Forum poświęcone sztuce bonsai - od ponad 20 lat!

Gdzieś czytalem ze bonsai nie rośnie tzn. ze wybieramy jego wysokość juz na samym początku a potem moze sie ona zmienic max o 5 cm, czy to prawda?
W takim razie takie wielkie stare bonsai juz kiedy byly mlode byly takie wielkie ?

Bzdura . Młoda roślina moze być na początku 2 czy 4 razy większa (przed formowaniem ). Roślinom nalezy pozwolić rosnąc , często początkujacy popełaniają błąd, że za szybko przycinają i potem czekaja aż ich patyczek "utyje" . Na początku roślina jest wieksza - dopiero potem się ją "zmniejsza" .

aha, a jesli ja mam Wiąza 14 cm jest juz uformowany kupiony z marketu to urosnei jescze czy zasze bedzie mial te 14 cm ?

Wszystko w Twoich rękach , co do wielkości absolutnie nie ma zadnej reguły..
w bonsai wiek i wielkość nigdy nie idą w parze ... laik nie widzi rzeczywistego wieku patrząc na roślinę ..wydaje mu sie ze małe i grube to jednocześnie stare - BE-ZE-DU-RA

Jeśli chodzi o wielkość to dobiera sie ją przeważnie zależnie od gatunku (to wielkość liści decyduje o tym jak duze ma być bonsai zeby było harmonijne)
np: Bonsai z Dębu nie powinno być za małe bo ma duże liście..- rozumiesz (?)

Jedna ważna sprawa :
Jeśli chcesz by Twoj Wiąz przybrał na masie to powinneś pozwolić mu rosnąć 2-5-10lat swobodnie tzn. bez ograniczania bryły korzeniowej ciasną donicą i bez przycinania - bo to zabiegi SKARLAJˇCE ...mozesz tez nawozić zależnie od koncepcji jaką na dane drzewko przewidujesz , pamietaj ze następujące pierwiastki odpowiadają za rozwój następujących cześci rośliny..

N(azot) - wzrost liści
K(potas) - kwiaty i owoce
P(fosfor) -korzenie

"...Bonsai to wiedza , im jest większa tym lepsze są Twoje rośliny.."

-cierpliwości

Kurde powoli zaczyna mnie to denerwowac, z kazdym dniem dowiaduje sie jak malo wiem o bonsai :/. W ogole kupilem wiąza "padrobke" takiego mocno ściętego.Kapnolem sie co i jak po paru dniach.. myślicie ze warto go hodować?


Ps. Dalo by sie zrobic bonsai hmm... np. pięcio centymetrowe ?

A czy chcialbyś je oglądać przez szklo powiększające?

nowy pisze:A czy chcialbyś je oglądać przez szklo powiększające?

Nie koniecznie przez szkło, ale wyobraĽ sobie że niektóre z tych mame-bonsai 5 cm są o wiele bardziej wartościowe niż duże bonsai. A swoją wartość zawdzięczają większemu nakładowi pracy i opieki nad takim maleństwem niż duże rośliny.

do Nih:
Oczywiście że da radę zrobić bonsai 5 cm.

Pole do popisu jest duże jak widzisz nie ma reguły jeszcze mam większe cacko , ale zeby nie było
stolik i donica przy monecie

Jakie sa wasze gusty?Wolicie takie wieksze tzn 1metrowe czy takie mniejsze...30cm,lub mniejsze.??Ja osobiście wole mniejsze poniewaz oto chyba chodz by zminiaturyzowac jakis dany okaz

Gusty się zmieniają... a o wartości wizualnej drzewka decyduje przede wszystkim harmonia jego formy i odpowiednio dobrana donica.
Nawet metrowe bonsai to w dalszym ciągu miniatura.
Ja zaczynając nie wyobrażałem sobie innego bonsaia jak liściaste a teraz ? iglaki są przepiękne

Wiesz Martin u mnie znowusz było inaczej.Mam warunki na iglaki,rodzime drzewka,i nie wyobrazałem sobie tej sztuki dla mnie bez iglaka-lisciak nie wchodził w gre.A teraz z czasem troche poczytałem i przyznam sie zmieniłem zdanie bardzo mnie sie zaczely podobac lisciaki...Pozdrawiam
Piotr

Jeśli juz poruszyliscie temat mame bonsai to zadam pytanko: jakie gatunki (czesto spotykane w kwiaciarniach) sie do na takie cudo nadają? Znalazlem takie gatunki, które sie rzekomo nadaja ale nie znam polskich nazw i nie wiem czy je znajde w miejscowych kwiaciarniach (mieszkam w Olsztynie a tam moim zdaniem bieda roslinna):
-Chinese quince
-Fagus crenata
-Lonicera gracilipes
-Amelanchier asiatica
-Flowering quince
-Acer buergerianum

Witam.
Mam nadzieję że się nie pomyliłem bo szukałem na szybkiego i jakoś pomogłem z nazwami:
1 Pigwowiec chiński
2 Buk jadalny
3 Odmiana wiciokrzewu (ale nie wiem jaka)
4 Świdośliwa azjatycka
5 Pigwowiec kwiatowy
6 Klon BĂźrgera

W kwiaciarniach to chyba mala szansa, prędzej w szkólce roślin ozdobnych ( drzewa i krzewy ozdobne).

Gusta i kolory ponoc nie podlegaja dyskusji. Musimy sie dobrze czuc z roslina a nie trzymac sie sztywno bo chce miec male ale nie wychodzi lub na odwrot.
Bonsai to harmonia miedzy pojemnikiem a roslina. Czyli caloscia kompozycji. Wiec jesli uda nam sie 10metrowa rosline umiescic w wspołgrajacym z nia odpowiednio duzym pojemnikiem nikt nie zarzuci jej ze to nie bonsai.

:D

Bolas, już widzę te pytania żółtodziobów....

"Witam. Mam dziesięciometrowca drobnolistnego z marketu i muszę go przesadzić. Zakupiłem juz tonę akadamy i pół tony perlitu. Ale...
JAk radzicie? DĽwig i koparkę wyporzyczyć z PREFAMET'u czy może lepiej z MOSTOSTAL'u ??? Prosze o szybką odpowiedĽ, bo boję się że moje "drzewko" padnie.... a obok stoi mój dom!!!"

P.S. Czy to jest drzewko Indoor?

:-P

Proponuje wsadzić go do ogródka minimum na 10 lat i niech swobodnie rośnie (pień mu ładnie zgrubnie) a dopiero potem do pojemnika przejściowego (proponuję basen u sąsiadów)

Typ musi byc "dziany"skoro kupił 1 tone akadamy...