Strona 1 z 2

świerk...

: 05 cze 2007, 17:28
autor: Pawel P
witam. chciałem zaprezentować owoc mojego pierwszego "kręcenia" od początku do końca ze zwykłego krzaka.. ponieważ moje yamadori odzyskują siły witalne i nie ma za wiele pracy przy nich, zdecydowałem się na kręcenie drzewka ze szkółki.. to moja pierwsza taka robota więc proszę Was nie znęcajcie się za bardzo przy ocenie:))

: 05 cze 2007, 18:01
autor: Kamil
A jakbys Pawle wzial strone przedstawiona na zdjeciu "100_2764" jako front?

: 05 cze 2007, 18:17
autor: Pawel P
wezmę to pod uwagę, ale póki co niech tak zostanie jak jest.. wiem, że nebari z tamtej strony wygląda ciekawiej, ale chciałem wyeksponować trochę jiny.. a co sądzisz o moim wykonaniu jak na pierwszy "treningowy" raz?

: 07 cze 2007, 11:57
autor: Pawel P
ale super! po prostu nie wiem czy to jest forum czy co w ogóle, 120 osób otwierało ten temat i tylko admin potrafił coś wyskrobać.. normalnie skrzydła opadają.. i po co tu tracić czas na przygotowywanie tematu? pewien Bogg w temacie "przykazania bonsaisty" zamieścił bardzo mądre słowa: "I tak jak dziecko zadaje niemądre pytania tak poczatkujący w tej sztuce tez będzie zadawał takie pytania i robił "szkolne błędy" każdy przez pierwszy poczatkowy etap musi przejśc sam a bardziej zaawansowani albo będą odpowiadać na pytania i "prostowac" błędy bonsaiowych "lemerów" albo nie a jeśli nie to po co to forum, prawda?".. nie wiem już jaki cel ma to forum, a Wy wiecie????

: 07 cze 2007, 13:25
autor: dary1
Nie da sie prowadzić warsztatów bonsai na forum. To tyle

: 07 cze 2007, 15:02
autor: Pawel P
a to dobree.. genialna uwaga Panie Rychlicki.. a ja myślałem, że się daaaa:)))

: 07 cze 2007, 15:13
autor: PiotrMochocki
Za front drzewa wybrał bym zdjecie 64.Ja bym skrócił te jiny,nie zbyt podobaja mi sie takie długie.I chyba trzeba teraz czekac na odbudowanie sie potrzebnej masy zielonej,aby bylo równiez z czegfo czubek ulozyc,i partie gałezi.Ogólnie w drzewo nie jest złe jak na 1 formowanie

: 09 cze 2007, 22:19
autor: dary1
Paweł P pisze:a to dobree.. genialna uwaga Panie Rychlicki.. a ja myślałem, że się daaaa:)))
myliłeś się

: 09 cze 2007, 23:15
autor: Pawel P
a to jeszcze lepsze.. chyba umrę ze śmiechu.. Panie Rychlicki, Pan nie rozumiesz ironii... łuhuhu.. ale jaja:))

: 09 cze 2007, 23:24
autor: PiotrMochocki
Widzi Pan sam,był Pan wielce obózony ze nikt nie odpisuje,odpisałem równiez ja,to zamiast zostac przy temacie swoje drzewa,nasmiewa sie Pan z duzzzo bardziej dosiwdczonego kolegi,moze troche szacunku dla starszych hm?

: 09 cze 2007, 23:50
autor: dary1
Nie wiem, z jakiego powodu jesteś chłopie niegrzeczny. Sztuka bonsai powinna uczyć pokory (brak Ci jej).
Jeżeli chodzi o drzewko to:
Doniczka jeżeli to przejściowa to za mała, jak docelowa do proponuje coś za więcej jak 2 ,50zł.
Drut na pniu założony źle. Zły kąt ułożenia drutu, a w ogóle, jaką tam pełni rolę? Wyżej (też na pniu) krzyżuje się to kolejny błąd.
Drzewku potrzebny grunt lub duża donica i za 3 lata możesz wrócić do dalszego formowania.

