brzoza,olcha,grab,lipa,buk,
- paciejs
- Posty: 104
- Rejestracja: 07 lut 2008, 21:50
- 16
- Imie i nazwisko: slawek
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: bĂŞdzin
brzoza,olcha,grab,lipa,buk,
sześcioletnie yamadori,
- Załączniki
-
- bonsai 806 (Custom).jpg (73.88 KiB) Przejrzano 3688 razy
-
- bonsai 809 (Custom).jpg (69.24 KiB) Przejrzano 3689 razy
-
- bonsai 811 (Custom).jpg (73.15 KiB) Przejrzano 3688 razy
-
- bonsai 817 (Custom).jpg (79.94 KiB) Przejrzano 3690 razy
-
- bonsai 804 (Custom).jpg (80.94 KiB) Przejrzano 3693 razy
-
- bonsai 808 (Custom).jpg (68.32 KiB) Przejrzano 3692 razy
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 26 maja 2009, 23:02
- 15
- Imie i nazwisko: Adrian
- Województwo: mazowieckie
Będę pisał nazwami zdjęć
Bonsai 811 moim zdaniem można by było zrobić w stylu smaganym wiatrem, Bonsai 804 tą gałązkę po prawej stronie bym skrócił i zrobił poziomie a z tej lewej puścił bym czubek.
Ogólnie bardzo ładne i obiecujące tak dalej ;p
Ile czasu już je hodujesz?
Bonsai 811 moim zdaniem można by było zrobić w stylu smaganym wiatrem, Bonsai 804 tą gałązkę po prawej stronie bym skrócił i zrobił poziomie a z tej lewej puścił bym czubek.
Ogólnie bardzo ładne i obiecujące tak dalej ;p
Ile czasu już je hodujesz?
- paciejs
- Posty: 104
- Rejestracja: 07 lut 2008, 21:50
- 16
- Imie i nazwisko: slawek
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: bĂŞdzin
u mnie ok 4 lat. olcha w zamyśle ma być smagana , powoli redukuje wielkość lisci,(dam fote bez) i buduję grubość.
- Załączniki
-
- bonsai 060 (Custom).jpg (78.62 KiB) Przejrzano 3566 razy
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Podobają mi się Twoje drzewa. Widać włożoną pracę, która nie idzie na marne. Widać czas, który musiał upłynąć aby drzewa tak wyglądały. Jestem ciekaw jak będą wyglądać w donicach i czy już masz ceramikę do nich.
Myslę, że przy przesadzaniu warto powalczyć z nebari. Podociskać korzenie, niektóre wyciac lub przysypać. Ogólnie ukształtować podstawę tak aby korzenie tak nie "fruwały".
Myslę, że przy przesadzaniu warto powalczyć z nebari. Podociskać korzenie, niektóre wyciac lub przysypać. Ogólnie ukształtować podstawę tak aby korzenie tak nie "fruwały".
Artur