Witam,
2 tygodnie dostałam z okazji urodzin pięknego Fikusa Tępego. Znalazłam informacje na temat tego jak zaopiekować się kwiatem i wdrożyłam je w zycie, tj podlewanie raz w tygodniu, nie przestawianie kwiatka, stałe i nasłonecznione miejsce... Mimo to na ziemi pojawił się biały nalot i nie wiem co mam zrobić, jak mu pomóc i co robie nie tak Przy okazji gubi listki ale to podobno normalne w nowym miejscu więc tym się nie martwię.
Proszę o porady ponieważ w dziedzinie kwiatów nie jestem fachowcem. Z góry dziękuję!
Chory Fikus :(
- bubinek
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 wrz 2007, 12:57
- 17
- Imie i nazwisko: Kacper B.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Leszno
Jeżeli podlewasz drzewko wodą z kranu, to prawdopodobnie ten biały nalot jest spowodowany twardą wodą. (poza tym, nie podlewamy raz w tygodniu, tylko wtedy gdy drzewko tego potrzebuje. Zimą może to być raz w tygodniu, ale latem czasami nawet dwa razy dziennie!)
Spróbuj podlewać przegotowaną i odstaną wodą, a najlepiej deszczówką; możesz też wykorzystać wodę przefiltrowaną.
Pozdrawiam!
Spróbuj podlewać przegotowaną i odstaną wodą, a najlepiej deszczówką; możesz też wykorzystać wodę przefiltrowaną.
Pozdrawiam!
..::BuBu::..