Moje pierwsze Bonsai- wiÄ…z drobnolistny
Moje pierwsze Bonsai- wiÄ…z drobnolistny
Cześć Wszystkim.
Bardzo cieszę się, że trafiłam, na to forum.
Wczoraj kupiłam moje pierwsze bonsai. Jest to wiąz drobnolistny.
Wydaje mi się, że ma ładny kształt, niestety pień na górze jest ucięty:(
Co o nim myślicie?
Obcinać mu listki, czy ten kształt jest ok?
Czy potrzebuje on już przesadzenia?
Czy od takiego małego mam go drutować?
Jeśli mam go przesadzić to jaka mieszanka ziemi, będzie dla niego najlepsza?
Z góry bardzo dziękuję za każdą odpowiedz.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo cieszę się, że trafiłam, na to forum.
Wczoraj kupiłam moje pierwsze bonsai. Jest to wiąz drobnolistny.
Wydaje mi się, że ma ładny kształt, niestety pień na górze jest ucięty:(
Co o nim myślicie?
Obcinać mu listki, czy ten kształt jest ok?
Czy potrzebuje on już przesadzenia?
Czy od takiego małego mam go drutować?
Jeśli mam go przesadzić to jaka mieszanka ziemi, będzie dla niego najlepsza?
Z góry bardzo dziękuję za każdą odpowiedz.
Pozdrawiam serdecznie.
- Załączniki
-
- mĂłj wiÂąz
- bonsai.JPG (93.74 KiB) Przejrzano 6553 razy
- fawin
- Posty: 186
- Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
- 17
- Imie i nazwisko: Krystian P.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Ustroń
Więc tak:
Na zdjęciu podłoże wygląda na bardzo suche, utrzymuj je lekko wilgotne, nie mokre, ani nie suche.
Na razie daj mu spokój z przycinaniem/formowaniem/przesadzaniem-daj mu czas na aklimatyzację. A tym czasem pomyśl sobie nad jego przyszłością, nad tym jak chcesz aby wyglądał.
Jeśli pień jest obcięty to już nie podrośnie na wysokość, chyba, że poprowadzisz dalej pień z gałęzi. Jeśli nie będzie przycinany, to zrobi się z niego krzak, tak jak z każdego zaniedbanego bonsai.
P.S: Na okno z nim, na biórku nie ma odpowiedniej ilości światła, nawet gdy wydaje się, że biórko stoi w jasnym miejscu. Okno najlepiej południowe.
Myślę, że możesz go nawet na dwór wystawić (jeśli masz możliwość) bo jest już ciepło, ale niech lepiej ktoś doświadczony to potwierdzi, bo nie jestem pewny.
Powowzenia i pozdrawiam
Na zdjęciu podłoże wygląda na bardzo suche, utrzymuj je lekko wilgotne, nie mokre, ani nie suche.
Na razie daj mu spokój z przycinaniem/formowaniem/przesadzaniem-daj mu czas na aklimatyzację. A tym czasem pomyśl sobie nad jego przyszłością, nad tym jak chcesz aby wyglądał.
Jeśli pień jest obcięty to już nie podrośnie na wysokość, chyba, że poprowadzisz dalej pień z gałęzi. Jeśli nie będzie przycinany, to zrobi się z niego krzak, tak jak z każdego zaniedbanego bonsai.
P.S: Na okno z nim, na biórku nie ma odpowiedniej ilości światła, nawet gdy wydaje się, że biórko stoi w jasnym miejscu. Okno najlepiej południowe.
Myślę, że możesz go nawet na dwór wystawić (jeśli masz możliwość) bo jest już ciepło, ale niech lepiej ktoś doświadczony to potwierdzi, bo nie jestem pewny.
Powowzenia i pozdrawiam
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Przesadziłam go do większej donicy, niestety nie było akadamy więc wsadziłam go do mieszanki zwykłej ziemi, torfu i drobnego żwirku. Podcięłam również korzenie bo miały około 25cm :O:O
Bonsai ma uschnięte listki, ale ich nie obrywam, zdrapałam korę i jest zieloniutki także mam nadzieję, że odżyje.
Zraszać go całego czy pień? listki? bo nie wiem sama. Jak go wyjęłam z małej doniczki to doznałam szoku:O
jego korzenie okrązyły kilka razy ziemie !
Bonsai ma uschnięte listki, ale ich nie obrywam, zdrapałam korę i jest zieloniutki także mam nadzieję, że odżyje.
Zraszać go całego czy pień? listki? bo nie wiem sama. Jak go wyjęłam z małej doniczki to doznałam szoku:O
jego korzenie okrązyły kilka razy ziemie !