Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Witam tak jak w temacie interesuje mnie to jakie zabiegi mam wykonywać aby zbliżyć zieleń bliżej pnia. Jeżeli jest to możliwę prosił bym o rade. Jesli pozostaje mi tylko szczepienie to prosił bym o wskazówki co i jak. Z góry dziękuje za odpowiedz.

zapewnić max światła (nie ma mowy o zacienionym miejscu), odpowiednio dużo dobrego nawozu i wody, następnie silne cięcia na początku wiosny przed rozwinięciem się liści i drzewo będzie zmuszone do budzenia pąków przybyszowych.

Jakie cięcia, gdzie ? Możesz opisać to dokładniej ?

Bez przykladu?
Zrob zdjecie od gory jakiejs galezi na ktorej chcesz przyblizyc zielen do pnia.

Heja Kamil nie mam zdjęć z góry tylko z przodu drzewka ale coś może mi podpowiesz. Chodzi mi o te dwie gałęzie zaznaczone na zdjęciu. Zieleń jest bardzo daleko od pnia no i są bardzo brzydko rozgałęzione może mi jakoś pomożesz ?

Sorry ale zdjecie jest zlej jakosci ale tak jak juz Arku napisalem wyzej... zdjecie z gory...

No to dopiero wczesną wiosną wstawie zdjęcie z góry.

Zbliża się wiosna tak wiec przydało by się przyciąć buka. Tylko pytanie brzmi jak mam ciąć żeby zbliżyć zieleń do pnia????
Zdjęcie jednej z gałęzi.


Mam nadzieje że pomożecie mi w tym temacie

Witaj Arku,

na podstawie zdjecia moja propozycja jest nastepujaca: Szczalkami zaznaczylem galezie, na ktorych nie widze pakow blizej srodka. Druga rzecz. Jedna z tych dolnych galezi oznaczonych strzalka powinienes pozostawic dluzsza.

Na tych gałęziach na których nie widzisz paków. Nie widzisz ich bo ich nie ma. Mam problem z tym na wszystkich gałęziach. Jest długa gałązka i na końcu pąk.
Te gałązki które zaznaczyłeś żeby zostały dłuższe? Możesz napisać dlaczego mają być dłuższe?
No i mam pytanie czy pąki które wybiją mam je skrócić czy pozwolić im rosnąć?

a wiec po pojawieniu sie pierwszych lisci na koncu danej galezi, skroc wyrastajaca galazke do pierwszego liscia.
Jedna z tych galazek powinna byc dluzsza aby przedluzyc glowna galaz, z ktorej to wlasnie wyrastaja boczne galazki.

Dziękuję bardzo Kamil za .. Widzę że można na Ciebie liczyć. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za ..

Hej - polecam ten artykuł - wzrouję się na nim ilekroć coś działam z bukami.

http://www.bonsai4me.com/SpeciesGuide/B ... runing.htm

Czym według was najlepiej takie drzewko nawozić, właśnie zaczęłam i jestem kompletnie zielona w tym względzie ?

Jesli nie szkoda Tobie pieniedzy na nawoz to np. Bio-Gold.

Proponuje zwykły- najzwyklejszy obornik bydlęcy, który jest z domieszką torfu jako lepiszcze i jest w postaci granulowanej. Jedyna wada to taka, że niektóre z tych rodzai śmierdzą mniej lub bardziej (dlatego jest do roślin na zewnątrz). Uważam, ze jest to najlepszy nawóz, najtańszy bo paczka 5 litrów kosztuje 10-12 zł, nie przenawozimy nim rośliny. Do bonsai też można go włożyć w koszyczki aby się nie porozwalał po całej donicy - niż bawić się w biogoldy.