Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Witam
I sorry jak w złym dziale to proszę o przeniesienie . Mam pytanie czy takie drzewka jak czerwona porzeczka , wiśnia , agrest , czereśnia , jabłoń . Można z nich zrobić banzai . Trzymał bym go na dworze ale czy nadawały by się te gatunki na to . Jak tak to jakie ja mam jeszcze szanse , żeby miały one jeszcze owoce .

Tak, mozna... i piszemy bonsai, nie banzai.

Szczególnie piękne są z wiśni i jabłoni. Lepiej użyć odmian ozdobnych a nie typowo owocowych.

Dzięki . A jak bym zrobił z owocującego agrestu na przykład to on by miał owoce ?

tak tylko to nie będzie bonsai ale krzak w doniczce do bonsai jeżeli takie coś by cię satysfakcjonowało to czemu nie , wszystko jest kwestią gustu możesz to wtedy nazywać "banzai"

Witam
I dzięki za odpowiedz . Kupie chyba agrest i porzeczkę i nazwę to jak to kolega wyżej napisał banzai .

Rozumiem, że mało kto z was hoduje agrest, co?

Po pierwsze - agrest to krzew i tak jak czarna czy czerwona porzeczka stare pędy szybko zamierają oraz nie wypuszczają gałęzi bocznych jak drzewa. W ogrodzie agresty i porzeczki stale wymieniają pędy na młodsze.
Jak będzie wtedy wyglądało bonsai? Zabawnie - jedna prosta gałąź z maluteńkimi odrostami, trwałość całości - 2-3 lata (jeśli będzie miał szczęście).

Co do owocowania w doniczce - raczej albo owoce, albo mala płaska doniczka. Roślina potrzebuje składników pokarmowych w naprawdę dużej ilości żeby owoce utrzymać. Przy przycinaniu młodego w ogóle można o tym zapomnieć...

Jeśli już koniecznie chcesz krzew, proponuję pigwowiec japoński - naprawdę ładnie kwitnie (kolor kwiatów koralowy, różowy lub biały), świetnie znosi cięcie, przesadzanie itp. Można go prowadzić jak małe drzewko i kupić teraz za niewielkie pieniądze - ok. 10 - 12 PLN. Zrobisz z niego bonsai łatwiej niż z jabłonki.
Ale i w tym przypadku zapomnij o owocach.