Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Jestem tutaj nowy, ale znam forum phpbb i zwyczaje na nich panujące od lat, bo sam mam takich fora kilka, a na nich srednio po 1tys osób.
i zastnawiam sie dlaczego moje 2 tematy zostały przeniesione do śmietnika?! z jakiego powodu?

Hmmm jakby tu powiedziec zeby ciebie nie urazic ... kazdy kto zajmuje sie sztuka bonsai wie ze robienie bonsai z nasion poprostu sie nie oplaca, jak juz chcesz tak bardzo miec bonsai od podstaw to juz lepiej zrob sobie jakas sadzonke a nie wysiewasz nasiona. A co to do przeniesienia Twoich tematow do "smietnika" swiadczy o tym ze temat jest bez sensu- wysiales nasiona maja pewnie te siewki z tydzien i pytasz sie czy bedzie z tego bonsai. Jak juz pisze tego posta to Tobie odpowiem na to pytanie... bedzie za 20 lat...

wwoadas sadzonka czy siewka jeden kij (najwyżej rok czasu różnicy)

MASS
"Opałaca" się czy nie "opłaca" ,po prostu : po kiego grzyba wrzucać na forum fotki jakiejś ledwo wykiełkowanej siewki ?? pomyśałeś może PO CO ??
Wklejasz siewki ... i czego oczekujesz ? że ktoś ci zrobi virta ,albo od podstaw napisze jak z tym postęmpować ? nawet nie napisałeś co to jest .
Najpierw pomyśl zanim wymyślisz kolejny zaśmiecający forum temat !

pozdro .

No co wy chłopcy to wspaniały materiał. PRAWIE jak yamadorii. Nawet miałem problemy z virtem

Przypominam tylko, ze prawie robi wielką różnicę

Widze ze na złe forum trafiłem.
Bo moim zdaniem sztuka Bonsai ma tylko wtedy sens kiedys własnie sam od małego ziarenka opiekujesz się Bonsai, a nie kupujesz 3 letnie drzewko, czy tez sadzonke, i kozak jestes.
Sztuka wychodowac to od podstaw, i srednio licze ze drzewko bedzie za 10-15 lat. Ale w tym ta cała sztuka i przyjemnosc.
Dzieki, ale rezygnuje z tego forum.
Pzdr.

Gratuluję cierpliwości

MASS tylko zdaj sobie sprawe ze w ten sposob myslac moze twoje prawnuki beda mnialy z tego bonza wartego moze kilka tys (uznajac ze za kilkadziesiat lat podziela twoja pasje do roslin).
Nie zyjemy w Japonii gdzie bonsai to nie sztuka tylko sposob na zycie gdzie traktuja to jak normalna dziedzine ogrodnictwa przekazywana z dziadka na wnuka syna itd. Oni moga sobie na takie rzeczy przy posiadaniu 1000 innych roslin pozwolic.
Tyle bylo pisane o nasionach. Zaczynasz od 2 czy 3. Powodzenia. Kiedys nie podlejesz i ci zdechnie jeden. Moze kiedys twoj syn doda za duzo nawozu i caly twoj mizerny plan na bonsai z nasionka pojdzie sie, za przeproszeniem, jebac.
Chcesz zaczynac od nasionka prosze bardzo zasadz tego badziewia z hetar i bedziesz mial sie czym zajmowac. A nie wmawiaj sobie ze tymi dwoma roslinami zdobedziesz KOKUFU.

Powodzenia.

Podzielam zdanie bolasa w 100%

MASS - chciałbym tylko dodać że sobie obejrzałem po tym poście jeszcze raz twoje "śmietnikowe" tematy - i przypomniało mi się że jedyne co przychodziło mi do głowy po obejrzeniu zdjęć to to że kiedyś w doniczce wykiełkował mi słonecznik i był przedziwnie podobny do twoich bonsaiów - ale nie komentowałem myśląc poczytasz trochi to zrozumiesz dlaczego... nie zrozumiałeś - trudno

Sorry za off topic, ale bardzo mnie ciekawi co to jest: KOKUFU?

Bolas, czy to rodzaj Nobla za bonsai?

KOKUFU TEN to jedna z najwiekszych i najslawniejszych i chyba najstarsza z wystaw bonsai w Japoni. Niedawno odbyla sie chyba 80 edycja tej imprezy Pierwsza z tego co wyczytalem odbyla sie w 1934roku.