Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Witam forumowiczów, od 3 miesięcy mam fikusa i do tej pory bylo niezle, tzn liscie troche opadały tu i tam ale wiekszość byla i byly ciemneozielone, zdrowe ale teraz od jakiegos 1-2 tygodni dzien po dniu opada ich coraz wiecej i staja sie jasnozielone, plamiaste, po jednej stronie nie ma ich wcale a po drugiej przerzedzone. Podlewam drzewko codziennie, slonca ma pod dostatkiem, woda odstana, dodaje nawóz. Czy jest mozliwe ze ono wypósci jeszcze liscie, odżyje czy spisac je na straty.
Pozdrawiam i licze na ..

jak marnieje, to nie nawóź, powinno stać na południowym oknie i nie przelewaj, podlewaj tylko jak tego potrzebuje, tzn. jak ziemia zaczyna przysychać.

i czekaj...

Dzieki za odpowiedz, ale czytałem ze fikus nie lubi duzego słonca, raczej półcien a poza tym nie lubi przeciagów, w lecie to troche trudne bo u mnie drzwi sie czesto i okno, byc moze to ma wpływ, nie wiem juz co robic, ale spróbuje postawic go na oknie i nie podlewac z nawozem, pozdrawiam Tomek

banat25 pisze: poza tym nie lubi przeciagów,

to nie chodzi o lato , raczej o zimniejsze miesiace roku

Mam podobnie , tylko ze moje liscie odpadaja juz z plamami koloru brazowego i popekane czasem , podlewam kiedy jest to konieczne , pytanie mam , czy ma to juz jakis wpływ na ostanie zimne dni ze tak sie dzieje ? czy drzewko przygotowuje sie do zimy ?