Choroba na jakims cytrusie...
: 10 lip 2006, 14:53
Jakis rok temu pewnie posadziłem sobie z pestki jakiego cytrusa... trudno mi jest powiedziec co to jest... ale poruwnując licie z innymi ze zdjęć to chyba mandarynka...
No ale wracając do sprawy choroby.
(niżej załączam zdjecie choroby)
no wiec:
- po pierwsze na lisciach są jasno żółte plamy
- po drugie młode pędy (zdjęcie nr3) usychają
Ziemia jest wilgotna, raz na 2 dni sklaplam jej liscie spryskiwaczem z wodą. stoi w domu żeby jej lisci mocne slonce nie przypalilo.
Co mam zrobic zeby moja mandarynka rosla tak jak powinna??

No ale wracając do sprawy choroby.
(niżej załączam zdjecie choroby)
no wiec:
- po pierwsze na lisciach są jasno żółte plamy
- po drugie młode pędy (zdjęcie nr3) usychają
Ziemia jest wilgotna, raz na 2 dni sklaplam jej liscie spryskiwaczem z wodą. stoi w domu żeby jej lisci mocne slonce nie przypalilo.
Co mam zrobic zeby moja mandarynka rosla tak jak powinna??
