Strona 1 z 1
Kicz, majstersztyk?
: 13 cze 2006, 11:44
autor: fidelpatcha
Takie coś dostałem od rodziny, jako "inspirację".
Co wy na to?
: 13 cze 2006, 14:48
autor: Nelchael
Kicz, zdecydowanie nienaturalny kicz i krzywda dla drzewek {?}, ale niektóre przypominaja enty....tylko wyrzeĽbić surową twarz i postawic przed domem....
: 13 cze 2006, 15:08
autor: PatrykRadulak
imponujące... ale inspiracja dla bonsaisty marna
: 13 cze 2006, 22:57
autor: Tomek
Nie mówiąc o naturalności
Bez . człowieka było by to nie możliwe. Mam propozycję
Tych co stworzyli te drzewa powyginać podobnie. Ciekawe co by zrobili ??
: 14 cze 2006, 09:41
autor: Michał
tedunio pisze: Mam propozycję
Tych co stworzyli te drzewa powyginać podobnie. Ciekawe co by zrobili ??
czyli mam rozumieć ze ty nie formujesz swoich drzewek za pomocą drutów, odciągów itp?
: 14 cze 2006, 15:26
autor: IwonaF
Bonsai mają przypominać te naturalne drzewa a nie takie karykatury.
Ale pewnie literaty cierpią tak samo co te powyższe drzewka.
: 14 cze 2006, 18:04
autor: Tomek
Michał ale w bonsai naśladujemy naturę a nie robimy takich wygibasów jakie przedstawił fidelpatcha na zdjęciach
: 14 cze 2006, 23:22
autor: acer6
tedunio pisze:Michał ale w bonsai naśladujemy naturę a nie robimy takich wygibasów jakie przedstawił fidelpatcha na zdjęciach
Intencją tworzących takie "krzesełka" na pewno nie było stwożenie czegoś naturalnego ale wytworzenie czegoś w rodzaju kontrastu pomiędzy naturą a geometryczną prostotą . Osobiście nie chciał bym mieć czegoś takiego na ogródku, ale śmiesza mnie głosy typu że drzewa cierpią ,albo co za to zrobić "oprawcom" . Oczywiście wielu powie :kicz , ale cóz to już takie bonsajowe zboczenie zawodowe :twisted: . Mimo wszystko jest to oryginalne , myśle że ludzie zainteresowani bonsai ,powinni podchodzić do tego raczej z dystansem niż z otwartą krytyką
.
POzdr
: 15 cze 2006, 11:33
autor: kliksiu
mnie interesuje bonsai
) ale tego co tu na zdjeciach zaprezentowano nieneguje
)
Drzewka niecierpią
) a wygladają dość ciekawie
nietypowo
: 19 cze 2006, 08:37
autor: fidelpatcha
Co do cierpień drzewek, to nie sądzę, żeby miało dla nich znaczenie czy akurat tworzona jest kaskada przez bonsaistę, wygibas przez wizjonera, czy natura uraczy drzewo piorunem, ciężkim śniegiem na gałęziach, porwistym wiatrem, głodną sarną, porożem jelenia... itd. itp. To są po prostu mniej komfortowe warunki, z którymi rośliny muszą sobie jakoś poradzić.