Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Mam irgę od wiosny i chciałam się spytać w jaki sposób pogrubić jej pień i ile to lat trwa? ?? ?? ??

Najlepiej wsadzić do gruntu i cieszyć oko jak szybko przyrasta. Takie bogrubianie pnia może trwać latami. Wszystko zależy od warunków w jakim znajduje się roślina. Już kiedyś Kamil pokazywał nam co daje posadzenie rośliny w gruncie viewtopic.php?t=2164&highlight=

dziękiza ., ale zastanawiam sie nad jedną jeszcze sprawą. Mianowicie jak je wsadze do gruntu to dalej mam je przycinac i drutowac czy zostawic same sobie?

Jeżeli drzewko jest niewielkich rozmiarów to daj mu rosnąć w spokoju w tym i przyszłym sezonie. Na wiosnę przyszłego roku można je delikatnie poprzycinać ( powycinać suche i niepotrzebne gałązki ) w celu utrzymania kształtu.

Zamiast zakładać nowy temat, przy okazji zapytam, czy po wsadzeniu do gruntu i tych paru sezonach, jak już chcemy je wykopać i uformować, postępujemy z nim tak jak z yamadori?

Mniej więcej jest ta sama sprawa jak z yamadori ale nie do końca. Yamadori rośnie w naturze od samego początku i ma zazwyczaj spory układ korzeniowy a tu wkopujesz roślinę do gruntu, która ma zwartą bryłę korzeniową. Można co roku lub co dwa lata wykopywać drzewko i podcinać trochę korzenie. Z wiadomych przyczyn przyrost rośliny będzie trochę mniejszy (niż u rośliny, która rośnie bez przycinania korzeni) ale pozwoli kontrolować przyrost korzeni i efekty będą lepsze niż roślina miałaby się dusić w doniczce. Zapobiegnie to mocnemu rozwojowi korzeni i nie będzie większego problemu ze wsadzeniem do małej doniczki. Tylko musisz pamiętać, że do tego musi być odpowiednia pora roku
W jednym zdaniu: Roślinę na prawdę warto wsadzić do gruntu