: 10 cze 2007, 12:40
autor: Pawel P
no w końcu, właśnie o to chodziło Panie Rychlicki!!! DZIĘKUJĘ SERDECZNIE!!! ja po prostu pragnąłem takich uwag, stąd moje oburzenie;) i tutaj niech sobie Pan nie myśli, że znowu ironizuje.. ja naprawdę cieszę się, że jest w końcu tak jak być powinno, bo przecież po to jest forum.. powiem szczerze, że już zacząłem zastanawiać się czy na tym forum nie jest tak, że wzajemnie doradzają sobie tylko znajomi, co według mnie byłoby totalnym absurdem, że niby jakieś podziały się tworzą, na My i Oni.. wystarczy chyba że cała społeczność zajmująca się tą sztuką dzieli się na grupy warsztatowe.. to tyle tego offtopa.. mam nadzieję adminie, że będziesz wyrozumiały.. musiałem wyrzucić to z siebie:)
Piotrze, za mała różnica wieku między nami żebyś zwracał się do mnie per Pan:))ok?
kontynuując temat mojego drzewka, Panie Darku, doniczka jest przejściowa, ale zapewniam, że większa od tej, w której kupiłem krzaka.. jeżeli chodzi o drutowanie to jeszcze sporo nauki przede mną, a drut jest tam po to żeby ułożyć i nadać kształt gałęziom.. to skrzyżowanie drutów to nie dlatego, że ułożone są w przeciwnych kierunkach, ale postaram się to poprawić.. a co do posadzenia go w gruncie to nie będę na razie tego robił bo nie zależy mi na grubości pnia.. drzewko planuję wykorzystać w przyszłym roku do stworzenia krajobrazu.. mam nadzieję, że mi się uda wykonać coś interesującego:)
Panie Darku, żałuje tych moich szyderczych uwag, ale sądzę, że gdyby nie one, nie napisałby Pan tego postu:) pozdrawiam i czekam na kolejne posty..

: 10 cze 2007, 15:20
autor: fater
dary1 pisze:Nie da sie prowadzić warsztatów bonsai na forum. To tyle
I właśnie o to Darkowi chodziło kolego Pawle. Na forum nie da się (choćby sie bardzo chciało) dokładnie pokazać jak trzeba poprowadzić drut aby miało to jakiś sens. Niestety nic nie zastąpi realnych warsztatów. Zapraszam na najbliższe spotkanie ŚGEB 24.06. w Egzotarium. Mieszkasz przecież nie tak znowu daleko.
A wbrew opiniom niektórych, że niewiele umiemy i że na naszych spotkaniach nic ciekawego się nie dzieje bo nie ma na nich bonsajowych sław - nic sie nie obawiaj - drutować gałązki potrafimy :)

: 10 cze 2007, 16:06
autor: Pawel P
nie wątpię, że jest ciekawie na tych warsztatach, na pewno kiedyś się wybiorę, ale nie tym razem.. 23-go wyjeżdżam w góry.. dzięki serdeczne za zaproszenie.. jeszcze chyba będzie okazja żeby skorzystać z niego:))

: 12 cze 2007, 19:58
autor: Pawel P
dokonałem sugerowanych przez Was zmian i oto efekty.. już więcej chyba nie będę ruszał bo mi drzewko tego nie przeżyje:)

: 12 cze 2007, 20:59
autor: fidelpatcha
Drzewko coś w sobie ma, jednak ja np widzę tylko nieład w koronie - brak formy, ale tak jak mówisz zostawić niech sobie rośnie, kiedyś wrócisz z wizją i może wyjść fajnie

: 13 cze 2007, 12:15
autor: Pawel P
dzięki Damian za słowa uznania co do doboru materiału.. ten chaos w koronie wynika raczej ze zbyt dużej ilości gałązek, które zostawiłem żeby pracowały na grubość.. no i również po to aby mieć w czym wybierać gdy zdecyduje się na ostateczną formę.. lepiej uciąć niż czekać aż urośnie, tym bardziej, że ten gatunek przyrasta chyba raz do roku..

: 13 cze 2007, 18:55
autor: wwoadas
a moze cos takiego? virt na szybko sorry.

: 15 cze 2007, 00:24
autor: lukas_gr
Witam, w Twoim drzewie podstawowym bledem jest to ze nie ma logicznego ukadu galezi (pierwsza głowna, rownowazaca, w tyl, przod, szczyt), galezie da jakby poukadane losowo co wyglada bardzo zle, a korona nie sprawia wrazenie trojkata charaktrtystycznego dla starych drzewo. Po za tym zgodze sie z Kamilem, moim zdaniem wybrales zla storne za front drzewa. Obierajac przednia strone rosliny najwazniejszym czynnikiem jest najlepsza strona nebari, tym nalezy sie kierowac, poniewaz najtrudniej w to ingerowac. Wybierz za front ta strone w ktorej uznasz ze nebari wyglada najlepiej, nastepnie wybierz galaz ktora posluzy za galaz glowna (pierwsza) nastepnie rownowazaca, tylnia przednia i z tego co zostanie uformuj korone. Trzymam kciuki

: 15 cze 2007, 09:33
autor: fidelpatcha
Nie wiem na ile jest to możliwe, ale pobawiłem się nieco twoim zdjęciem i taki vircik
Poukładać gałęzie w jakąś sensowną formę i ja bym głębiej posadził, bo to nebari jakoś przypomina mi bardziej raczkującego bobasa niż korzenie drzewa. W przyszłości prawą stronę nebari można przysłonić mchem, kamyczkami