Strona 1 z 1
Wstep na wystawy
: 21 wrz 2005, 18:12
autor: Kamil
Witajcie,
Czytajac post Bolasa w temacie o wystawie we Wroclawiu, zastanowil mnie jeden fakt. Dlaczego w Polsce nikt nie pobiera oplat za wstep na wystawy? Przeciez wiadomo, ze wszystko kosztuje.
: 21 wrz 2005, 18:33
autor: Kome
Nie wiem czy wystawa "Zieleń to życie" była wyjątkiem ale tam sie płaciło za wejście.
A tak w ogóle to wydaje mi się, że dając bezpłatne wejście zachęcają ludzi żeby przyszli na wystawe i zobaczyli co to znaczy prawdziwe bonsai... a być może im się spodoba i zainteresują się tą sztuka. Dzięki temu prawdopodobnie przyjdą do sklepu kupić drzewko albo zapisać się na warsztaty. Co da pieniądze na następną wystawe...
: 21 wrz 2005, 19:45
autor: Bolas
Realia sa takie. Nawet na wystawe w Ksiazu a w 2006 to bedzie kongres oplate bierze zarzad zamku jako ze on udostepnia z niemalymi korzysciami PABowi miejsce na zamku. Co innego jakbysmy czy PAB sami zorganizowali wszystko od A-Z czyli wynajeli sale rozglosnili wszystko itp itd Wtedy za wjazd placilibyscie organizatorowi a nie wlascicielowi pomieszczen.Ale czy na taka wystawe monotematyczna przyszlaby wystarczajaca liczba ludziuf??
Wiec oplaty sa pobierane a wystawy bonsai przewaznie sa pobierane przez wynajmujacego obiekt.
: 21 wrz 2005, 22:11
autor: Kamil
Kome pisze:A tak w ogóle to wydaje mi się, że dając bezpłatne wejście zachęcają ludzi żeby przyszli na wystawe i zobaczyli co to znaczy prawdziwe bonsai...
A ja mysle, ze wtedy przychodza ludzie bo jest za darmo i akurat jest np. niedziela. Gdy naprawde sie czyms interesujesz to jestes w stanie i zaplacic za to. Wtedy jest na pewno mniej publicznosci ale wszyscy (no moze prawie wszyscy) sa zainteresowani Bonsai.
Zagranica w 90% wszystkie wystawy sa platne... np. Ginkgo w tym roku... 15 Euro/dzien, 25/weekend... i to jeszcze dla nich jest malo. Dlatego tez byl zakaz fotografowania bo chca wydac ksiazke ze zdjeciami, z ktorej tez beda mieli jakies zyski...
: 21 wrz 2005, 22:28
autor: AdamJonas
...ale fakt faktem, że Ginko to Ginko a wystawa w Hali L. to... Poza tym w Polsce nie ma póki co takiego zainteresowania jak na zachodzie sztuka bonsai i jesli ludzie mieliby płacić sporo za wstęp na sama wystawę bonsai to faktycznie byłoby pewnie o wiele mniej gości. ...no chyba, że byłaby to impreza jak chociaż połowa Ginko.
: 21 wrz 2005, 22:29
autor: Kome
Okej zgadzam sie że jeśli bedzie za darmo to bedą wpadać ludzie zupełnie "zieloni" w tym temacie ale pisząc tamto miałem na myśli inna strone tego.
A dokłądnie to że być może dzieki temu ktoś sie poważniej zainteresuje Bonsai, przyjdzie do sklepu bonsai (najpewniej organizatora wystawy) i wyda w nim jakies pieniadze itd
: 22 wrz 2005, 15:43
autor: megynka
A które są bezpłatne? Jak byłam do tej pory tylko na trzech - wszystkie płatne.
: 22 wrz 2005, 22:15
autor: włodzimierz Pietrasz
W większości wystawy bonsai w Polsce są organizowane przy okazji większych imprez ogrodniczych np. Książ, Wrocław, Łódż itd i są one ich integralną częścią a opłaty za wstęp są pobierane przez głównych organizatorów. To właśnie oni ponoszą koszty wynajęcia sal i całej logistyki. Pokrywają również koszty zaproszonych gości. Są to kwoty dość duże, których kluby bonsai nie są w stanie zapłacić. Dlatego cieszmy się, że jest tak jak jest i nie bijmy piany, że mozna na tym cos zarobić.
Przykładowo gdybyśmy chcieli zorganizować Kongres EBA I ESA w przyszłym roku w Książu sami, to trzeba wyłozyć na wynajecie sal i pokrycie kosztów organizacyjnych około 500.000,( słownie pół miliona złotych złotych ). Tak wiec Kamil jak masz trochę drobnej kasy to pomozemy ci w organizacji i wtedy możesz obiletować imprezę.