Podlewacz do bonsai

[arrrr]

Witam ze względu że bardzo często wyjeżdżam z miejsca zamieszkania i nie mam osoby która zajęła by sie podlewaniem moich drzewek. Nakręciłem mojego brata do stworzenia podlewacza.
Głównym urządzeniem jest sterownik odpowiedzialny za trzy pompki


Uploaded with ImageShack.us
Dzięki niemu można ustawić czas o której każda pompka ma sie włączyć i czas podlewania, który można ustawić od 5 do 350 sekund w zależności od potrzeb
Pompki zostały użyte od spryskiwaczy samochodowych


Uploaded with ImageShack.us
Pojemność zbiornika to 30 litrów wiec spokojnie można na dłuższy urlop sie udać bez ryzyka że zabraknie wody.


Uploaded with ImageShack.us
Całość wygląda tak


Uploaded with ImageShack.us
Od każdej pompki wychodzi jedna rurka 0,4cm i jest rozdzielona czwórnikiem do trzech drzewek ale już rurkami o srednicy 0,6cm dzięki temu strumień wody nie jest intensywny i woda wlewa sie do doniczki nie wypłukując ziemi. Przy tej wersji z trzema pompkami można podlewać 9 drzewek. Jest możliwość zwiększenia ilości pompek.

[Kamil]

Podliczyles koszty wszystkiego?
Osobiscie kiedys uzywalem systemu z Gadredny, obecnie mam sasiada, ktory jest odpowiedzialny za podlewanie jak mnie nie ma

[Bolas]

A kto nalewa do wiadra?? Fajny pomysł. Gdzies widzialem programatory na cykle 7 dniowe po 28 programow na dzien. Niestety nie wiem jaki jest koszt.

[arrrr]

kto nalewa do wiadra??? jedno napełnienie wystarcza na jakis tydzień na 9 drzewek sredniej wielkości.
koszt poszczególnych elementów to
Programator robiony samemu to 120zł
Pompki 50zł
akumulator 30zł
kabel zasilający 10zł
zasilacz 30zł
rurki 20zł
czwórniki 20zł
czyli jakieś 300zł
Co do programatora jest mozliwość zmiany programu na dowolną ilość cykli
Ja potrzebuję jedno na dobę jak jestem w pracy w południe. Wiec jest jeden cykl.

[Kamil]

300zl + wlasny wklad czasowy jaki nalezalo w ten projekt wlozyc.

Osobiscie uzywalem "automatycznej konewki" z firmy gardena (niestety linku nie mozna skopiowac)... cena od. 277zl. Wierze, ze w tym przypadku bardziej rozchodzilo sie o to aby samemu takie urzadzenie zrobic.

[arrrr]

300zl + wlasny wklad czasowy jaki nalezalo w ten projekt wlozyc.

Osobiscie uzywalem "automatycznej konewki" z firmy gardena (niestety linku nie mozna skopiowac)... cena od. 277zl. Wierze, ze w tym przypadku bardziej rozchodzilo sie o to aby samemu takie urzadzenie zrobic.

Czyli cena jest podobna.
Tylko ten podlewacz gardena ma opcję że wodę leję jeden raz dziennie do wyboru trzy ilości wody.
U mnie jest możliwość kilkakrotnego nawadniania, przy różnych zakresach ilości wody
W podlwaczu gardena każde drzewko zostanie podlane tak jak inne a posiadając duuże drzewko i malutkie. Jak wypośrodkować tą ilość wody??? Zawsze jedno drzewko będzie przelane lub przesuszone

[Kamil]

Np. podlaczajac kilka wezykow do jednego drzewka... Nie neguje, ze Twoja konstrukcja jest zla. Chcialem jedynie podkreslic, ze doliczajac Twoj wklad pracy (czas), taniej mozna kupic cos podobnego w sklepie...

[arrrr]

Wiem Kamil że nie negujesz. Ja chce Ci wykazać że w sumie taka sama cena. A czas jaki był poswiecony nie jest kosztem. Tak jak czas który się poświęca drzewku nie jest brany pod uwagę jako straszny obowiązek jeżeli po kilku latach uzyskuję sie coś z czego jest sie dumnym

[fidelpatcha]

A ja powiem szczerze popieram takie wynalazki. Sam się przymierzam do zrobienia jakiegoś systemu podlewającego, z tym że mam dostęp do części i koszt będzie pomijalny.