Skaczące robaczki (szkodniki czy nie?) i nalot na korzeniu.
: 05 sty 2012, 12:45
Witam mam drzewko od 23 grudnia. Jest to Ficus. Kupione w centrum ogrodniczym.
WIEM ŻE TRZEBA JE POPRZYCINAĆ I PEWNIE PRZESADZIĆ ALE TO TEMAT NA INNY DZIAŁ.
Jak go dostałem to go nie podlewałem po tygodniu dopiero pierwszy raz zanurzyłem go w wodzie na jakiś czas potem odsączyłem wodę i postawiłem z powrotem w pokoju. I pare godzin później zabiłem mała glistę chyba larwę nie duża była może 1 cm albo mniej kolor jasny beż i w tym samym czasie zauważyłem małe robaczki chodzące w ziemi myślę że mniejsze niż pół milimetra i przy próbie ich złapania skaczące. Potem zacząłem trochę czytać o bonsai i zraszałem(przegotowaną odstaną wodą) i podlewałem jak tylko sucho się robiło.Na początku myślałem że to kornik, a z forum wyczytałem że mogą to być SKOCZOGONKI, ale moje są czarne w zasadzie ciemne szare. Więc może ZIEMIÓRKI chociaż nie wydaje mi się żeby to były ziemiórki bo powinny mieć 2 mm a moje ciężko jest dostrzec i mają mniej niż 1 mm i nie przypominają muchy, a raczej pchły. Zaznaczam ze nie mam zwierzęcia w domu nie licząc rybek ;)
Reasumując co to i czy powinienem zmienić ziemię, czy je zwalczać i czym?
http://imageshack.us/photo/my-images/703/p1110880s.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/220/p1110879v.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/208/p1110873.jpg
Zamieszczam zdjęcia jakie udało mi się zrobić jednemu schwytanemu do słoika. Aha noi jeszcze ten nalot na korzeniu(zdjęcie jest zrobione akurat po podlaniu dlatego taki mokry). Taki ma być w sensie ten nalot? Swoją drogą co to za odmiana Fikusa?
Czy mogę i powinienem go przesadzić w styczniu do większej donicy?
Grubość drzewa przy podstawie to 1.5 cm wysokość głównego pnia 25cm wysokość drzewka 40cm od poziomu ziemi.
WIEM ŻE TRZEBA JE POPRZYCINAĆ I PEWNIE PRZESADZIĆ ALE TO TEMAT NA INNY DZIAŁ.
Jak go dostałem to go nie podlewałem po tygodniu dopiero pierwszy raz zanurzyłem go w wodzie na jakiś czas potem odsączyłem wodę i postawiłem z powrotem w pokoju. I pare godzin później zabiłem mała glistę chyba larwę nie duża była może 1 cm albo mniej kolor jasny beż i w tym samym czasie zauważyłem małe robaczki chodzące w ziemi myślę że mniejsze niż pół milimetra i przy próbie ich złapania skaczące. Potem zacząłem trochę czytać o bonsai i zraszałem(przegotowaną odstaną wodą) i podlewałem jak tylko sucho się robiło.Na początku myślałem że to kornik, a z forum wyczytałem że mogą to być SKOCZOGONKI, ale moje są czarne w zasadzie ciemne szare. Więc może ZIEMIÓRKI chociaż nie wydaje mi się żeby to były ziemiórki bo powinny mieć 2 mm a moje ciężko jest dostrzec i mają mniej niż 1 mm i nie przypominają muchy, a raczej pchły. Zaznaczam ze nie mam zwierzęcia w domu nie licząc rybek ;)
Reasumując co to i czy powinienem zmienić ziemię, czy je zwalczać i czym?
http://imageshack.us/photo/my-images/703/p1110880s.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/220/p1110879v.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/208/p1110873.jpg
Zamieszczam zdjęcia jakie udało mi się zrobić jednemu schwytanemu do słoika. Aha noi jeszcze ten nalot na korzeniu(zdjęcie jest zrobione akurat po podlaniu dlatego taki mokry). Taki ma być w sensie ten nalot? Swoją drogą co to za odmiana Fikusa?
Czy mogę i powinienem go przesadzić w styczniu do większej donicy?
Grubość drzewa przy podstawie to 1.5 cm wysokość głównego pnia 25cm wysokość drzewka 40cm od poziomu ziemi.