Uratowane Bukszpany

[szpilka170]

Witam pierwszy raz zabieram głos , mam do przedstawiania bukszpany ok. 15 letnie rosnące w szpalerze o wys. 1,2 - 1,5m. które miały były zostać wyrzucone na wysypisko z powodu zmiany charakteru ogrodu , ale przed tym zanim trafiły do kontenera zostały dość mocno przycięte po czym po rozmowie z wykonawcą trafiły do mnie .Zdaję sobie sprawę iż , aby rośliny nabrały odpowiednich kształtów miną jakieś 4 lata ale wydaje mi się że warto nad nimi popracować . Część po przycięciu systemu korzeniowego dostało się do plastikowych donic , reszta znalazła swoje tymczasowe miejsca w ogrodzie .Proszę o opinię pozdrawiam Jola

[natural fine]

Witaj

Fajnie , ze te Bukszpany znalazły u Ciebie dom.
Pozostaje Ci zapewnic im optymalne warunki i rozpracować podlewanie. (Jaka to mieszanka glebowa? - wygląda na dość ciężką. Czasem warto urzyc gruboziarnistego piasku lub żwiru dla lepszej wymiany tlenowej w podłożu.) Nie przelewaj , nie przesuszaj.
Obserwuj liście i przyrosty.

dobrej zabawy

[szpilka170]

Faktycznie podłoże ma dość ciężki wygląd , ale bukszpany rosły w podobnej glebie więc aby nie doznały jeszcze większego szoku umieściłam je właśnie w takiej . Dziękuję za radę będzie dużo pracy bo jest ich ponad dwadzieścia .

[SirDejw]

Fajne materiały. Też w tym roku pozyskałem jednego bydlaka, którego ktoś spisał na straty. Nie przewidziałem, że będzie aż tak duży i umieściłem go tymczasowo do dna od beczki. Czekam aż odbije i za jakieś 2 latka będzie można w nim rzeźbić.

Wydaje mi się że to nie jest dla rośliny szok jeśli trafi do luźnej mieszanki. Wręcz przeciwnie, to raczej wskazane.