Strona 1 z 1
Wasze pierwsze bonsai
: 28 paź 2005, 11:10
autor: Eva
Kiedy i dlaczego zaczęliście się zajmować bonsai? Co sprawiło, że zainteresowaliście się tą tematyką?
Zapraszam wszystkich do podzielenia się Waszymi wspomnieniami - jakie było Wasze pierwsze drzewko i czy nadal je macie, jak wspominacie początki swojej przygody z bonsai...
Takie wspomnienia to chyba temat w sam raz na tą porę roku
: 28 paź 2005, 16:07
autor: kiler_27
ja kupiłem zobie wiąza dla BK tak dla jaj wogóle nie miałem zamiaru hodować wydawało mi sie to durne ale przypadkowo włączyła mi sie stronka o bonsai no i tak sie zaczeło
:-P
: 28 paź 2005, 17:32
autor: popek
Ja kiedys jak zobaczylem film karate kid i ze ten dziadek mial te drzewka to musialem miec pojechalem do niemiec i kupilem ladne marketsai hehe ( nic o bonsai wtedy nie wiedzialem ) potem zaczelo zzucac liscie , no i uschlo odlczekalem polroku zaczelem czytac fora no i kupilem wiaza tez marketsai stoi do dzis na balkone i sie pieknie trzyma chodzmial okres gdzi zzucal listki
no i potem kupilem thuje w szkolce heh itd..
: 28 paź 2005, 19:11
autor: Eva
Dodam, że moje pierwsze bonsai (2 typowo marketowe, które dostałam w prezencie)... zjadły papugi :-P Miałam wtedy dwie oswojone papużki faliste, które latały po całym mieszkaniu i od czasu do czasu niszczyły różne rzeczy. Zdecydowanie dokonały we dwójkę zbyt drastycznego cięcia...
: 28 paź 2005, 23:19
autor: Kome
@ Popek
Chciałem tylko dodać ze ten dziadek zwal sie Mr. Miyagi
: 29 paź 2005, 10:23
autor: popek
heheh dzieki wlasnie sie zatstanawialem jak sie nazywal ale nie moglem sobeie przypomniec
: 31 paź 2005, 19:16
autor: sid12
Ja poznałem bonsai z gazety! Moje pierwsze drzewko no i wogóle narazie jedyne jakie mam :-P to Brzostownica ( Zelkova )!
: 01 mar 2007, 12:17
autor: Stojek
Witam wszystkich,
Temat moze do najświeższych nie nalezy, ale...
Ja o sztuce bonsai dowiedziałam sie przypadkiem z gazety, gdy przegladałam "kwietnik" jakieś 3-4 mies. temu. O sztuce bonsai było pobierznie napisane, ale ilustracje zrobiły wrażenie...
A drzewko? Hmm wykopałam mamie malutkirgo świerka (pień średnicy 0,4 cm- tylko takiego mi mama pozwoliła) z ogródka. Teraz zimuje sobie na strychu, na oknie w warunkach zblizonych do panujacych na zewnatrz...
: 06 mar 2007, 08:25
autor: Marcin Straburzyński
Ja o bonsai wiedzialem od dawien dawna - natomiast sztuka ta wydawala sie dla mnie tak abstrakcyjna i trudna, ze posiadanie wlasnego bonsai w ogole wyrzucalem z mysli
Zaczelo sie 3 lata temu w Ikei, gdzie znalazlem bardzo fajna Oliwke - do dzis zyje i ma sie bardzo dobrze
Tak naprawde to hobby, czyli ksiazki,gazety,warsztaty wciagnely po wizycie u p. Pietraszko w Akademii Bonsai we Wroclawiu - tam chwila rozmowy z wlascicielem i jego wlasna kolekcja spowodowaly nieodwracalne zmiany w mojej psychice
pozdrawiam serdecznie
: 28 mar 2007, 14:29
autor: bamae
ja zajmowac bonsai to się jeszcze nie zajmuje - musze najpierw kupić sobie jakąś ksiązkę
ale bakcyla złapałam jakies pól roku temu, widząc drzewka ficusowe u koleżanki
zaczełam trochę czytac i po mału przygotowywac się do pierwszych cięć
choć nie wiem czemu wciąz mam obawy, ale jak nie spróbuję to nie bedę wiedziała czy moja miłośc do bonsai jest odwzajemniona
czekaja na mnie fikusy, azalia (mam nadzieję ze odżyje) i brzózka
na formowanie modrzewia japońskiego będę musiała jeszcze pozekać bo na razie ma 2 cm
: 28 mar 2007, 15:59
autor: Vredziol
Ja zaciekawilem sie bonsai od cioci ktora juz dlugo tym sie zajmuje...Zawsze mi sie podobaly jej drzewka w ogrodzie...A od czego zaczalem...Od sadzonek i wykopkow z lasu...Dwie sadzonki wierzby mandzurskiej sie trzymaja, rosna jak na drozdzach, sosna pospolita przezimowana i cala, dwa marketsai: wiaz i pigwowiec chinski, cyprys zakupiony takze w centrum handlowym...Co prawda pare drzewek mi jeszcze uschlo no ale czlowiek uczy sie na bledach...