić rośline do donicy ? Czemu ?
Najprościej - a dlaczego by nie? A rozwijając odpowiedź. Pień ma kłopotliwą linię. Próbując stawiać ją do pionu mogę uzyskać fajny ruch pnia patrząc z frontu, jednak z boku jak dla mnie wygląda wtedy niedopuszczalnie. Gdzieś na drugim planie wyrasta z ziemi pień pionowo , potem prawie 90' skręca w stronę widza i znów się prostuje. W ustawieniu mocno pochylonym ten efekt da się zgubić.

Re: Karmonka

: 03 gru 2012, 23:15
autor: Kamil
Moim zdaniem Damianie, jak i zapewne Przemka(?) obecny kąt nachylenia nie jest aż taki zły. Osobiście bym zostawił przy obecnym nasadzeniu i próbował wyprostować ten drugi łuk... A czy splaszczenie korony było dobrym posunięciem?

Re: Karmonka

: 04 gru 2012, 07:18
autor: fidelpatcha
Kamilu o prostowaniu nie myślę, drewno jest tak twarde, że wymagało by to jakiś drastyczniejszych metod. Czy spłaszczenie korony wyszło na dobre? Moim zdaniem tak. U liściaków zaokrąglony kształt korony świadczy o wiekowości, młode rośliny posiadają bardziej szpiczasty kształt.

Re: Karmonka

: 18 kwie 2013, 22:58
autor: fidelpatcha
Witam
W między czasie kilka zmian.
Docelową doniczkę póki co odłożyłem w czasie, jednak przesadziłem do nieco mniejszej roboczej. Zmienił się kąt nasadzenia. Materiał jest na tyle cudaczny, że co jakiś czas zmienia mi się wizja tej rośliny. Przeszła też defoliację i układanie. Skróciłem długie starsze gałęzie, aby odmłodzić końce, stąd też znacznie mniej liści.