Pomysł na bukszpan
: 30 lis 2007, 13:42
Od 2 lat pracuję nad bukszpanem, ktory był tzw rośliną mateczną w szkółce czyli służył do obrywania (!) gałęzi na sadzonki. Przez cały czas rósł w doniczce z rzadko wymienianą ziemią. Do mnie trafił w opłakanym stanie - odparzona kora (nadal nie wygląda za dobrze niestety), korzenie w postaci zbitej i przerośnietej bryły, grzyb na liściach, same przyjemności jednym słowem. To zostało do tej pory zroboine: przesadzenie w bardziej płaską doniczkę ze skróceniem tylko głównego korzenia, resztę delikatnie rozluźniłam, oczyszczenie pnia z resztek odpadającej kory i przy okazji znajdujących się pod nią jakichś jajeczek (nie mam pojęcia czego), opryski środkami grzybobójczymi, usunięcie chorych i zniekształconych liści (ale to w kolejnym sezonie było, gdy puścił nowe przyrosty), wycięcie suchych i długaśnych gałęzi.
Stan obecny :
Na razie sie zastanawiam, co dalej. Najchetniej to bym go skróciła do takiego, jak poniżej i zajęlabym się budowaniem korony z tej pozostałej gałęzi
(na czerwono zaznaczone "trudne" miejsca, do ewentualnego przerzeźbienia?)
Proszę o konstruktywne uwagi i porady, virty mile widziane
Stan obecny :
Na razie sie zastanawiam, co dalej. Najchetniej to bym go skróciła do takiego, jak poniżej i zajęlabym się budowaniem korony z tej pozostałej gałęzi
(na czerwono zaznaczone "trudne" miejsca, do ewentualnego przerzeźbienia?)
Proszę o konstruktywne uwagi i porady, virty mile widziane