Strona 1 z 1

Sakura bonsai ;]

: 14 mar 2007, 20:33
autor: herunohazumi
Mam takie pytanko. Czy możliwe jest wychodowanie indoor małej bonsaiowej sakurki (wisienki) ? Nie pytam czy nadaje się ona na klasyczne formowanie itepe. Chciałbym poprostu mieć ładną małą sakurke o klasycznym kształcie która by mi ładnie kwitła na wiosne i zebym mogl sobie w zaciszu swojego pokoju robic haru no sakura o hanami ;] Jesli tak to jakiego gatunku musiał bym poszukać w tym celu? Z góry dzięki za odpowiedź ;]

Re: Sakura bonsai ;]

: 14 mar 2007, 21:08
autor: fidelpatcha
herunohazumi pisze: haru no sakura o hanami ;]
Niezły szpan :|
he `cu< sni yo - ot moja rada - ułatwię- język Lakhota dla lajkoników Sioux

: 14 mar 2007, 22:13
autor: herunohazumi
Eh ah szpan nie szpan uwazaj sobie jak chcesz. Tak sie nazywa wiosenne wylegiwanie sie przez japonczykow i gapienie sie na kwitnace wisienki. Jest to swojego rodzaju termin który łatwiej przytoczyć w orginale licząc że bywalcy tego forum o tematyce jakby nie patrzeć stricte związanej z japonią będą sie orientować w takich podstawowych, prostych, krótkich terminach niż tworzyć polskie odpowiedniki. A wtrącanie sentencji w języku obcym nazywać szpanem to chyba gruba przesada, no chyba że w kręgach koalicji rządzącej. Sie nie rozumie to można o tłumaczenie poprosić a nie od razu krytykować ;] Co do mojego pytania to masz cos do powiedzenia czy nie specjalnie ?

: 15 mar 2007, 09:54
autor: AnnaDorota
Wiśnia w domu? No czemu nie, jeśli lubisz mieszkać bez sufitu i w zimie mieć śnieg na meblach... inaczej nie ma co o tym muyśleć. Często widujesz wiśnie, grusze czy jabłonie u znajomych w mieszkaniach?

WIŚNIE SĄ OUTDOOR. Wnoszone do domu na dzień czy dwa na bardzo wielkie okazje.

: 15 mar 2007, 12:16
autor: herunohazumi
No i wlasnie mi chodzilo ;] Fakt wiśni w domu u nikogo nie widziałem, ale u nikogo też nie widziałem Serris, Klonów palmowych itepe ;] Myslalem ze moze znalazł by sie jakiś jeden gatunek który by sie nadawał. Japoński jakiś może cuś ;] Ze jestem początkujący to ni cholery wiem co sie nadaje a co nie ;] Dzięki bardzo za rozwianie wątpliwości ;]

: 15 mar 2007, 13:36
autor: fidelpatcha
Odpowiedź podałem
Więc pozwól że posłużę się cytatem
herunohazumi pisze: Sie nie rozumie to można o tłumaczenie poprosić a nie od razu krytykować ;]

: 15 mar 2007, 15:46
autor: AnnaDorota
Nie widziałeś klonów palmowych w domu, bo one też są WYŁĄCZNIE outdoor. A serissy mało komu tak naprawdę udaje się utrzymać, niestety.

Natomiast Japonia nie jest "ciepłym krajem" (ktoś to już tak określał na tym forum), klimat tam potrafi być ciężki, również w Japonii pada śnieg, ma może bardziej zróżnicowane strefy klimatyczne niż my tutaj, ale jednak...

: 15 mar 2007, 18:24
autor: herunohazumi
fidelpatcha pisze: Odpowiedź podałem
Więc pozwól że posłużę się cytatem
Zadnej krytyki z mojej strony zatem nie było ;] Proszę więc o tłumaczenie.

Heh, taka wlasnie serrise probuje sobie na poczatek wychodować. Jestem ciekaw czy mi wyjdzie. Mam nadzieje że się nie zraże jak za 2 tyg bede miał suchego chwasta. Co do klimatu japonii. To nie moge się do konca zgodzić że nie jest ona "ciepłym krajem" bo np na Kyushu panuje klimat zdecydowanie tropikalny a to tam najładniejsze wisnie podobno rosną. Ale już mniejsza o to. Nie biorę się za wisnie, zostanę przy serissie. Swoją drogą jak mi się uda utrzymać serisse (przy moich umiejętnościach) to będzie można stwierdzić że nie ma rzeczy niemożliwych i może i wisienke da sie wychodować ;]

: 15 mar 2007, 21:13
autor: fidelpatcha
Tłumaczenie:
-Nie rób tego.
Serissa na początek to ciężkie wyzwanie, jak utrzymasz to dobrze. Ale nie licz, że wiśnia weźmie z niej przykład, musi stać na zewnątrz. Poczytaj lepiej o różnicach indoor i outdoor.

: 16 mar 2007, 12:43
autor: AnnaDorota
A ja jeszcze raz mówię: pewnie że się da trzymać wiśnię w domu! Tylko musisz pozbyć się sufitu, ogrzewania, paru ścian (potrzeba słońca, w cieniu nic z tego nie będzie). Jeśli zapewnisz warunki dokładnie takie jak ma na dworze, ze sniegiem w zimie łącznie, to czemu nie?

: 16 mar 2007, 13:10
autor: fidelpatcha
Hmm lodówka - tyle że trzeba przerobić wyłącznik światełka

: 16 mar 2007, 13:48
autor: herunohazumi
Więc jakiś sposób jest ;] Może spróbuje wisienke na balkonie ;] A co do serissy to dostałem w prezencie takie właśnie drzewko to musze mu teraz podołać ;] Od dłuższego czasu chciałem się wziąć za bonsai ale nie mogłem się zebrać a teraz sama przyszła więc trzeba jakoś jej poradzić. Staram się jak mogę ;] Ale jak widać moja wiedza na razie nie jest zbyt duża (np nie odrozniam indoor od outdoor) więc na za wiele nie licze ;] Jak padnie to sobie kupie jakiegoś wiązika albo fikusa bo cos musze wychodować jako że wysypałem już troche kasy na akcesoria ;] I przy okazji chciałbym prosić o udzielenie mi odpowiedzi na pytania które postawiłem w wątku "potrzebna rada" odnosnie serissy właśnie ;] Z góry dzięki, yoroshiku.