Forum poświęcone sztuce bonsai - od ponad 20 lat!

Witam.
Od początku zaznaczę - pamiętając jedną z pierwszych krytyk na pewnym forum dotyczącym bonsai - iż nie uważam się za "wielkiego" bonsaistę, a moje drzewko jest dopiero po prostu drzewkiem, takim jakich wiele i daleko mu do tego, co można nazwać z dumą BONSAI. Jednakże mam kilka pytań i przy okazji chciałem też pokazać jak rozwinęło się moje drzewka przez ten krótki czas, od momentu kiedy wszedłem w jego posiadanie.

Poniżej znajduje się zdjęcie na którym widać po prawej, drzewko w stanie na dzień dzisiejszy (28.01.2009), a po prawej w miesiąc po zakupie (28.10.2008).

[img=http://img145.imageshack.us/img145/1230 ... sb1.th.jpg]

Jak widać trochę przybrało. Przyciąłem je w tym czasie trochę ponieważ wypuściło kilka dość długich, pionowych pędów - w związku z moim pytaniem dalej (pytanie nr 1) zastanawiam się czy dobrze zrobiłem. Poza tym po prostu daje mu rosnąc.

Od pewnego czasu zastanawiam się nad najlepszą formą drzewka, stylem w jakim mógłbym je poprowadzić. W tym miejscu mam pytanie:

Pytanie 1. Chciałbym, żeby pień urósł na grubość. Ostatnio trochę poczytałem i teraz mam pytanie, czy dobrym posunięciem będzie przesadzenie drzewka wiosną do dużej donicy przejściowej (obecna miała się po prostu dobrze prezentować w domu, bo przyznam szczerze, że po prostu nie wiedziałem co z drzewkiem zrobić) w ziemię uniwersalną, tak, aby korzenie się rozwinęły, a co za tym idzie - tak myślę - również korona, a ponieważ rozwinięta korona będzie potrzebowała dużo więcej składników odżywczych i wody to pień się pogrubi. W tym stanie latem, kiedy już dni będą ciepłe i słoneczne, czy mogę drzewko na dzień wystawiać na dwór aby dostawało większą ilość słońca - pokój mam od wschodu więc w południe i po południu ilość światła jest już ograniczona. Kiedy pień będzie już wystarczająco gruby wtedy zająłbym się koroną drzewa. I tutaj dalsza część pytania, czy hokidachi będzie właściwy dla tego drzewka?

Pytanie 2. Czy ligustr chiński jest dobrym materiałem na sadzenie na skale bądź innej konstrukcji?

Pytanie 3. Czy tworzenie pejzażu przedstawiającego drzewo w warunkach, w których naturalnie nie występuje nadal jest formą Bonsai?

Na zakończenie zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie drzewka, to przedstawia koronę z widoku "żaby";).

[img=http://img382.imageshack.us/img382/1084 ... jy6.th.jpg]

P.S. Jeśli dział nieodpowiedni to przepraszam, a jeśli temat trzeba będzie poprawić to proszę admina o podpowiedź bo nie mam pomysłu na inny.

Serdecznie pozdrawiam
GK

Widzę pewną liczbę odwiedzin, lecz żadnego komentarza, więc może sprecyzuje pewne sprawy. Pytając o nasadzenie na skale bądź innej konstrukcji miałem na myśli bardziej formę z korzeniami oplatającymi tę "konstrukcję". Mam pomysł na stworzenie czegoś co będzie przedstawiało stare drzewo którego korzenie oplatają ruiny świątyni. Obraz, który mam nadzieje powstanie ma przedstawiać historię drzewa, które "było na początku", coś w stylu drzewa życia. Historia jak widać naciągana i dopisywana, i raczej ciężko uwierzyć w to, że ligustr może byc właśnie takim drzewem. Stąd też moje pytanie o przedstawienie drzewa w warunkach nie koniecznie naturalnych (nie mogę nigdzie znaleźć zdjęć starych ligustrów chińskich w naturze, a te które widziałem przedstawiały drzewa niezbyt stare).
Jest to plan, którego realizacja potrwa kilka lat, ze względu na aktualną wielkość drzewka.

No dobrze więc może ja Ci odpowiem. Po pierwsze przesadzenie do dużej donicy i zapuszczenie rośliny na pewno spowoduje szybszy przyrost grubości pnia, ale też spowoduje, że będziesz musiał w przyszłości doprowadzać do ponownego tworzenia zwartej bryły korzeniowej. Jednak nie ma co liczyć, na oszałamiające efekty, no chyba że poczekasz ładnych kilka lat praktycznie bez zabiegów.
Co do sadzenia na konstrukcji jaką proponujesz - to nie gatunek ma tu znaczenie, a predyspozycje rośliny - długie korzenie, które mógłbyś rozłożyć. Czy po wykonaniu twojego zamierzenia będzie to bonsai? Raczej nie nazwał bym tak tego, jednak na pewno będzie to kompozycja ze sztuki bonsai czerpiąca. Jeśli ma to służyć osiągnięciu jakiegoś efektu, który będzie wizualnie przyjemny, to jest to godne spróbowania.
Co do miotły - na obecną chwilę pewnie najbardziej naturalny pomysł, przy takim nasadzeniu jakie proponujesz będzie jednak wyglądało głupio, bo miotła przywodzi na myśl raczej drzewo na łące, a nie oplatające coś korzeniami.

Muszę mój pomysł jeszcze przemyśleć i być może zrealizować go z udziałem innego drzewka. Ja również odnoszę wrażenie, że miotła jest dość naturalna dla tego drzewka i chyba w tym stylu je poprowadzę, a pomysł z nasadzeniem zostawię dla roślin bardziej odpowiedniej. Na jego realizację mam dużo czasu bowiem poza elementem roślinnym chciałbym mieć tam rozbudowany element architektoniczny.
Czyli projekt do przeanalizowania Dziękuję za odpowiedź, spojrzenie innej osoby na pomysł zawsze dużo daje, samemu pewnych rzeczy się nie dostrzega czasami.
Pozdrawiam

Jeśli interesują Cię tego typu kompozycje to polecam pooglądać galerię Nicka Lenz'a http://www.artofbonsai.org/galleries/lenz.php.
Czy też takie projekty:

http://www.christopherguise.co.uk/page23/page23.html

Prace Nicka mnie powaliły. Teraz już sam postaram się coś znaleźć i będę się dzielił swoimi "znaleziskami" i pomysłami. Dzięki za te linki
Pozdrawiam