Strona 1 z 2

fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 11 kwie 2008, 16:01
autor: jurek84
Witam! Jakiś czas temu w kupiłem za grosze fikusa marchewę... był w złym stanie ale ostatnio zaczyna dość mocno przyrastać. Postanowiłem ukorzenić go powyżej szpecącej marchewki i zrobiłem odkład powietrzny. Mam w związku moim działaniem następujące pytanie: Jak długo może się ukorzeniać takie drzewko? Z góry dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam

: 12 kwie 2008, 08:26
autor: Kamil
Witaj Pawle,

roznie to bywa, ja bym na Twoim miejscu pozostawil go na rok w spokoju.
Z tego co widze na zdjeciu, zrobiles odklad na tym cienkim pienku. Nie lepiej bylo wykorzystac ok. 1cm. tej "marchewki" i na niej zrobic odklad aby uzyskac ladniejsze nebari?

: 12 kwie 2008, 18:53
autor: jurek84
Dziękuje za odpowiedź Kamilu... i za pomysł dotyczący koncepcji na to drzewko. Wykorzystanie 1 cm "marchewki" by uzyskać zaczątek nebari jest ciekawsza drogą niż to co zamierzałem zrobić, czyli po ukorzenieniu i amputacji dolnej części "marchewki", miałem zamiar uciąć jedna (mniejszą gałązkę) i z tej drugiej zrobić zaczątek nebari.

Postanowiłem więc obniżyć odkład tak aby "marchewka" a raczej jej szczyt wystawał 1,5-2cm ponad odkład. Efekty widać na zdjęciu :wink: .

Pozdrawiam

: 13 kwie 2008, 10:18
autor: PatrykRadulak
przy odkładach powinno się zdjąć obrączkę kory a następnie posmarować ją ukorzeniaczem (tutaj ma to znaczenie ponieważ "marchewki" mają tendencje do łatwego gnicia a ukorzeniacz zawiera śladowe co prawda ilości fungicydów).

http://www.bonsai.pl/forum/viewtopic.php?t=6057

: 21 kwie 2008, 08:39
autor: jurek84
Dzięki Patryk za cenną uwagę... zaraz po przeczytaniu Twojego postu zdjąłem obrączkę kory z marchewki i posmarowałem to miejsce ukorzeniaczem ("UKORZENIACZ B" A.N.N.O "HIMAL") a następnie znów (kolejny raz :wink:) przyczepiłem w to miejsce odkład. Teraz pozostaje tylko cierpliwie czekać na ukorzenienie się drzewka. Pozdrawiam

ps. Byłem już wcześniej na stronie którą mi podałeś... i to w sumie z niej wziąłem pomysł na przeróbkę mojej mało atrakcyjnej marchewki ... ale (opis amputacji "słonia" wog'a) był dla mnie (laika :wink:) "mało czytelny"... dzięki za . i naświetlenie tematu :-)

: 22 cze 2008, 17:11
autor: jurek84
Witam! Zrobiłem jeszcze jedna zmianę w mojej przerabianej marchewce :wink: , a mianowicie powiększyłem "pojemność" odkładu. Zrobiłem go z "cake'a" po płytach cd. Plusami takiego rozwiązania jest:
:arrow: większa objętość ziemi w odkładzie, a co za tym idzie dłużej utrzymuje się wilgotność (w mniejszym odkładzie miałem problem z utrzymaniem stałej wilgotności).
:arrow: mogę obserwować jak rozwija sie system korzeniowy (co widać na zdjęciu)

Pozdrawiam

: 07 lip 2008, 21:41
autor: Trium
nom ładnie puścił korzenie pokarz aktualną fotkę

: 08 lip 2008, 14:50
autor: jurek84
Witam! Dwa dni temu amputowałem marchewkę :-) . Po zdjęciu odkładu okazało się że na całym obwodzie drzewka w miejscu zdjętej obrączki z kory pojawiło się wiele cienkich korzeni. Jest ich na tyle dużo że nie musiałem stosować żadnych drutów żeby drzewko utrzymywało się w pionie. Nie mam niestety zdjęć z całej "operacji". Przedstawiam fotki drzewka po amputacji i przesadzeniu do tymczasowej doniczki.

: 08 lip 2008, 17:44
autor: Trium
a jak robiłeś okład to zdejmowałeś kore

: 08 lip 2008, 19:38
autor: jurek84
Tak... zdejmowałem (przeczytaj dokładnie powyższe posty - tam jest dokładny opis)

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 12 lut 2009, 15:52
autor: AgnieszkaR
Czy mógłbyś odświeżyć wątek swojego fikusa, czy poczyniłeś przy nim już kolejne prace ?

