Grab
Grab
Witam.Ostatnio na spacerku znalazłem poobgryzanego przez sarny, Graba ,ale nie wiem cz to dobry materiał na bonsai.Wysokość 50 cm ,średnica pnia 3,5 cm. Proszę o opinie .Pozdrawiam.
- Załączniki
-
- DSC00978.JPG (86.8 KiB) Przejrzano 16270 razy
-
- DSC00979.JPG (91.64 KiB) Przejrzano 16270 razy
Czesc, materiał nie jest najlepszy. Górne konary są grubsze od dolnych, pień nieco zwęża się ku dołowi - jedyna opcja to drastyczne cięcie poniżej 1/3 obecnej wysokości i praca od podstaw w celu dodania drzewu "ruchu". Nie wiadomo, jak wygląda nebari. Jeśli jest opcja, byś zajął się nim w gruncie i nikt ci go nie zniszczy albo gwizdnie, to popracowałbym na nim bez wykopywania.
Swoją drogą świetny przykład dominacji wierzchołkowej,
Szymon
Swoją drogą świetny przykład dominacji wierzchołkowej,
Szymon
- 00seba
- Posty: 388
- Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
- 17
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Opole Lubelskie
- Kontakt:
jeżeli zastosujesz na odpowiedniej wysokości kilkuletni odkład powietrzny będziesz miał bardzo obiecujący materiał wyjściowy na przyzwoite bonsai
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
- Bushman
- Posty: 288
- Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
- 16
- Imie i nazwisko: Wojciech N.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bytom
Zgadzam się z sebą. Jednak zalecałbym zostawić w gruncie jeżeli nie jesteś pewien co z nim zrobić i wrócić po niego jak już będziesz miał koncepcje. Nie wiem jakie masz doświadczenie w hodowli bonsai ale jeśli niewielkie to najpierw się naucz co i jak a potem zajmij tym drzewkiem. Szkoda żeby się zmarnowało.
Bushman
Bushman
Wojciech N.
- 00seba
- Posty: 388
- Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
- 17
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Opole Lubelskie
- Kontakt:
wszystko zależy od gabarytów i wieku drzewa , ogólnej jego kondycji, tempa wzrostu itp
na klonach efekty są bardzo dobre już w pierwszym sezonie , na grabie myślę że ok dwóch sezonów to minimum , wszystko zależy czy to młody okaz czy już konkretny kilkunastoletni
na klonach efekty są bardzo dobre już w pierwszym sezonie , na grabie myślę że ok dwóch sezonów to minimum , wszystko zależy czy to młody okaz czy już konkretny kilkunastoletni
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
- zuziek
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 maja 2008, 16:48
- 16
- Imie i nazwisko: Agnieszka
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Witaaam w sezonie
Ponawiam temat swojego graba. W kwietniu ubiegłego roku zrobiłam odkład powietrzny, drzewko ma się dobrze ale przy odkładzie niewiele się zadziało, minimalnie wytworzyła się tkanka kallusowa i nie wiem czy zostawić na jeszcze jeden roczek czy może odpuścić sobie. Nie ma mnie na miejscu i nie mam możliwości ciągłej obserwacji i pielęgnacji. Boję się może zgnić, jak nikt nie będzie pilnował.
A drzewko wygląda tak
Ponawiam temat swojego graba. W kwietniu ubiegłego roku zrobiłam odkład powietrzny, drzewko ma się dobrze ale przy odkładzie niewiele się zadziało, minimalnie wytworzyła się tkanka kallusowa i nie wiem czy zostawić na jeszcze jeden roczek czy może odpuścić sobie. Nie ma mnie na miejscu i nie mam możliwości ciągłej obserwacji i pielęgnacji. Boję się może zgnić, jak nikt nie będzie pilnował.
A drzewko wygląda tak
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Wystarczy podpatrzyć jak zrobił to właściciel forum:
http://kamcio.bonsai-blog.net/2009/11/o ... owietrzny/
http://kamcio.bonsai-blog.net/2009/11/o ... owietrzny/
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- zuziek
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 maja 2008, 16:48
- 16
- Imie i nazwisko: Agnieszka
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Hej wszystkim
Odświeżam temat. Minęły dwa lata od zrobienia odkładu i udało się, korzonki są, ale są małe, za to wciąż rosną stare korzenie :/ Drzewo też urosło, nie dokonywałam żadnych cięć gałęzi ani liści przez te dwa lata. I nie wiem jak dalej postępować by wzmocnić nowy system korzeniowy. Czy może po trochu redukować stare korzenie, czy czekać jeszcze?
Odświeżam temat. Minęły dwa lata od zrobienia odkładu i udało się, korzonki są, ale są małe, za to wciąż rosną stare korzenie :/ Drzewo też urosło, nie dokonywałam żadnych cięć gałęzi ani liści przez te dwa lata. I nie wiem jak dalej postępować by wzmocnić nowy system korzeniowy. Czy może po trochu redukować stare korzenie, czy czekać jeszcze?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 sie 2017, 11:21
- 7
- Imie i nazwisko: Kasia
- Województwo: lubelskie
- Kontakt:
@zuziek koniecznie pokaz zdjęcia tych korzonków i ogólnie całej rośliny, bardzo jestem ciekawy jak teraz wygląda ta piękna roslina.
http://ogrod-gardener.pl
- zuziek
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 maja 2008, 16:48
- 16
- Imie i nazwisko: Agnieszka
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
W lipcu wyglądał tak ;) i takie maleństwa mu wyrosły. Dosypałam ziemi, "obręcz" w donicy zrobiłam szerzej i wyżej. Są zdecydowanie za maleńkie żeby mogły utrzymać graba przy życiu.
Pozdrawiam Was Fajnie, że ktoś tu jeszcze zagląda
Pozdrawiam Was Fajnie, że ktoś tu jeszcze zagląda
- Załączniki
-
- grab korzenie.jpg (301.42 KiB) Przejrzano 13104 razy
-
- grabodkład.jpg (285.73 KiB) Przejrzano 13104 razy
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 20
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Witaj Aga,
osobiście przy następnym przesądzaniu na wiosnę zredukowałbym trochę starych korzeni (tych co są najniżej) aby pobudzić do "pracy" te nowe.
Na zdjęciu widzę, ze nowe korzenie wyrastają na różnych wysokościach - jest to zamierzone z Twojej strony?
osobiście przy następnym przesądzaniu na wiosnę zredukowałbym trochę starych korzeni (tych co są najniżej) aby pobudzić do "pracy" te nowe.
Na zdjęciu widzę, ze nowe korzenie wyrastają na różnych wysokościach - jest to zamierzone z Twojej strony?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz