Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Mam dwie dzikie siewki dębu, jedna co kilka dni pokrywa się bialym pleśnowatym nalotem, wiem już że to mączniak kupiłem preparat i zabieram się dzisiaj za opryski. Pytanie moje jest następujące na tym samym balkonie mam kilka drzewek: dwie siewki dębu, bukszpan drobnolistny, karmonę, fikusa bonsai, i fikusa nie bonsai, a od wczoraj także klon palmowy czy mączniak może zaatakować pozostałe rośliny? Czy robiąc oprysk opryskać pozostałe drzewka czy tylko te które chorują?
Przy mączniaku trzeba usunąć zarażone części rośliny ale jeśli ma ona około ośmiu liści to czy usunięcie ich nie spowoduję obumarcia delikatnej siewki?

Ale jeśli te liscie zostawisz, to siewka i tak stracona.

Mączniak niestety łatwo rozniesie się na inne rołśiny, jeśli mozesz to odseparuj ten dąb jak najszybciej. Opryski innych drzew będą konieczne, mogą i tak być już na nich zarodniki mączniaka.

Klonu jeszcze raczej nie ruszyło kupiłem go dopiero wczoraj.
Ale czy <font color="#FF0000">napewno //ort</font> czepi się fikusa on i tak juz miał problemy, kiedy mogę sie ewentualnie spodziewac wystapiebnia objawów na pozostałych drzewkach