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 12 lut 2009, 17:50
autor: seedkris
Witam. I ja mam pytanie, co się stało z pozostałymi korzeniami, tymi marchewkami? Czy po odjęciu odkładu wypościły pędy?

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 14 mar 2011, 20:00
autor: Rob.B
A ja mam odwrotne pytanie czy jest jakiś sposób aby pobudzić do wzrostu dolną część takiego fikusa?

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 14 mar 2011, 20:18
autor: Bolas
A możesz sprecyzować stwierdzenie "wzrost dolnej części"??

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 14 mar 2011, 20:45
autor: Rob.B
Oczywiście że mogę :wink: a tak serio to chodzi mi o tą część którą większość wycina, nazywaną pniem, korzeniem powietrznym czy też bulwą, sam do końca nie wiem która nazwa jest poprawna bo w wielu tematach pojawiają się różne nazwy.

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 15 mar 2011, 08:27
autor: AnnaDorota
To po prostu korzenie wyciągnięte na wierzch (coś w rodzaju korzeni spichrzowych) a nie korzenie powietrzne czy też bulwy.

Żeby były większe, należy po prostu roślinę trzymać w dobrych warunkach - najlepiej w dużej, normalnej donicy. Będzie rosła całość (nieprzycinana) - to będą rosły i korzenie, ale raczej na objętość, będą po prostu coraz grubsze. Pamiętaj jednak, ze taki korzeń ma faktycznie kształt marchwi, czy też rzodkiewki typu "sopel lodu" a nie "normalnego" korzenia starego drzewa, tak że cudów nie oczekuj.

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 15 mar 2011, 22:55
autor: Rob.B
Na początek dziękuję za wyklarowanie sprawy tych korzeni a wracając do mojego pytania to w żadnym wypadku cudów nie oczekuję i nie jest też moim celem uzyskanie staro wyglądającego korzenia ja jedynie chciałbym aby on urósł i najlepiej nie tylko w obwodzie. Jeśli chodzi o doniczki to mam dwie takie marcheweczki od ok dwóch i pół roku z czego jedna jest w dość płaskiej doniczce (ok 5 cm wysokości) a druga w normalnej doniczce (ok 15 cm wysokości i 12 cm średnicy) i korzenie ani w jednym ani w drugim nie "przytyły" w ogóle, jedyna różnica jaką można zauważyć to to że ten w normalnej doniczce lepiej się rozrasta.
Jeśli nie można już nic więcej z tym korzeniem zrobić to mam kolejne pytanie: czy da się zaszczepić z mojej marchewki nową tak aby urosła na nowo wraz z takim korzeniem? jakiś czas temu czytałem tu na forum że ten "marketbonsai" to nawet nie jest ficus retusa a zaszczepiona panda na retusie lub na odwrót (nie pamiętam teraz dokładnie).

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 16 mar 2011, 08:43
autor: AnnaDorota
Co rozumiesz przez "zaszczepić", nie rozumiem pytania: "Jeśli nie można już nic więcej z tym korzeniem zrobić to mam kolejne pytanie: czy da się zaszczepić z mojej marchewki nową tak aby urosła na nowo wraz z takim korzeniem? "

Czy masz na myśli "odszczepić" tzn. zrobić odszczepkę, sadzonkę? Jasne ze się da, tylko zanim młody ficus wykształci korzenie typu spichrzowego, upływają lata. I takiego korzenia nie ukształtujesz jak gałęzi.

Co do pogrubiania się korzeni w doniczkach: doniczka 12 cm średnicy to nadal BARDZO mała doniczka, nie spodziewaj się więc dużych przyrostów rośliny. Oprócz miejsca roślina potrzebuje jeszcze światła, wilgotności powietrza i składników pokarmowych - nie przypadkowo produkcja takich fikusów odbywa się w szklarniach, gdzie roną szybko (dodatkowo dostając "wspomagacze"). Bez rozbudowanej korony gałęzi też nie ma co liczyć na super korzenie; część nadziemna i podziemna zależą od siebie...

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 16 mar 2011, 21:08
autor: seedkris
Moim zdaniem można było zrobić nieco inaczej. Odkład dać na zaszczepionej części rośliny. Podkładkę ,po odcięciu odkładu potraktować jak oddzielną sadzonkę. To są dwie różne rośliny. Ta z zielonymi listkami jest wolno rosnąca. Ta co ma te marchewkowe korzenie ma tylko przyspieszyć wzrost . Miejsce zrośnięcia jest doskonale widoczne na foto.

Re: fikus retusa - przeróbka marchewki / eksperyment ...

: 16 mar 2011, 22:34
autor: daniell 79
no zeczywiscie macie dylemat nad takim materialem warto sie zaczymac